Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mateusz8230

Witam,posiadam carisme 1 1998rok 1.8 gdi...wymienilem swiece,kupilem te za 250zł,filtr paliwa nowy,powietrza nowy,olej z filtrem.Wyczyscilem przepustnice,potem aku odlaczylem i ,,nauczylem obrotów,, lecz nadal podczas przyspieszania na kazdym biegu czuć ze przerywa i podczas stalej predkosci tak samo.Niewiem co dalej. Dodam że narazie mam wlane paliwa 95oktan czy to ma jakiś wpływ? Auto po dojezdzaniu np do skrzyzowania schodza obroty prawie do 200 a po chwili wskakuja na okolo 800 i wskazówka tak jakby zawisa ,obroty stabilne,wiec chyba dobrze.Ale podczas przyspieszania strasznie szarpie:( krokowy też wyczyścilem.Po odłaczeniu akumulatora i nauczeniu obrotów el.szyby po nacisnieciu przycisku juz same sie nie podnoszą i nieopuszczają tak jak przed tym,teraz musze trzymać przycisk,wiecie o co biega...prosze o jakaś pomoc.Dodam że z tłumika idzie pełno jakby sadzy.. może katalizator zapchany...sam już niewiem.

Saqu · Wysłany: 14-04-2012, 21:07

przepustnica zdjęta i wyczyszczona? pompa paliwa wysokiego ciśnienia sprawdzona?

marian20 · Wysłany: 14-04-2012, 22:01

Witam, pozwolę dołączyć się do tematu mam ten sam problem co mateusz8230 w takiej samej Cari. Wymieniłem świece, przepływke, cewki, czujnik położenia wałka rozrządu, przeczyściłem krokowca i przepustnice. Wyskakuje mi CE: błąd pompy WC. Po obadaniu pompy u mechanika wszystko wydaje się w porządku. Powoli tracę cierpliwość. Pozdrawiam

plecho1 · Wysłany: 14-04-2012, 22:14

Proponuję zapoznać się z tymi tematami:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=45213
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40568
Jeśli sami nie zdiagnozujecie problemu, to niewielu mechaników wam pomoże.

marian20 · Wysłany: 15-04-2012, 10:11

Niestety znam oba te tematy. Zastanawiam się czy nie wybrać się do ASO Boguchwała, tylko nie wiem czy pomogą mi w tak zagmatwanej sprawie i z jakimi kosztami mogło by się to wiązać w autoryzowanym serwisie. To była by już moja ostatnia deska ratunku ponieważ nie dojade tam o własnych siłach musiałbym wziasc Cari na lawete. Co myślicie o ASO i kosztach z tym związanych?

przemekx303 · Wysłany: 15-04-2012, 12:09

Cytat:

Wyskakuje mi CE: błąd pompy WC. Po obadaniu pompy u mechanika wszystko wydaje się w porządku.

skoro dalej wyskakuje błąd pompy , to znaczy że coś jest jednak nie wporządku , jakie masz ciśnienie na pompie po tym badaniu
Co do ASO to mało kto poleca, chyba że śpisz na kasie :mrgreen:

marian20 · Wysłany: 15-04-2012, 13:19

Ciśnienie w pompie WC na ciepłym silniku wynosiło 53 bary.

aren195612 · Wysłany: 15-04-2012, 13:29

mateusz8230 · Wysłany: 15-04-2012, 13:41

Panowie zmierzylem i bylo 2.7V podniosłem do 3,15v i oscyluje tak o 0,1V czyli chyba ok.Na obrotach 2tys. podnosi sie do okolo 3,26V,o wiele lepiej juz jest,choć podczas butowania czuc jeszcze takie wybieganie silnika jakby. Jak jest to ustawiane w oryginale? bo podnosić niewiem czy jeszcze jest sens...Jest lepiej ale jeszcze niema ideału co dalej mozna by zrobić? pompe z baku wyciagnać i czyscic? jest taka mozliwosc?

przemekx303 · Wysłany: 15-04-2012, 17:40

aren195612, witamy po dłuższej nieobecności

marian20, przydały by się jakieś konkretne dane , w tym silniku ciężko coś wywróżyć
mateusz8230, wygląda niby wporządku , tylko ciekawe jak wygląda ciśnienie pod obciążeniem tak do odcinki ? filterki w pompie mieniałeś ? z tą pompą w baku to ja bym się wstrzymał , przynajmniej sprawdzć jakie ciśnienie podaje bo jak wporządku to bez sensu , powinno być 3,2-3,4bar

mateusz8230 · Wysłany: 15-04-2012, 18:22

filtrów niewyemieniałem ale napewno je wymienie,powiem tak podczas przyspieszania od okolo 3-4 tys obrotów silnik z 2 razy przymuli i potem ciagnie do konca,wiec moze jakis filterek jest przypchany...

krst · Wysłany: 15-04-2012, 20:58 **a na zimnym??**

witam, mam podobny kłopot jak kolega, obroty również lecą bardzo nisko przy dojeżdżaniu do skrzyżowań. ale jak w temacie na zimnym jest tragedia armagedon wręcz, gaśnie co chwile zanim nie złapie temp. krokowy przepustnica są zrobione na błysk. czasami zdarza się sytuacja gdy po odpaleniu na zimnym pochodzi chwile obroty zaczynają falować aż do zatrzymania silnika. po nagrzaniu da się jeździć a nawet manewrować. spalanie w normie 7.5l (jazda mieszana 50/50,oszczędna).

mateusz8230 · Wysłany: 16-04-2012, 15:57

po podniesieniu cisnienia jest lepiej,ale tak jak pisalem lekko przymuli na wyzszych obrotach,a jak jest zimny to okol 3tys odb zamuli dodam gazu i rakieta,moze to te filterki

przemekx303 · Wysłany: 16-04-2012, 20:00

mateusz8230 · Wysłany: 16-04-2012, 20:22

a jaki sprzet mam zakupic/zrobic zeby ten wykres zrobić? dodatkowo jest jeszcze maly problem,czasem podczas odpalania na zimnym silniku auto bardzo szaleje i zgaśnie,jak przegazuje to jest ok...same [wulgaryzm] problemy