Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EAx 97-04] Galant 2.5 Avance 2003 r.Kobyłka
Autor Wiadomość
zetpe 
Nowy Forumowicz

Auto: było Almera N16 1,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-04-2013, 23:23   [EAx 97-04] Galant 2.5 Avance 2003 r.Kobyłka

Witam,
Utworzyłem konto ponieważ chciałem podzielić się informacjami odnośnie maszyny którą chciałem kupić, ostatecznie zrezygnowałem... z tego egzemplarza, ale korzystam z informacji innych użytkowników, może będę szybszy niż użytkownik Sycior :)

Stan blacharki:
Dla mnie bez zarzutu, nie znalazłem czegoś co wskazywałoby na wielkiego dzwona, nie widać też korozji, szpary technologiczne wyglądają ok.

Podczas rozmowy sprzedający wspomniał że naprawił nadkola tył.
W/g mnie robiony był tył auta, brak emblematu M na klapie + dziwne fałdy na spawie
podłogi bagażnika z prawej strony, ale nie jestem specjalistą , może japończyki tak mają, drugi który był na placu też miał jekieś inne fałdy.

Elektryka/zapłon:
- auto miało całkowicie padnięte aku-
- kontrolka ładowania gasła dopiero po przegazowaniu (może to norma?).
- obroty po dodaniu gazu spadały do jakichś 500/min, sprzedający twierdził że jest to przyczyną padniętego aku, podobno cpu musi się ponownie ustawić.

Przejażdżka:
- auto regulamin się kłania jak przeciąg, nigdy nie jeździłem tak mocnym autem (max 130mpsi),
i jak dusiłem gaz to banan nie schodził z twarzy.
- praca silnika wg mnie ok, ale miałem wrażenie że bardzo sporadycznie gubi zapłony.
- silnik generalnie chodzi bardzo równo i dość cicho (w porównaniu do almerą n16 1,8).

- wg mnie auto ściąga na lewo, sprzedający twierdził że to kwestia szerokich gum i drogi.
możliwe nigdy nie jeździłem na szerszych niż 195, w aucie są chyba 215 (do wymiany).

- hamulce: to zadecydowało że zrezygnowałem.
Podczas delikatnego hamowania czuć pulsowanie pod nogą. Podczas normalnego hamowania auto dostaje takich wibracji z przodu że schowek sam się otwiera i masz wrażenie że zaraz coś Ci odpadnie.
Jeździłem paroma autami, specjalnie o nie nie dbałem, ale nigdy nie udało mi się doprowadzić do takich wibracji przedniego zawieszenia. Podobno wystarczy przetoczyć tarcze (to zdanie sprzedającego).

- oględziny na stacji kontroli:
amortyzatory przód 55-60%, tył 30-35%
zbieżność tył 3mm różnicy podobno mało, nie znam się
zbieżność przód bez zastrzeżeń
wyciek oleju przy filtrze oleju lub wyżej, było mokro na dworze i ciężko odróżnić zawilgocenia od oleju i wody.
delikatna korozja tylej części podwozia, wg mnie do wyczyszczenia i zabezpieczenia.

Cały opis jest dość subiektywny, ponieważ nigdy nie jeździłem Galem i opierałem się
tylko na na ogólnej wiedzy użytkownika auta.

Ja stargowałem do 17 Tys łącznie z opłatami (auto stoi teraz za 16999 + opłaty), ale na koniec wycofałem się.
Wg mnie auto nie powinno kosztować nie więcej niż 15 tyś z opłatami, dla czego ?
- opony do wymiany
- wg mnie amory do wymiany (sprzedający twierdzi inaczej)
- uszczelnienie silnika
- zabezpieczenie antykorozyjne podwozia
- rozrząd (sprzedający napomknął że zbliża się termin), płyny
- zawieszenie ( na stacji diagnostycznej gość stwierdził ze coś przy wahaczach jest rozciągnięte, ale nie zerwane), chyba chodziło o tuleje, podczas jazdy zawieszenie pracuje dość cicho.
- układ hamulcowy, szczególnie przód ( ale równie dobrze to moze być zawieszenie)

Dla czego to napisałem ?
Korzystałem z Waszej wiedzy podczas szukania i weryfikacji auta.

Z


EDIT:

Dla porządku opis dotyczył srebrnego sedana

Ogłoszenie
tutaj
Ostatnio zmieniony przez fj_mike 08-04-2013, 15:54, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Bartekkita 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6 kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 1190
Skąd: Wrocław
Wysłany: 08-04-2013, 14:06   

Dzięki za opis ;)
Dobrze kojarze ze to czarne kombi jest?
_________________
Jest:
Citroen C4 Coupe VTS 2.0 177KM - Ryszard, 2017 - ???
Paulinowy - Saab 93 1.8t 01.2014r. - ???

