Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

gulgulq · Wysłany: 05-03-2012, 10:13 **Nowy komputer**

Chyba przyszła pora za wymianę mojego sprzętu. Dotychczasowy komp pokazuje już oznaki starości (2006r.) i zaczynam rozglądać się za czymś nowym. Potrzebuje porady kogoś siedzącego mocno w sprzęcie kto doradził by mi co wybrać (jestem nie w temacie a wybór na rynku ogromny).
Zacznijmy od podstawa czyli procesor - bardziej skłaniam się ku AMD ze względu na ceny i mniejsze zamieszanie z wyborem i ilością podstawek. Koszt graniczny to ~500 zł. Co bardziej rokuje na przyszłość: podstawka AM3+ czy już FM1??

Wolę procesor bez rdzenia graficznego więc seria APU odpada..
dla FM1 mamy praktycznie do wyboru: AMD Athlon II X4
dla AM3+: AMD FX

chyba ze coś z Intela ??

Krzyzak · Wysłany: 05-03-2012, 10:39

kup jakiegoś lapka - dopóki nie grasz w bardzo wymagające graficznie gry, to nie widzę sensu stacjonarnego
zewnętrzny monitor też zawsze możesz podłączyć

krzychu · Wysłany: 05-03-2012, 10:49 **Re: Nowy komputer**

Owczar · Wysłany: 05-03-2012, 10:50

Zgadzam się z przedmówcą... Blaszaki wychodzą z mody... chyba że są używane do zadań specjalnych... Np kilka dysków, bardzo wydajna grafika...

Napisz jaki budżet i do czego ma służyć.

gzesiolek · Wysłany: 05-03-2012, 10:59

Krzyzak, ale jak masz polowe gratow jeszcze chodzacych i chcesz tylko zrobic drobny upgrade to po co kupowac lapka... zwlaszcza, ze i tak trzeba na niego wydac z 1,5tys PLN a przy tej klasie poprawy wydajnosci do stacjonarki z 2006 raczej sie nie poczuje...

Ja w domu mam stacjonarke, jako MultimediaCenter i platforme do giercowania czasem jak dziewczyny pojda spac... tez upgradeowalem w zeszlym roku ze sprzetu jeszcze starszego niz 2006 (A64 Venice na nForce4 i 2GB DDR + 7900GT256MB)
a zmienilem na i5 2400 (udalo sie kupic w promo za 500zl brutto) + ASUS na H55 (i tak sie 2400 nie kreci, za 250zł) + GTX560 (600zł) + 8GB ramu (350zł) + koszty wysyłki jakieś 100zł... Generalnie naszukałem się jak głupi, żeby jak najtaniej taki zestaw kupić, ale mam kolejne 4lata spokoju... co najwyzej sobie SDD dorzuce bo mi juz kasy braklo...
Poza nim razem z zona mamy firmowe lapy... no i mamy staruszka lapa na ktorym cora oglada bajki bo sprzedac sie nie oplaci, a upgradeowac nie ma sensu (jeszcze Centrino I z 512MB RAM i zupelnie padnieta bateria)...

Generalnie dobry komp z 2006 nie wymaga w tej chwili zmiany chyba, ze ktos nie ma SATA II lub III a chce wrzucic SDD, albo ma problem z obsluga wiecej niz 4GB RAMu...

gulgulq · Wysłany: 05-03-2012, 10:59

budżet jest otwarty - ale chce wydać jak najmniej
okolice 2K za skrzynkę - raczej bez grafiki bo na razie 9600 GT mi wystarcza

laptopa mam ale używam rzadko - jednak przyzwyczajenie do stacjonarki zostaje

w gry to już rzadko gram (raz na rok się trafi) bo nie ma już wartościowych gier

- może seria Total War jest godna jeszcze

zainteresowania

zastosowanie to obliczenia + wymagający cad

na razie to plany - zobaczę budżet na lato jak mi wyjdzie

gzesiolek · Wysłany: 05-03-2012, 11:30

krzychu · Wysłany: 05-03-2012, 12:35

gzesiolek · Wysłany: 05-03-2012, 13:33

Wiem, ze wprowadzali cos co obejmowalo wspieranie w obliczeniach CPU, miedzy innymi dla takich zastosowan jak CAD, ale tylko poprzez OpenCL (skroty AMD to siakies APP/GPGPU)... kwestia czy CADowskie programy korzystaja bibliotek OpenCL ...

