 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CB4W] Wymiana hamulców (klocków, tarcz, płynu hamulcowego) |
Autor |
Wiadomość |
archi_voo
Mitsumaniak electropope

Auto: CB4W 1996, CB4W 2000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 108 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 15-03-2012, 13:17 [CB4W] Wymiana hamulców (klocków, tarcz, płynu hamulcowego)
|
|
|
Witam
Chciałbym wymienić klocki i tarcze oraz płyn hamulcowy w swoim lancerze. Nie mam możliwości podstawienia tego auta do nikogo i chciałbym wykonać wszelkie czynności samemu. Posiadam odpowiednie klocki, tarcze oraz płyn wszystko od ATE.
Czy ktoś mógłby napisać w miarę szczegółowo jak się za to zabrać, jakie problemy mogę napotkać oraz, co dla mnie najważniejsze, jakie narzędzia będę potrzebował?
Dodam, że mam pojęcie techniczne i nie boję się wyzwań |
_________________  |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 15-03-2012, 18:57
|
|
|
Ja bym na Twoim miejscu kupił jeszcze komplet nowych odpowietrzników jak już tak kompleksowo się za to bierzesz U mnie jeden wymagał bezwzględnie wymiany gdyż kluczem nie dał się wykręcić (pomogło dopiero imadło). Koszt niewielki, a będziesz zabezpieczony:-) Reszta zabiegu w miarę prosta, odpowietrzanie koniecznie na odpalonym silniku. Jak tarcza nie będzie chciała zejść to pamiętaj o dziurach na śruby działających jak ściągacz. Narządzia nie pamiętam dokładnie ale chyba klucze 17, 14, 12 (z tym że 12 to chyba tylko do tylnego zacisku) i 8 lub 10 - do odpowietrznika (chyba miałem z przodu inne niż z tyłu). No i dobrze by było mieć jakiś smar do prowadniczek (możesz je również przepolerować jakimś wodnym, drobnym papierem). |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
Jogurt
Mitsumaniak

Auto: CA4A & EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 2554 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 15-03-2012, 20:43
|
|
|
archi_voo napisał/a: | jakie narzędzia będę potrzebował? |
klucze oczkowe 14,17 do odkręcenia zacisków i jarzma hamulca - polecam dobre oczkowe klucze bo te śruby potrafią być dokręcone na amen, niewiem jaki klucz jest na tyle, w galu mam 14.
jeśli tarcze będą zapieczone to 2 śruby m8 i klucz 13,
młotek,
breszka do wciśnięcia tłoczków - uwaga na gumki,
klucz 8 - chyba taki jest na odpowietrznikach,
szczotka druciana i trochę papieru ściernego,
smar wysokotemperaturowy.
archi_voo napisał/a: | jakie problemy mogę napotkać |
zapieczone tłoczki, urwanie odpowietrznika, skorodowane śruby prowadzące zacisk przez uszkodzone gumki.
archi_voo napisał/a: | Czy ktoś mógłby napisać w miarę szczegółowo jak się za to zabrać |
generalnie robota łatwa,szybka i przyjemna jak się wszystko odkręca i masz pojęcie. auto dźwigasz, zrzucasz koło, odkrecasz śruby zacisku - przód 17 i 14, ściągsz zacisk, usuwasz stare klocki, czyścisz blaszki na których pracują, kluczem 17 odkręcasz jarzmo zacisku, zbijasz delikatnie tarczę młotkiem, jak nie chce zejsć w 2 otwory w tarczy wkręcasz śruby m8 aż sama spadnie, czyścisz piastę papierem ściernym. nowe tarcze myjesz zmywaczem do hamulców lub benzyną, zakładasz na piastę, przykręcasz jarzmo, wsadzasz klocki - tutaj zwróć uwagę żeby suwliwie chodziły natych blaszkach w jarzmie, jeśli chodzą ciężko możesz te okienko w klocku przelecieć pilnikiem żeby wyrównać nierówności pozostałe po prasie. wkładasz klocki do jarzma, bierzesz zacisk i wciskasz breszką tłoczek, musi wejść do końca z taką siłą żeby Ci żyły na czole nie wyszły. przyjrzyj się gumkom tłoczka czy nie są nigdzie uszkodzone, jeśli są spękane bezwzględnie do wymiany, zakładasz i przykręcasz zacisk. śruby zacisku dokłądnie wyczyść i nasmaruj smarem wysokotemperaturowym. i tak analogicznie każde koło. jak będą 4 zrobione bierzesz się za wymianę płynu. auto na klocki/koziołki/podnośnik. ściągasz strzykawką cały płyn ze zbiorniczka, zalewasz świeżym. następnie potrzebujesz pedała do pomocy. tzn druga osoba siada do auta, odpala silnik i depta na hamulec. w momencie kiedy trzyma wciśnięty, ty popuszczasz odpowietrznik aż pedał wejdzie w podłogę. dokrecasz odpowietrznik a pedał pompuje i tak aż zacznie lecieć świeży płyn. pamietaj o czestej kontroli poziomu płynu w zbiorniczku. jedziesz w kolejności PT, LT, PP, LP. tak na szybko tyle, chyba niczego nie zapomniałem, jak coś to pytaj. |
_________________ CA0
Galant II |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 15-03-2012, 21:44
|
|
|
Jogurt napisał/a: | jedziesz w kolejności PT, LT, PP, LP. |
Właśnie też tak robiłem i wszystko było ok, ale nasz manual podaje zupełnie inną kolejność:
Jogurt napisał/a: | następnie potrzebujesz pedała do pomocy. |
No wiesz co Jogurt |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
Jogurt
Mitsumaniak

Auto: CA4A & EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 2554 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 15-03-2012, 22:37
|
|
|
idas napisał/a: | Właśnie też tak robiłem i wszystko było ok, ale nasz manual podaje zupełnie inną kolejność: | wiem, ale ja zawsze jadę od najdalszego koła.
idas napisał/a: | Jogurt napisał/a:
następnie potrzebujesz pedała do pomocy.
No wiesz co Jogurt |
albo pedałkę masz rację zdyskryminowałem płeć piękną |
_________________ CA0
Galant II |
|
|
|
 |
archi_voo
Mitsumaniak electropope

Auto: CB4W 1996, CB4W 2000
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 108 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 16-03-2012, 07:40
|
|
|
Dziękuję Wam serdecznie na ten moment już mam obraz mniej więcej co i jak. Jak zawsze przy robocie słowa nabiorą głębszego znaczenia Dam znać co i jak.
Jogurt napisał/a: | następnie potrzebujesz pedała do pomocy. |
No to podzwonię po znajomych może ktoś się ujawni jak powiem, że potrzebuję koniecznie
pozdrawiam
[ Dodano: 19-03-2012, 18:29 ]
niedzielny poranek, starcie nr 1, wynik 1:0 dla hamulców - połamałem dwie siedemnastki |
_________________  |
|
|
|
 |
|
|