Był:
Misiek - Galant, 1999 kombi, Avance, Nardi Torino. 05.2013 - 01.2018
 
 
Tomek 
Mitsumaniak
forumowy ekspert


Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 11092
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 08-04-2013, 14:24   

po opisie, to nie ma się co bać tego auta, ale nie za tą cenę

do wymiany wszystkie opony, amortyzatory,
pulsujący hamulec, to na pewno pogięte tarcze, a może i niektóre piasty
co do aku i falujących obrotow, to mógł mieć rację
ściąganie auta - może być tak jak twierdzi handlarz, a może być coś więcej
rozrząd to kwestia podstawowa, jeśli chce się jechać pewnie (niezależnie od tego co mówi handlarza)

ogółem - koszty 8)
_________________
02132/KMM
Obecnie w mojej stajence:
Infiniti Q50S Red Sport (09.2023 - ?)
Fiat Ducato L4H3 2.3 '15 - (09.2020 - ? )
FZ1 Yamaha Fazer '07 - (08.2021 - ? )


Były:
EA5A - Czarne Avance '01 - (02.2010 - 11.2013)
CJ4A - (08.2010 - 04.2011)
EA5W - Granatowy Elegance '02 - (11.2013 - 08.2014)
CA4A - Błękitne Malibu '95 - (01.2013 - ? )
DA5A - Czarny Avance - podejście drugie '04 - (05.2015 - 10.2018)
ER-5 - Niebieskie Kawasaki '99 - (06.2014 - 02.2021)
URL=https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=109619]E70 BMW X5 40d '12 - (08.2019 - 11.2021)




 
 
Sycior 
Mitsumaniak


Auto: Galant EA5A & Fiat Fiorino
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 152
Skąd: Kobyłka
Wysłany: 08-04-2013, 18:26   

Zetpe było zrobić fotki tych spawów, to szpece tutaj obecne by Ci powiedziały ;)

Póki co mam związane ręce sprzedażą E54A żeby dopiąć budżet także możliwe że będziesz szybszy, aczkolwiek jutro ma jeden kupiec przyjechać ;) .

Co do hamulców to nawet w ogłoszeniu jest wspomniane że są do roboty. Co do ściągania ojjj tutaj średnio mi się chce wierzyć. Generalnie gość sporo sobie życzy za swoje autka i przy tym co jest do roboty to zdecydowanie za dużo chce. Chociaż mam nadzieje że nie łykniesz sztuki którą sobie upatrzyłem :D
 
 
zetpe 
Nowy Forumowicz

Auto: było Almera N16 1,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-04-2013, 20:35   

Sycior, na razie możesz być spokojny, poza Galem oglądam też alfy 156. Włoszki mi się podobają :) . Przynajmniej do czwartku nie będę umawiał się na oględziny Twojego Gala.

Odnośnie tych spawów to może ktoś wrzuci fotkę zdrowej podłogi bagażnika w sedanie to opiszę co tam nie zaniepokoiło, a jeśli chodzi o hamulce to spodziewałem się raczej tarcia blach z powodu braku klocka niż efektu trzęsienia ziemi po naciśnięciu pedału.
 
 
ogon56 
Mitsumaniak
Cheerish your life


Auto: Honda Accord 2.4 Type-S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 134
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 09-04-2013, 23:10   

Amoty z tyłu do wymiany są pewiakiem. Przód jeszcze przejeździ troszkę.
Tarcze pewnie do przetoczenia, aczkolwiek niepokojąca jest sprawa tych potężnych wibracji przy normalnym hamowaniu. Kiedyś miałem w posiadaniu starego Merca W124 Coupe 3.0 I6, miał też takie wibracje, że noga odskakiwała lekko od hamulca a auto trzęsło się niebezpiecznie. W tym przypadku obie tarcze hamulcowe z tyły były na gwałt do wymiany. Żadne przetoczenie nie dało by rezultatu. Jeśli tarcze były wymienione w tym miśku to nawet strach szukać przyczyny takich wibracji.
Jeśli chodzi o aku to u mnie nie było problemu z obrotami. Wcześniej aku mi padał i po naładowaniu było okey. Po wymianie akumulatora również obroty wskoczyły na swoje miejsce. Dodam, że mam 2.4GDI a ponoć ten motor jest dość wyczulony na ingerencję w elektrykę, więc nie sądzę że falowanie to kwestia baterii. Raczej stawiałbym na świece, przewody, przepustnice, kolektory itp. (szczególnie, że narzekałeś na lekkie gubienie mocy przy jeździe).
Zbieżność różnicy 3mm to już jest dość, sporo - u mnie taka zbieżność powodowała lekkie ściąganie auta w lewo. Kwestia ustawienia zbieżności to grosze, gorzej jak się jej ustawić nie da. Wspominałeś, że samochód był walony w tył ?
Mam opony 215przód i 235 tył - mają już swoje lata (5-6 ), ale oprócz hałasu jakie powodują nie wtrącają auta w wibrację i nie ściągają. No chyba, że były jeżdżone na różnicach ciśnień lub były uszkodzone mechanicznie - inaczej ściągać nie powinny. Jak kupiłem auto, zimówki były poszarpane, wtedy auto wpadało w wibracje, może tutaj jest podobnie.

