Galant 97r nie odpala przy niskich temperaturach |
Autor |
Wiadomość |
diabelll
Forumowicz
Auto: Galant ;>
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2011 Posty: 150 Skąd: Krk
|
Wysłany: 04-02-2012, 09:14 Galant 97r nie odpala przy niskich temperaturach
|
|
|
Witam wszystkich
Mam problem z moim Galantem .... No wiec tak problem jest z zapaleniem samochodu gdy postoi przez noc w krakowie teraz temperatura minus 19 . Co juz zrobilem wymienilem akumulator ,filtr paliwa sprawdzilem rozrusznik ,problem jest dalej na gazie ani na benzynie nie idzie odpalic dopiero po podaniu paliwa do kolektora odpala
POMOCY
[ Dodano: 04-02-2012, 09:15 ]
dodam jeszcze ze gdy juz odpali to caly dzien nic sie nie dzieje |
|
|
|
 |
Kamil_Ziomek
Mitsumaniak
Auto: EA2A 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 648 Skąd: Żyraków
|
Wysłany: 04-02-2012, 12:22
|
|
|
Coś więcej o autku ? Podejrzewam że benzyna tylko jaka. Akumulator jaki kupiłeś firmowy jakiś ile Ah albo jaki prąd rozruchowy i czy auto przy tych -19 stopniach kręci tak jak powinno czy ledwie co ? Może to też być walnięty czujnik temperatury. |
_________________ Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
 |
|
|
|
 |
sBartez0
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 6 Skąd: OTWOCK
|
Wysłany: 04-02-2012, 13:37 paliwo
|
|
|
Według mnie masz coś z paliwem, jeżeli dajesz do korektora i pali , to może miec słabe ciśnienie . Albo lipna wacha .:) |
|
|
|
 |
diabelll
Forumowicz
Auto: Galant ;>
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2011 Posty: 150 Skąd: Krk
|
Wysłany: 04-02-2012, 14:45
|
|
|
2 litry benzyna ...wlalem do baku plyn do wytracania sie wody bo widac troche go bylo w ukladzie ,wacha no nie wiem panowie ja leje tylko shell v-power racing pozatym dziwny efekt jak odpali to juz caly dzien spokój dopiero po nocy nie moze zapalic ....aku sprawne bosch 60 ah nowy czekam na cieplejsze dni |
|
|
|
 |
Kamil_Ziomek
Mitsumaniak
Auto: EA2A 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 648 Skąd: Żyraków
|
Wysłany: 04-02-2012, 15:10
|
|
|
Przy zbyt niskich obrotach większa dawka paliwa pomaga odpalić. Mój misiek (pojemność ta sama) odpalił nawet przy -32 st. Co prawda biegu się od razu wbić nie dało i wspomaganie ledwo działało ale silnik palił. Ja tankuje zwykłą 95 i niczego nie dolewam. A na wode w paliwie najlepszy jest denaturat.
To zmieniłeś AQ czy nie ? "nowy czekam na cieplejsze dni " |
_________________ Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
 |
|
|
|
 |
diabelll
Forumowicz
Auto: Galant ;>
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2011 Posty: 150 Skąd: Krk
|
Wysłany: 04-02-2012, 15:12
|
|
|
tak zmienilem aku na nowy ,czekam na cieplejszcze dni bo do -12 dalo sie odpalic bez problemu |
|
|
|
 |
Kamil_Ziomek
Mitsumaniak
Auto: EA2A 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 648 Skąd: Żyraków
|
Wysłany: 04-02-2012, 22:01
|
|
|
A spróbuj przed odpaleniem przekręcić parę razy stacyjkę tak żeby pompa paliwowa nabiła paliwa (wystarczy 3 razy po jakieś 5 sekund) |
_________________ Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
 |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11169 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 05-02-2012, 00:26
|
|
|
Miałem podobny kłopot,i przyczyną był za niski poziom paliwa leję zawsze za 50 zł.a teraz to jest sporo mniej benzynki niż kiedyś.tym bardziej,że auto parkuję w takim miejscu,że jest lekko przechylony,i pompa nie może podać paliwa.po dolaniu kolejnej piędziesiątki,silnik zapala bez kłopotu |
_________________
 |
|
|
|
 |
diabelll
Forumowicz
Auto: Galant ;>
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2011 Posty: 150 Skąd: Krk
|
Wysłany: 05-02-2012, 10:33
|
|
|
jacek11, Tez o tym myslalem ale dotankowalem i dalej efekt byl dzis odpalil ,ale co zrobiłem
Na listwie wtryskowej jest taki "parownik "? ktory otwiera i zamyka doplyw paliwa wyciągnąłem to potraktowalem wd40 przedmuchalem zalozylem ,pojechalem na stacje i kupilem preparat do wytracania sie wody wlalem cala buteleczke i dzis odpalil |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11169 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 05-02-2012, 11:24
|
|
|
diabelll napisał/a: | Na listwie wtryskowej jest taki "parownik " |
Chodzi Ci o zawór ciśnienia paliwa? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Kamil_Ziomek
Mitsumaniak
Auto: EA2A 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 648 Skąd: Żyraków
|
Wysłany: 05-02-2012, 11:50
|
|
|
Na pewno bo na listwie wtryskowej nic innego nie ma co by pasowało do opisu. A filtr paliwa kolega zmieniał ? |
_________________ Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
 |
|
|
|
 |
tpodsiadlo
Forumowicz

Auto: Galant V 2.0 V6-24 a/t
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 430 Skąd: sokolow mlp
|
Wysłany: 05-02-2012, 12:35
|
|
|
Cytat: | A spróbuj przed odpaleniem przekręcić parę razy stacyjkę tak żeby pompa paliwowa nabiła paliwa (wystarczy 3 razy po jakieś 5 sekund) |
a czy nie jest tak ze pompa zaczyna pracowac dopiero z rozrusznikiem ? na pewno tak jast u mnie (2.0 sohc)
ja obstawiam ze auto pojezdzilo o suchym baku - przytarla sie pompka i nie daje cisnienia. sprobuj podlaczyc ja kilka sekund na krotko - jesli jest przytarta to przez chwile pochodzi troche glosniej i po kilku sekundach przycichnie. i wtedy sprobuj odpalic. |
_________________ To nic ze mam stare auto. czesci do niego sa tak drogie jak do nowych
========================= |
|
|
|
 |
diabelll
Forumowicz
Auto: Galant ;>
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2011 Posty: 150 Skąd: Krk
|
Wysłany: 05-02-2012, 14:02
|
|
|
jacek11, dokladnie zawor cisnienia paliwa ,pompa chodzi wyciagnąlem ja i caly czas chodzi tak samo :> wiec to raczej nie ona ,probowalem juz róznych sposobów narazie odpalil zobaczymy jutro |
|
|
|
 |
artuditu999
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi galant v6 24v
Kraj/Country: UK
Dołączył: 30 Paź 2011 Posty: 2 Skąd: wielka brytania
|
Wysłany: 26-11-2014, 21:33
|
|
|
witam mam proble ze swoim galantem 2.5 V6 24 zawory benzyna.nie odpala mi auto jak jest mokro.wczesniej dal rade po kilku minutach krecenia a dzisiaj odmowil na dobre.nadmienie ze mieszkam w Anglii i teraz caly czas pada.....
z gory dziekuje za porady |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 26-11-2014, 22:10
|
|
|
artuditu999, palec i kopułka aparatu zapłonowego na 100% do wymiany. Jak już w ogóle nie chce odpalić to od wilgoci, która dostała się do aparatu zapłonowego mógł paść moduł zapłonu w aparacie. |
|
|
|
 |
|