Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA5A/W 2.5] Jak rozpoznać wystrzelone napinacze pasów bezpi
Autor Wiadomość
Mare 
Mitsumaniak
Mare


Auto: Red Dragon EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 570
Skąd: Gdynia
Wysłany: 21-02-2012, 13:33   

Może coś na zasadzie pocisku. Uderzenie odpowiedniej mocy powoduje zapłon i wystrzał, to by w miarę pasowało, co myślicie? tyle, że wtedy byłoby to uzależnione od napięcia pasa, a mój lewy pas był w momencie wypadku nieużywany(nikt tam nie siedział) a też jest wystrzelony :roll:
_________________
Capoeira e minha vida...

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=58533
 
 
 
Kamil_Ziomek 
Mitsumaniak

Auto: EA2A 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 648
Skąd: Żyraków
Wysłany: 21-02-2012, 13:47   

Odpowiedź jest prosta. Service manual 52B-3 :)
_________________
Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
 
 
Mare 
Mitsumaniak
Mare


Auto: Red Dragon EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 570
Skąd: Gdynia
Wysłany: 21-02-2012, 13:55   

Tak, też przed sekundą zaglądałem ^^
_________________
Capoeira e minha vida...

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=58533
 
 
 
carbon11 
Mitsumaniak


Auto: Avance 02 / IS250 /Acc Type S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 234
Skąd: Zduńska Wola
Wysłany: 21-02-2012, 13:57   

Kamil_Ziomek napisał/a:
Odpowiedź jest prosta. Service manual 52B-3


Czyli jeśli dobrze to rozumiem Mare, trafił z tym pociskiem :mrgreen:
 
 
 
Kamil_Ziomek 
Mitsumaniak

Auto: EA2A 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 648
Skąd: Żyraków
Wysłany: 21-02-2012, 21:32   

Mniej więcej tak jak to opisał.Widać też jak odróżnić pasy i jak można je "naprawić"
_________________
Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
 
 
Mare 
Mitsumaniak
Mare


Auto: Red Dragon EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 570
Skąd: Gdynia
Wysłany: 22-02-2012, 09:10   

Jak można je "naprawić"?
Wczoraj grzebałem przy nich troche i bez roznitowania nie widziałem zbytniej możliwości ich rozbioru.... więc temat naprawy porzuciłem z tego względu. Ale może jest jakaś inna droga?
_________________
Capoeira e minha vida...

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=58533
 
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 22-02-2012, 09:43   

Mare, nitownica to nie majątek :) taki jednorazowy szajs kupisz już za 15zł w Castoramie czy tam Obi, a zanitujesz co potrzeba.
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
Mare 
Mitsumaniak
Mare


Auto: Red Dragon EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 570
Skąd: Gdynia
Wysłany: 22-02-2012, 19:51   

Hmm... wiesz, kilk aśróbek, które można dokręcić, to nie to samo co złożone fabrycznie znitowane pasy, które w razie czego maja utrzymać 2 tony na sobie. raczej bałbym sie roznitować... tym bardziej, że nitownicą nie posługiwałem sie nigdy.
_________________
Capoeira e minha vida...

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=58533
 
 
 
sveno 
Mitsumaniak


Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 5141
Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
Wysłany: 22-02-2012, 22:06   

Mare napisał/a:
raczej bałbym sie roznitować...
nie ma czego, to naprawdę jedna z najprostszych metod łączenia elementów, ja bym na Twoim miejscu spróbował, bo nic nie tracisz, pasy i tak już się do niczego nie nadają, roznituj i znituj te bananowe, wyjdzie ok to wtedy możesz popsuć te szare, żeby zabrać z nich mechanizm napinający.
Cytat:
tym bardziej, że nitownicą nie posługiwałem sie nigdy.
czyli nawet nie wiesz jak nitownica działa i jakie to jest proste? Nitowanie blachownic mostów to wyższa szkoła jazdy, ale tu... w sumie jak masz je na wierzchu to zrób kilka fotek które nity trzeba zeszlifować, jaki jest do nich dostęp itp. ocenimy.
_________________
Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem :)
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 22-02-2012, 22:24   

Mare słuchaj rad sveno. Ja dzięki niemu przerobiłem zegary HC, więc wszystko jest możliwe :wink: Co do posługiwania się nitownicą do nitów aluminiowych to chyba trudniej posługiwać się młotkiem, bo można sie w palec walnąć.
 
 
m6riano 
Mitsumaniak
Użytkownik zbanowany


Auto: EA2W,98r,136KM,LPG 446tkm
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 7356
Skąd: Gdzie Syrenka w herbie jest!
Wysłany: 22-02-2012, 22:52   

[ Dodano: 22-02-2012, 22:53 ]
sveno napisał/a:
Nitowanie blachownic mostów to wyższa szkoła jazdy

Niektóre nity wielkości człowieka...;-)a tu masz pewnie mniejsze niż mały.......
palec...;-)
_________________
Użytkownik zbanowany za działalność komercyjną - produkcja i sprzedaż naklejek Klubowych Mitsumaniaki.
 
 
Kamil_Ziomek 
Mitsumaniak

Auto: EA2A 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 648
Skąd: Żyraków
Wysłany: 23-02-2012, 14:32   

Te nity nie trzymają obciążenia, utrzymują tylko plastikową osłonę. Ronie dobrze można by wkręcić grube wkręty do tworzywa ale bym się nawet nie wygłupiał i znitował.
_________________
Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.