Grzechoo - 06-10-2011, 22:59 Temat postu: [EAx 97-04] Galant 2.5V6, 2000r, kombi, Łódź - proszę o opin Prośba o opinie nt poniższego auta: http://allegro.pl/show_item.php?item=1850200176   
Sorki ze nie do konca zgodnie z wzorcem ale mam problemy z Java po przesiadce na 64bity i to maks co mi sie udalo wskorac 
koral - 08-10-2011, 02:01 Jestem z Łodzi i byłem go oglądać, chętnie opiszę, ale musisz wykonać pewną pracę - dostosuj swój post do wzorca Grzechoo - 08-10-2011, 23:33 Teraz jest prawie zgodnie z wzorcem. Jak tylko uporam sie z Java to poprawie zeby bylo identycznie
fj_mike - 09-10-2011, 13:00 Grzechoo, to jest auto danielm777. http://forum.mitsumaniaki...profile&u=12686 Auto kupione u sprzedawcy z dobrą opinią, pana Mariusza z Radomia.
Żadna Java. W temacie jest fajny tutek jak wstawiać fotki na forum. Grzechoo - 09-10-2011, 13:44 Dzięki za poprawienie wątku. Tutek widziałem ale nie działają mi przyciski takie jak wstawienie zdjęć/linku, zmiana czcionki itp. Wywala mi błędy z javascript grrr. A w pracy mi blokują forum
koral - 10-10-2011, 10:59 Jak pisałem, byłem oglądać to auto. Nie kupiłem. Było za dużo pracy do włożenia. Auto miało przygodę z boku, Daniel oferował drzwi w kolorze nadwozia, nie widziałem ich, więc nie wiem, jaki mają stan. W środku przyzwoicie, na ile pamiętam, ale siedzenie kierowcy sugerowało, że albo kierowca często w(y)siadał albo auto przejechało więcej niż wskazywał licznik. Tylne błotniki do roboty, również dziura w lewym kielichu. Olej w silniku do wymiany był wtedy, przez co niby hałasowały trochę popychacze. Nie sprawdzałem oleju w skrzyni. Silnik pracował równo, w pełnym zakresie, biegi zmieniały się bez szarpnięć. Uszkodzone nivomaty z tyłu zdecydowanie zmniejszały komfort jazdy, praktycznie dupa siedziała. Natomiast mnie najbardziej zniechęcił świecący się check oraz brak ładowania akumulatora. Zaznaczam, że oglądałem to auto kilka miesięcy temu i możliwe, że Daniel coś od tego czasu poprawił. Tomek - 10-10-2011, 11:02 nie oszukujmy się Nardi 2.5 z 2000 roku, za 8 tysięcy to nie może być żadna rewelacja fj_mike - 10-10-2011, 13:04 koral, to o czym piszesz jest do zrobienia zaraz po zakupie w 80% Galantów. Z tymi pierdołami za 8000zł to jest dobra cena. koral - 10-10-2011, 13:48 Rdza to wiem. Natomiast nivo i kontrolki świecące się - to nie wydaje mi się. No ale znawcą nie jestem 
fj_mike - 10-10-2011, 15:51 Nivo w moim sedańczyku to była padaka, tarcze i klocki do wymiany. Nadkola były tak zżarte, że tylko reperaturki mogły coś pomoc. Kupiłem go za małe pieniądze i wiedziałem na co jeszcze muszę wyłożyć. Wszystkie problemy z tym Galem są do ogarnięcia w niewielkich kosztach. Nowe amorki, naprawa naprawa nadkoli nie przekroczą 2000zł. Grzechoo - 18-10-2011, 22:25 to jeszcze tak na szybko jeden Gal - klubowy od kolegi Sweepera: http://otomoto.pl/mitsubi...-C21103340.html koral - 18-10-2011, 22:29 Moderator na Ciebie nakrzyczy, abyś nie łączył dwóch aut w jednym temacie
Grzechoo - 18-10-2011, 22:43 ok juz jest w osobnym
http://forum.mitsumaniaki...p=951853#951853 |
||||||||||
