Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kaczka81s]

Jako że mój poprzedni temat znalazł się w śmietniku, a otrzymałem pozwolenie na założenie tematu po wprowadzeniu zmian, tak więc:
zmian za wiele nie będzie jeśli chodzi o sam temat, jeżeli chodzi o moją opinię na temat samochodów grupy VAG, z powodu której, temat znalazł się w śmietniku, chciałem zaznaczyć że tą opinię gdzieś przeczytałem lub usłyszałem i ją przytoczyłem, zaznaczyłem też zaraz że nie zamierzam obrażać użytkowników tych samochodów, więc "moja" opinia została trochę wyjęta z kontekstu.

Z góry PRZEPRASZAM jeśli ktoś poczuł się urażony, tym stwierdzeniem. Prosił bym także aby nie kontynuować wywodów na temat owej opinii, ja także nie zamierzam tego robić. Następnym razem postaram się bardziej przemyśleć swoje wypowiedzi.

Odnośnie pisania tematu po pijaku, akurat wtedy przyszedł do głowy mi ten pomysł i chyba na trzeźwo nie ujął bym tego tak jak wtedy, drugi mój post, wraz z ową opinią był pisany już na trzeźwo. Dociekliwych odsyłam do śmietnika, temat pod podobnym tytułem.

Teraz sedno sprawy!!!!
Pomysł tego tematu zrodził się podczas małego biesiadowania ze szwagrem, jako że od niedawna jestem posiadaczem Galanta E88A, pochwaliłem się szwagrowi co mam, ilu jest użytkowników zarejestrowanych na forum itd. Stwierdził że chyba mam nie po kolei w głowie, albo za dużo kasiory do wydania.
No i teraz główne pytanie: Co o Was użytkownikach "wynalazków" (proszę się nie obrażać na to określenie) czyli nietypowych samochodów, których mało jest na naszym rodzimym rynku, do których dostępność niektórych części jest też znikoma, i nie chodzi mi tu tylko o E88A, ale także inne samochody np. 3000GT czy Mirage, czy jakiekolwiek inne nietypowe, co o Was sądzą inni, rodzina, koledzy?

Ja spotkałem się już z różnymi opiniami, są i negatywne typu: sprzedaj to auto, gdzie ty części znajdziesz, po co się w takie auto pakowałeś itp., no i są też pozytywne: fajne autko, niezłe wyposażenie, a części no przecież mamy internet tam można wszystko znaleźć. Ja też mam takie podejście i dlatego tutaj tzn. na forum się zalogowałem i myślę że mi w razie kłopotów pomożecie, oczywiście sam też chciałbym służyć innym pomocą w miarę moich możliwości. Cieszy mnie fakt że są ludzie dla których samochód, obojętnie jaki, nie służy tylko jako środek transportu, sam do nich należę, a jeszcze bardziej cieszy mnie fakt że posiadam nietuzinkowy samochód. Proszę teraz o Wasze opinie, a także o przyjęcie przeprosin w wiadomej sprawie.

[Hubeeert]

[vendetta]

Co prawda nie posiadamy "typowego nietypa", ale nasze auto też ma trudność dostępu do części (chcąc zachować oryginalność). Tak czy inaczej podziwiam właścicieli i uważam, że to fajne wariactwo i duża miłość do motoryzacji

[zwolin]

Przede wszystkim trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie do czego ma słuzyć samochód. Jak ma być w nocy o północy gotowy do jazdy, to kupowanie wynalazków jest pozbawione sensu. Jak ma to być samochód dla przyjemności, ew drugi, trzeci w domu, to wtedy kupowanie jakiegoś nudnego, super typowego nie ma sensu (moim zdaniem).

Jest jeszcze trzecia kategoria: samochody nietypowe, do których nie ma ori części, zamienniki są do niczego nie podobne, mechanicy nie mają pojęcia jakim cudem to działa, a samemu niewiele się zrobi, bo co śruba to inny klucz (oczywiście nie z gatunku tych, co się idzie do sklepu i kupuje). Patrz wszystkie K16 Rovera. To już finansowe samobójstwo.
Mimo wszystko do końca życia będę wspominał miny kierowników 100xdroższych samochodów jak z pod machy poldogruza dobiegały odgłosy motorowni kręcącej się do 8krpm (przesunięta odcinka).

[Kaucz]

Bo są ludzie co lubią fajne samochody i tacy co jeżdżą volkswagenami .
A jak ktoś ma problem z tą opinią to ma problem
Tak jak mój tyłek jest moim tyłkiem, tak moja opinia jest moją opinią

[zwolin]

[mystek]

Opinie/rozmowy (w sumie najlepsze "przejścia" to miałem z tatą) zanim kupiłem Mirage'a, najczęściej osób mi bliskich (rodzina):

1. Tata: - który to rocznik?
Ja: - 1988...
Tata: to to się na złom już tylko nadaje! (oburzony)

2. Tata: - jaki tam jest silnik?
Ja: - 1.6 turbo
Tata: - to ty się tym rozbijesz
Ja: - tato, Paweł (brat) też ma turbo (A6 1.9TDi)...

