lexyy - 16-03-2010, 23:09 Temat postu: [CJ1A 1.3] zatarty silnik Witam siostra zatarła silnik w misku, auto straciło moc i przestało jechać, świece czarne od oleju, kompresja 2,5 bara na jednym na drugim 6,przebieg 220tys, zagazowane autko zawsze brało olej  czy warto naprawiać auto czy zakupić silnik? proszę podać orjetacyjne koszty naprawy
robertdg - 16-03-2010, 23:18 Taniej i łatwiej będzie wymienić silnik, bo wielka zagadka jak wygląda obecny w środku lexyy - 16-03-2010, 23:28 kurcze tylko mało tych 1.3, orjetuje się ktoś jaki inny spasował by pod oryginalna wiazke z 1.3 mystek - 17-03-2010, 06:48 To wsadź 4g92 z CJ4A, ja widzę masę takich na allegro Bartek - 17-03-2010, 07:32 Albo przy odrobinie wiedzy (trochę zabawy elektrycznej, bo wiązki trzeba dostosować od cj4a) można bez większego stresu zaaplikować 4g93 sohc z Carismy KaWu - 17-03-2010, 08:25
na jakiej instalacji 
lexyy - 17-03-2010, 10:45 brc sterowanej komputerem ale nie sekwencja Marcin-Krak - 17-03-2010, 11:24 Jeśli chodzi o swap silnika, to: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=82 http://forum.mitsumaniaki...&highlight=swap Dlatego proszę w tym temacie o niekontynuowanie kwestii swap'u. Tematu nie zamykam gdyby okazało się, że jednak będzie coś na rzeczy z tym zatartym silnikiem. Arti_Ca0 - 18-03-2010, 11:38 po mojemu jak patrze to silnikow 1,3 nie brakuje na znanym serwisie aukcyjnym, ceny rozne, ale to zawsze niepewnosc co sie kupuje. ale ja bym mimo wszystko probowal szukac tego 1,3 bo to najproszte i chyba najtansze rozwiazanie (a opis jak wyjac / wlozyc silnik jest gdzies na forum) krzys78 - 24-03-2010, 21:25 Ja półtora roku temu zmieniałem silnik. Stary z przebiegiem 250kkm i 60kkm na gazie zaczął brać więcej oleju niźli benzyny tudzież gazu. Na 3 cylindrze gładzi brak  Kupiłem silnik za 1200pln z przebiegiem 114kkm. Dawca miał zmasakrowany kuper. Motor wyciągali przy mnie, a nawet chwile wcześniej odpalili go na pokaz. Sprzęgło było w bardzo dobrym stanie. Paski po wymianie. W prezencie dostałem nawet jakieś papiery od tamtego auta. W tym książkę serwisową. Od wtedy jazda na gazie ogranicza się tylko do tego by odpalić ją przed przeglądem i sprawdzić czy jeszcze działa. Przejechałem na tym silniku już 50kkm.
lexyy - 31-03-2010, 23:58 a wiec tak, już po remoncie, trwał długo bo walili się z głowica nie mogli dostać prowadnic i czegoś tam, okazało się ze pierścienie poobracały się na zamkach, uszczelniacze pod zaworami wylotowymi zmasakrowane, głowica wyremontowana, pierścionki wymienione,nowe uszczelki rozrząd, olej, aparat zapłonowy i cis. 12,5 2tys z robocizna nie siostry  także odradzam gaz do tego silniki bo to nie to, pod gaz o wiele lepiej sprawują się silniki z rodziny VAG
pozdrawiam i dziękuje za zainteresowanie tematem Maretzky85 - 01-04-2010, 01:55
Przepraszam, że co ?
Co do gazu - po prostu trzeba mieć dobrą instalację, serwisować regularnie i nie jeździć na ubogiej mieszance. Poza tym z tego co mówisz (skutki) gaz nie miał tu wiele do rzeczy. [ Dodano: 01-04-2010, 01:59 ]
Straszna taniocha mnie się zdaje
KaWu - 01-04-2010, 13:21
Przychylam się do tego, że to nie gaz nieszczy silnik - ale niesprawna instalacja czyt. także źle ustawiona... lexyy - 01-04-2010, 17:20 tak powiedzial mechanior ze pierscienie były przestawione, byc może gazior mial za uboga mieszanke siostra skarzyła sie ze pali ok5/6 gazu na 100km Anonymous - 01-04-2010, 17:34
|
||||||||||||||||||||