W ogłoszeniu, sprzedawca zaznacza napis "JAK NOWE", z tego co widzę to wszystkie nowe elementy są wyeksploatowane i wymagają wymiany. Oby całe auto nie okazało się być "JAK NOWE"

Dodatkowa sprawa to kwestia ceny- nie dałbym za samochód 17K, który jest do zrobienia. Właściciel chwali auto tym, że do innego samochodu należy włożyć 3K zł napraw po kupnie. Obawiam się, że mógł wzorować się na swoim.
_________________
Historia mojego autka

Ex. Mitsubishi Galant 2.4GDI
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=78977

Ex. Fiat 125P
http://forum.mitsumaniaki...1178798#1178798
 
 
 
m6riano 
Mitsumaniak
Użytkownik zbanowany


Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 7356
Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
Wysłany: 10-04-2013, 01:54   

Ten handlarz jest znany z tego że auta na jego fotkach są odpicowane a stan w realu "nieco" odbiega od stanu fotkowego,dlatego też między innymi byłem nieco sceptyczny nastawiony do "czarnucha" od sąsiada przez ściane tego handlarza...
_________________
Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24313
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 10-04-2013, 07:43   

ogon56 napisał/a:
Amoty z tyłu do wymiany są pewiakiem. Przód jeszcze przejeździ troszkę.
wg mnie i przód i tył to śmieć, ale zawieszenie w Galu ciężko się diagnozuje - miałem amortyzator z przodu 0% (cały w 2cm warstwie oleju z błotem) a zawieszenie pracowało bez zarzutu
 
 
Tomek 
Mitsumaniak
forumowy ekspert


Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 11092
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 10-04-2013, 08:03   

ogon56 napisał/a:
Właściciel chwali auto tym, że do innego samochodu należy włożyć 3K zł napraw po kupnie. Obawiam się, że mógł wzorować się na swoim.


chyba żartujesz
tutaj masz do włożenia spokojnie 2 razy 3 tysiące, a bardziej bym się skłaniał ku opcji: 3x 3 tyś.
_________________
02132/KMM
Obecnie w mojej stajence:
Infiniti Q50S Red Sport (09.2023 - ?)
Fiat Ducato L4H3 2.3 '15 - (09.2020 - ? )
FZ1 Yamaha Fazer '07 - (08.2021 - ? )


Były:
EA5A - Czarne Avance '01 - (02.2010 - 11.2013)
CJ4A - (08.2010 - 04.2011)
EA5W - Granatowy Elegance '02 - (11.2013 - 08.2014)
CA4A - Błękitne Malibu '95 - (01.2013 - ? )
DA5A - Czarny Avance - podejście drugie '04 - (05.2015 - 10.2018)
ER-5 - Niebieskie Kawasaki '99 - (06.2014 - 02.2021)
URL=https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=109619]E70 BMW X5 40d '12 - (08.2019 - 11.2021)




 
 
Kondzio 
Nowy Forumowicz


Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 27
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10-04-2013, 12:52   

Krzyzak napisał/a:
ogon56 napisał/a:
Amoty z tyłu do wymiany są pewiakiem. Przód jeszcze przejeździ troszkę.
wg mnie i przód i tył to śmieć, ale zawieszenie w Galu ciężko się diagnozuje - miałem amortyzator z przodu 0% (cały w 2cm warstwie oleju z błotem) a zawieszenie pracowało bez zarzutu


Co do sprawności amorów, 60% to jeszcze nie dramat, nie mówiąc już o nazwaniu tego śmieciem. Nówki o ile sie nie mylę dadzą nam wynik na poziomie 82%, więc nie ma co siać paniki. 30% na przeglądzie też nie byłoby podstawą do negatywnego wyniku badania technicznego, ale oczywiście przy 30% można zacząć już myśleć o wymianie.
_________________
2.5 V6 '98 sprzedany
2.5 V6 '03 sprzedany
2.5 V6 '01 obecnie
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24313
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 10-04-2013, 13:08   

zauważ słowo-klucz "wg mnie"
czasem 60% to sprawność tłumienia tylko tulejek met-gum w zawieszeniu oraz opon; byłaby taka sama nawet po wyjęciu amortyzatora
60% może być spokojnym wynikiem na mc phersonie ale nie na wielowahaczu - ale to tylko moja opinia
 