3. Tata: - ile to ma przebiegu?
Ja: - ~210000km
Tata: - to musi się już rozpadać
Ja: tato, Paweł ma 290000km i ma się dobrze...

3. Najwięcej opinii miałem i miewam odnośnie dostępności części, ba, nawet sam się zastanawiałem co do tego podchodzi i skąd ja wezmę pieniądze na paczki z USA!

4. Generalnie panuje spora ciekawość, nawet jakby to był zwykły Colt 1.5 to i tak jest to na tyle rzadkie auto (Colt C50), że wiele osób się interesuje.


Co do mojej opinii odnośnie innych marek, to osobiście mam coś w podświadomości odnośnie kierowców BMW, że to faktycznie dziwni fanatycy. VAGowiczów osobiście znam kilku (posiadaczy Golfów I-III, Seatów Ibiza) i nie uważam ażeby różnili się oni od nas czymkolwiek. To, że mają samochody bardzo popularne, których są miliony w tym kraju, nie znaczy, że nie dążą do tego, żeby ich Golf był wyjątkowy w tej skali.

Generalnie są to również ogromni pasjonaci marki i też nie mają nic do samochodów japońskich, również mają wielu znajomych z sercem na dalekim wschodzie.

Czy to popularny VAG, zgruchociałe Daewoo, czy budzący respekt Mustang - łączy nas pasja, zamiłowanie do motoryzacji, różnią nas jedynie gusta.

[Wojciech Bogacz]

Osobiście jako kolejny posiadacz Galanta E88A też ostatnio doświadczyłem, co oznacza utrzymanie takiego samochodu jak się ma przychody pozwalające ledwie wyjść na zero.

[maniax86]

ja bym sie najpierw zastanowił nad pojęciem "posiadanie auta nietypowego"" co autor ma w ogóle na myśli?? dla mnie nietypowe auta to auta zabytkowe, niszowe, sportowe ale niepopularne itd a nie posiadanie mitsu.... bo to marka jak każda inna.... wiec jak dla mnie temat jest niejasny i nie wiem o co do końca biega...

[ Dodano: 14-04-2012, 12:26 ]
dla przykładu auto nietypowe to dla mnie np. to http://www.autocentrum.pl...u-materia-2008/
auto w mojej ocenie poprostu świetne....

[mjsystem]

[maniax86]

mjsystem, oczywiście auto zwykłe ale mało spotykane na drogach. Nissana cube raz widziałem w salonie.... na drodze ani razu go nie spotkałem podobnie jak dajhatsu materii.... czyli można uznać to auto za nietypowe czyż nie?? abo nie o to chodzi chodzi w tym temacie??

[mjsystem]

[JCH]

Miałem kiedyś VW Garbusa Rocznik 1967. Kupiłem za pierwszy zasiłek dla bezrobotnych
Gdybym dotrzymał go do dzisiaj to łapał by się jako auto nietypowe choć i wtedy mało kto taki posiadał. Niestety dużo problemów z nim miałem i nie dało rady ogarnąć. W końcu zrezygnowany sprzedałem złomiarzom

[szpala85]

u mnie jest podobnie nie wiem czy E54A jest jakimś tam rarytasem (chyba jedyny w Jelonce ) ale znajomi uważają mnie za wariata ..... dosłownie .... nie potrafią sobie wyobrazić jazdy takim autem które pali tyle benzyny w mieście i to że tyle czasu spędzam przy nim w garażu ..... zawsze wymigują się tym że ich VW golf mało pali i się nie psuje i że nigdy by nie zasiadli za stery takiego smoka ......

po części ich rozumiem .... niestety jak ktoś zaczynał od Colta C5x i szedł wyżej , coś lepszego ze stajni Mitsu , to wpadał w chorobę z której nie łatwo wyjść .... tak jak w moim przypadku

..... może i inaczej ... nasze auta są dla wybrańców .... niektórym się uda (tym silnym ) inni zrezygnują (słabsi)

[Jaro1974]

Mnie też odradzali kupna carismy tym bardziej w dieslu. Tłumaczenie proste: bo to składane w Holandii, bo części trudno dostępne, bo będzie się psuło itp itd. Ale oczywiście ich nie posłuchałem i stałem się indywidualistą. Kupiłem, jeżdżę, i nie naprawiam bo nie mam co naprawiać no oczywiście oprócz tego co na bieżąco trzeba zrobić czyli olej, filtry, klocki hamulcowe itp. I w rzeczywistości części nie są wcale drogie jak by się mogło wydawać. Braciak (właściciel A4) sam stwierdził że miejsca u mnie jest o niebo więcej niżu niego ale raczej nie kupiłby miska. Nie wiem może to kwestia przyzwyczajenia. Ja tam jestem zadowolony i nie zamierzam niczego w tej kwestii zmieniać.