Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

plecho1 · Wysłany: 02-03-2012, 06:50

wonsz, sprawdź masę silnika i przewód plusowy pomiędzy akumulatorem a alternatorem i rozrusznikiem. Na początku zmierz ładowanie pomiędzy plusem akumulatora i masą silnika, jeśli będzie wyższe, to na pewno gdzieś nie łączy główna masa pomiędzy akumulatorem a silnikiem.
Napięcie ładowanie niby mieści się w normie ale przeważnie jest około 14.3 14,6V.

m6riano · Wysłany: 02-03-2012, 19:35

to napisz do moda o dostęp

wicek · Wysłany: 05-03-2012, 18:29

wonsz, i jak tam wyjaśniła się sytuacja? U mnie dźwięk był podobny tylko 4 razy głośniejszy dzisiaj mechanik zaglądnął ściągnął paski i okazało się ze to napinacz od paska wspomagania-klimatyzacji, a konkretnie łożysko. Łożyska nie można wymienić trzeba nowy napinacz.

wonsz · Wysłany: 05-03-2012, 23:32

No ja w tym tygodniu jadę na wymianę rozrządu i pasków klinowych, może z tego coś wyjdzie, jak nie to będę musiał szukać dalej.

Jarcev · Wysłany: 09-03-2012, 19:05

Podłącze sie pod temat , dzis wyjechałem po dwóch dniach Galem z garazu , przejechałem ok 40 km ,( Holowanie zaprzyjaznionego japonczyka ) , pozmialismy sie ze japonczyk a sie zepsuł i powrót do domu. Stanałem na skrzyzowaniu- ruszam - Zegary gasną i silnik tez prawie ale odpuszczam gaz i zegary swiecą silnik chodzi, druga próba to samo , a trzecim razem gaz prawie do podłogi i lipa - silnik zgasł - prąd odcięty. Po ponownym odpaleniu niby wszytsko w porządku , dojechał normalnie te 100 metrów na parking i teraz stoi. Czy to juz oznaki słabego aku czy moze co innego? Szykuje mi sie trasa 2 razy po 980 km wszytsko zrobione na cacy a tu taka niespodzianka .

edit / wszytsko gra , przetarł sie kabel od alarmu odcinający prąd

jAZZMAN · Wysłany: 04-05-2012, 18:57

Witam, mam pewien plan (pochwalę się jak się go uda zrealizować). Realizację zaczynam od zbierania potrzebnych informacji.

Na początek muszę wiedzieć czy alternator od Galanta Diesla będzie pasował do mojej benzyny (ea2a)?

Dodatkowo proszę o informację jakiej mocy jest alternator w Dieslu.

Dziękuję

milo · Wysłany: 04-05-2012, 19:26

robertdg · Wysłany: 04-05-2012, 19:36

W kwestii elektrycznej alternator z diesla posiada dwupinową kostke sygnałową, natomiast alternator z 2.0 posiada tę kostke 4-o pinowa, najprawdopodoniej jest też inne osadzenie koła pasowego

eddisson · Wysłany: 04-05-2012, 22:23

jAZZMAN · Wysłany: 05-05-2012, 09:38

Dzięki chłopaki.

A orientujecie się, z czego można dopasować mocniejszy alternator? (niż montowany fabrycznie w EA2A).

Mam na myśli szybką i prostą adaptację - nie posiadam żadnych specjalistycznych sprzętów ani narzędzi. Dysponuję tylko podręczną skrzynką z narzędziami i wiertarką.

gawron · Wysłany: 07-05-2012, 11:22

13,9 V to poprawne ładowanie w Galancie w innych autach jest więcej ale w Galancie komputer zawiaduje ładowaniem i reguluje tak że bez różnicy czy jest włączone wszystko co się da w samochodzie czy nic -ładowanie jest 13,8/13,9 v i jest poprawne. wiem na pewno bo w pracy zajmujemy się tylko naprawa alternatorów i rozruszników i przetestowaliśmy gala i takie właśnie są wyniki.

[ Dodano: 07-05-2012, 11:32 ]
Jazzman podaj mi numer z twojego alternatora jak masz to ci sprawdze. Ale już ten temat przerabiałem u kolegi więc najlepije by ci pasował od 2.4 GDI ma 100A i rozstaw uchwytów pasuje a jeśli byś wziął od 2,5 to trzeba kombinowac z rozstawem ale kostki we wszystkich 3 sa takie same.

Hugo · Wysłany: 07-05-2012, 15:52

plecho1 · Wysłany: 07-05-2012, 17:20

Z tego, co się orientuję, to napięcie ładowania o wartości 13,9V jest dolną granicą właściwego ładowania akumulatora 12V. Więc raczej jest to trochę dziwne, by takie ładowanie było normą w jakimś aucie. Ja szczerze mówiąc, nigdy się z takim ładowaniem w sprawnym alternatorze jeszcze nie spotkałem a już kilka sztuk z różnych marek aut remontowałem.

eddisson · Wysłany: 07-05-2012, 20:45

To specyfikacja z WM dla napięć ładowania:

ECU silnika sam sobie reguluję napięcie ładowania kontrolując wzbudzenie (terminal FR) i zadając poprawkę (terminal G)

Też miałem problem z alternatorem. Przed wymianą regulatora było około 14,3V a po wstawieniu nowego (zamiennika) było 13,9V. Ale należy wziąć pod uwagę, że temperatura była inna i stan naładowania akumulatora.

jAZZMAN · Wysłany: 30-05-2012, 19:14

Nie mam sposobności wejść pod auto i odszukać tabliczki znamionowej na alternatorze.

Potrzebuję dodatkowych 20-30 Amper i nasuwa mi się pytanie czy zamienić alternator zgodnie z sugestią gawron na mocniejszy od 2.4 GDI... ewentualnie... jaka jest szansa aby gdzieś założyć dodatkowy alternator? Zdaję sobie sprawę iż zapewne trzeba będzie zrobić jakąś modyfikację.

[ Dodano: 31-05-2012, 10:58 ]
Na chwilę obecną zawieszam swój projekt z dodatkowym prądem w miśku