Co do grafy to jesli gulgulq, nie bedzie potrzebowal tam mocy to wystarczy mu ta 9600 ktora ma i tak bedzie 10x mocniejsza niz integra Intela, a z tego co pamietam nie grzeje sie jakos szczegolnie... a co do plyty to zwykle te obslugujace grafe wbudowana a nie obslugujace zmiany mnoznika prockow sa tansze, tak bylo z moja... ja mam jakby co mozliwosc podpiecia pod integre, ale korzystam z GTX560... na idle jest cicha i zimna...
dopiero jak sie ja wykorzystuje to zaczyna szumiec (ale itegra Intela juz by przestala przy tym wyswietlac albo klatkowalaby 2-3klatki/sek)

krzychu · Wysłany: 05-03-2012, 17:10

gulgulq · Wysłany: 05-03-2012, 18:18

krzychu · Wysłany: 05-03-2012, 18:34

Ja AMD olewam - jak to jeden gość powiedział z AMD zawsze było coś nie tak. Odkąd ma intela to zawsze to chodzi sprawniej, mniej awaryjnie i ogólnie lepiej. Mówię o sprzętach od AMD350MHz, po bartony, te procesory 3 rdzeniowe w laptopach itd itp. To zawsze było to tańsze w sensie gorsze. A same sterowniki od grafiki w Ati działają na mnie alergicznie. Dla mnie nic innego nie istnieje jak Intel + ewentualnie nVidia. A jak zobaczyłem jakiego kopa dostaje transkodowanie materiału wideo po włączeniu CUDA to mnie wcięło. Z 5h robiło się 20 minut :shock:

i to na jakiejś Quadro 135M w laptopie która ma jedynie 1200ptk w 3Dmarku06.

I tak jak mówię czekam na Ivy bridge, a i tak na początek nie kupię grafiki. Ostatnio mało gram, a jak jakaś gra mnie zainteresuje to wystarczy kupić grafę. Mam też nadzieję, że w końcu w Ivy Bridge virtu będzie mogło całkowicie wyłączyć kartę graficzną (w Sandy Bridge karta zewnętrzna może jedynie wejść w stend by więc około 20W i tak pobiera jak komputer przełączy się na integre - np. podczas pracy z wordem).

Pytanie ile chcesz wydać. Bo zawsze można by było kupić (jak już chcesz tą kartę graficzną wykorzystać) zakupić wypasioną płytę pod C2D z P45 na Socket 775 kupić do tego E8600 puścić na 4GHz i też będzie ładny kop.

Krzyzak · Wysłany: 06-03-2012, 06:57

kiedyś widziałem jak procki amd fajczą się przy usterkach chłodzenia - od tej pory tylko intel
miałem procek amd tylko raz i co prawda się nie spalił

- ale miałem różnie dziwne, niediagnozowalne problemy podczas pracy
potem tylko intele i nigdy problemów nie było

obecny lapek ma 5 lat, procek mocny core 2 duo 2.4 GHz i grafika nvidia 8600 GT - ciągnie nawet wymagające nowe gry
jedyne co zmieniłem to dysk na 500 GB

Bart2001 · Wysłany: 06-03-2012, 09:18

Też jestem zwolennikiem stacjonarnych. Ale u mnie w dwóch kompach siedzą AMD i Radeony i jakoś nie narzekam na stabilność pracy. W okresie gdy składałem je tj 2, 3 lata temu to Nvidia nie dorównywała Radeonom.

gulgulq · Wysłany: 06-03-2012, 11:25

w moim starym sprzęcie też miałam Athlona i nie było żadnych problemów
ostatnie wpiąłem dwurdzeniowego X2 i są komplikacje z temp. i poprawną pracą dwóch rdzenia ale to prawdopodobnie wina płyty

karty graficzne też miałem i Nvidii, Amd i Intela i jakoś nie było problemów

Procesory intela mi nie pasują bo za 4-rdzeniowca trzeba niestety wyłożyć sporo, min. ok.800 zł..za te kasę mam AMD i pół płyty - a czy wykorzystam aż tak sprzęt by wydawać 1000 zł za procesor

? wole dołożyć do roweru

robiąc na szybko rozsądna i dobra konfigurację
dla Intela mam ponad 3k zł
dla AMD mieszczę się w 2K zł

do lata procesory może trochę już stanieją więc tym bardziej czynniki ekonomiczne wskazują na AMD