 
Tomek 
Mitsumaniak
forumowy ekspert


Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 11092
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 10-04-2013, 13:09   

Krzyzak napisał/a:
ale to tylko moja opinia


nie tylko twoja
_________________
02132/KMM
Obecnie w mojej stajence:
Infiniti Q50S Red Sport (09.2023 - ?)
Fiat Ducato L4H3 2.3 '15 - (09.2020 - ? )
FZ1 Yamaha Fazer '07 - (08.2021 - ? )


Były:
EA5A - Czarne Avance '01 - (02.2010 - 11.2013)
CJ4A - (08.2010 - 04.2011)
EA5W - Granatowy Elegance '02 - (11.2013 - 08.2014)
CA4A - Błękitne Malibu '95 - (01.2013 - ? )
DA5A - Czarny Avance - podejście drugie '04 - (05.2015 - 10.2018)
ER-5 - Niebieskie Kawasaki '99 - (06.2014 - 02.2021)
URL=https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=109619]E70 BMW X5 40d '12 - (08.2019 - 11.2021)




 
 
ogon56 
Mitsumaniak
Cheerish your life


Auto: Honda Accord 2.4 Type-S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 134
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 10-04-2013, 21:23   

tomek84 napisał/a:
ogon56 napisał/a:
Właściciel chwali auto tym, że do innego samochodu należy włożyć 3K zł napraw po kupnie. Obawiam się, że mógł wzorować się na swoim.


chyba żartujesz
tutaj masz do włożenia spokojnie 2 razy 3 tysiące, a bardziej bym się skłaniał ku opcji: 3x 3 tyś.


Tomku, to jest optymistyczna wersja. Może być równie dobrze tak jak napisałeś. Ja bym się nie brał za to auto.
_________________
Historia mojego autka

Ex. Mitsubishi Galant 2.4GDI
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=78977

Ex. Fiat 125P
http://forum.mitsumaniaki...1178798#1178798
 
 
 
deejay 
Mitsumaniak


Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 6099
Skąd: Wrocław
Wysłany: 10-04-2013, 21:25   

Kondzio napisał/a:
Co do sprawności amorów, 60% to jeszcze nie dramat, nie mówiąc już o nazwaniu tego śmieciem. Nówki o ile sie nie mylę dadzą nam wynik na poziomie 82%,


Bzdura. Pracuje z szarpakami na co dzień , osobiście mam założone nowe amorki przednie Bilstein na przodzie i ok pólroczne na tyle KYB .Wczoraj tak profilaktycznie przy kontroli hamulców sprawdziłem sobie kpl amortyzatorów i wyniki wyszły takie . Przód Lewy 53% , Przód Prawy 55% , Tył Lewy 51% , Tył Prawy 54%.
Wiedząc z doświadczenia i praktyki jeśli auto sie dobrze prowadzi nie "myszkuje" przodem ani tyłem , jest stabilne i amortyzatory są suche nie "wylane" to nie ma co ruszać amorków. Wyniki z linii diagnostycznej sprawnych amortyzatorów powinny mieścić sie w przedziale od ok 50% do 65% im wyzej to świadczy o zbyt duzym ciśnieniu w ogumieniu i zatarciu amortyzatora w przypadku jak piszesz 82% , a "kończący" sie amortyzator zaczyna się od wartości ok 25%< .
Więc jak ktoś robi linię diagnostyczną amortyzatorów podstawą jest kontrola ciśnienia w ogumieniu , rzadko który diagnosta to sprawdza , a to podstawa i jest naprawdę bdb elementem całęgo pomiaru .
 
 
zetpe 
Nowy Forumowicz

Auto: było Almera N16 1,8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10-04-2013, 21:34   

Odnośnie naprawianego tyłu to na podstawie zdjęć które wstawił Sycior w swoim poście to ten na 99% był naprawiany, chyba że jakiś skośnooki miał gorszy dzień jak go składał.
Zarówno spawy z prawej jak i lewej strony podłogi bagażnika są poprawiane masą wygłuszającą taką z "pędzla", widać pociągnięcia nie pokryte lakierem, dodatkowo z prawj spaw jest lekko pofałdowany.
Takie same ślady masy pędzlowanej są na tylnej ścianie we wnęce zapasu od strony zderzaka. Generalnie strzał chyba nie był mocny bo w moim poprzednim aucie podłoga bagażnika wyglądała znacznie gorzej, a przyczyną tego był wjazd motoru i to niezbyt mocny.

Odnośnie hamulcy to koleś przysłał mi sms'a, że tarcze i klocki były wymieniane w niemczech, tylko piasta nie została wyczyszczona :lol: .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.