slawekdr - 28-10-2010, 16:33 Temat postu: Wyciek z uszczelniacza wału korbowego Czesc, rozszczelniło mi sie juz 3ci raz w przeciagu 9ciu miesiecy. Mam dodatkowe podejrzenie, ze bycmoze zamontowany uszczelniacz ma niepoprawne wymiary. Koledze tez zaczelo wyciekac po zamontowaniu nowego uszczelniacza. W zwiazku z tym: czy ktos moze mi podac sprawdzone w praktyce wymiary uszczelniacza, jaki powinno sie zamontowac? Moze katalogi podaja złe? Pozdrawiam S. zbyszek05 - 28-10-2010, 16:48 Wymieniałem uszczelniacz o wymiarach 37.50.6 - NOK kosztował chyba 6zł - nie cieknie - przeleciałem ok.8tys.km Zajc3w - 28-10-2010, 18:21
Montowałem NOKi o tych samych wymiarach - 10zł w Intercarsie i do sprzedaży ~1500km bez problemu. Wcześniejsze Elringa(60zł komplet) popuszczały wszystkie 3 po niecałym 1000km. Krzyzak - 29-10-2010, 07:03 nic dziwnego - NOK to oryginał montowany w fabryce slawekdr - 29-10-2010, 20:52 Hej - rozmawiałem z mechanikiem- montuje NOK'a - zobaczymy na ile wystarczy:) Dzieki za info i pozdrawiam S. lukasz12 - 30-10-2010, 00:23 Osobiście polecałbym zakupić uszczelniacz wału od Hyundaia Sonaty 3.0 V6 - firma MOBIS czyli dostawca OEM dla Hyundaia. U mnie na wałkach rozrzadu NOK (kupowane przez mechanika) wytrzymały koło 10 tysięcy km, CORTECO lały od założenia. Po zamontowaniu MOBIS, od wiosny (jakieś 8000 KM) jest sucho. Kolega WOJTEK też zakładał w 12V i jest OK. slawekdr - 30-10-2010, 15:06 Sprawdzilem ta sonate: Intercars pokazuje tylko Ajusa/ Corteco i Hyundai - rozumiem wiec, ze chodzi Ci o te Hyundai'a? Hm - a przy okazji zauważyłęm, żm że Corteco podaje wymiar 37x50x6 podczas gdy ma być 37x50,2 x 6 - zakladam, że to błąd tylko w katalogu. Pozdrawiam S. lukasz12 - 31-10-2010, 00:35
Tak. N10580H. http://forum.mitsumaniaki...p=692607#692607 Zajc3w - 31-10-2010, 13:19
Przecież w Intercarsie W opakowaniach CORTECO siedzą NOKI.... 
Krzyzak - 31-10-2010, 13:51
nie zawsze 
może błąd montażu? - osobiście wyjmowałem NOKi np. ze skrzyni biegów, które nie ciekły po 300 000 km - czyli od wyjazdu z fabryki a że skrzynia była rozkręcona a dostęp do uszczelniacza tylko od środka, to grzechem byłoby nie wymienić... lukasz12 - 31-10-2010, 15:58
może błąd montażu? - osobiście wyjmowałem NOKi np. ze skrzyni biegów, które nie ciekły po 300 000 km - czyli od wyjazdu z fabryki a że skrzynia była rozkręcona a dostęp do uszczelniacza tylko od środka, to grzechem byłoby nie wymienić...[/quote] Być może bład montazu no, ale syfny uszczelniacz też może mieć na to wpływ. Wspomniane CORTECO zamontowane tak jak trzeba lały się, natomiast analogicznie montowane HYUNDAI są w porządku, mam nadzieję że tak pozostanie jeszcze przez długi czas. slawekdr - 07-11-2010, 10:58 Hej Zamontowalem - Erlinga. Generalnie okazało sie, ze uszczelniacz cieknie na srednicy zewnętrznej a nie na wałku! Uszczelniacz (CORTECO) nie był uszkodzony - notabene napisane na nim było "Made in Japan". Podobno wyrobiona jest obudowa w którą wchodzi simering. Jak zacznie ciec - bede musiałz tym coś pokombinować. Narazie znowu jeźdzę:) Dzieki za wszystkie rady i pozdrawiam S. lukasz12 - 07-11-2010, 11:57
To opowieści mechanika? [IRONIA] Może w ogóle w tych japońskich wynalazkach to sie nie da nic zrobić, lepiej od razu kupić 1.9 TeDeI bo tam tylko 1 wałek? Nie że się chcę czepiać, bo być może ktoś już wymieniał uszczelniacz i posiłkował się na przykład dłutem przy wyjmowaniu stąd są uszkodzenia, ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić że wyrobiła się wewnętrzna część obudowy uszczelniacza. Przypadkiem się tak składa że u mnie przy zakładaniu "super eurpoejskiej jakości" [Corteco] za pierwszym razem obudowa była "wyrobiona", natomiast przy zakładaniu "koreańskiej tandety" [tj. MOBIS] jakoś obudowa magicznie się skurczyła i uszczelniacz wchodził znacznie ciaśniej. [/IRONIA] deejay - 07-11-2010, 22:29
dokładnie tak jak piszesz , osobiście widziałem uszkodzenia , i kto wkłada nowy uszczelniacz na biały silikon  jak sam widziałeś . Musisz pojezdzić i zaobserwować wycieki , mam nadzieje że wszystko bedzie teraz dobrze , uszczelniacz jaki teraz masz założony to THO czyli Japonia 
Ps: Ogólnie obudowa uszczelniacza była trochę zmasakrowana , widać było że ktoś tam wcześniej grzebał , i podejrzewam że nie mógł wyjąć uszczelniacza , lub robił to nie precyzyjnie 
slawekdr - 09-02-2011, 13:26 Cześć - no to ciąg dalszy -zaczęło lecieć po raz 4ty w przeciągu niecałego roku. Tym razem wrzuciłem rysunek: - mam plan wymienić pompę oleju żeby zapewnić, że gniazdo jest całe. Podobno tu właśnie leci (zaznaczone na niebiesko). Jakieś sugestie? Już nie mam siły na tą usterkę.... jak to nie pomoże to zostawię w rowie i podpalę... URL=http://img573.imageshack.us/i/pompaj.jpg/]  [/URL]
Uploaded with ImageShack.us Aha - no i gdzie kupić pompę? Pozdrawiam zdruzgotany. S. |
||||||||||||||||||||||
