Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[pancer]

Witam. Z góry proszę o wyrozumiałość, ale nie ukrywam, że jestem motoryzacyjnym laikiem. Moje pytanie dotyczy regulacji zaworów w moim miśku (Lancer 1.6 2006). Czy tutaj w ogóle sie to reguluje? Wydaje mi się, że ma dość wysokie spalanie na LPG, na PB nie jest o wiele lepiej. Kiedyś miał falujące obroty na biegu jałowym ale po czyszczeniu przepustnicy wszystko wróciło do normy, niesty wydaje mi się, że spalanie zostało na wysokim poziemie. Więc pomyślałem sobie, że może regulacja zaworów pomoże. Z góry wielkie dzięki.

[Karwoś]

A jakie to spalanie jest ??

[tomcio2006]

Witam zaworów się nie reguluje są hydraulicznie regulowane a co do wysokiego spalania to myślę że jest to sprawa regulacji LPG u mnie spalanie jest na poziomie 10l lpg.
Może dawać znać o sobie sonda lambda
Powodzenia

[pancer]

Dzieki za info. U mnie spalanie jest na poziomie ok 9.5L/100km na trasie przy jeździe ok 110km/h, czyli chyba ekonomicznej. Spanalanie mnie zaczelo zastanawiać gdyż u znajomych w takim samym modelu, tyle że w automacie, z taka sama instalacją LPG spalanie jest na poziomie 8,5L w miescie.

Jak mogę sprawdzić czy sonda jest padnięta??

[ Dodano: 07-06-2012, 12:20 ]
Jeszcze jedno pytanko. Która sonda lambda? Podobno są dwie (przed i po katalizatorze). Dzięki. Pozdrawiam

[scoratir]

Nie wiem kto wam takich rzeczy naopowiadał, ale zawory w 1.6 SOHC w KAŻDYM silniku mitsubishi, były i są regulowane ręcznie. Nie ma żadnych popychaczy hydraulicznych. Hydrauliczne popychacze występowały jedynie w silnikach DOHC (czyli na dwóch wałkach rozrządu).

[tomcio2006]

do kolegi scoratir no to chyba ASO MITSUBISHI mnie kłamie a pojechałem tam na regulację zaworów wymianę świec i kabli przed założeniem lpg.
Poza tym potwierdza się to na wielu forach że 1.6 ma zawory hydrauliczne np to:
http://autokacik.pl/showf...&fpart=all&vc=1
poza tym dzwoniłem do zaprzyjaźnionego mechanika co jeździ space starem z motorem 1,6 i twierdzi ze zawory się same regulują.

do kolegi pancer raczej wątpię w spalanie 8,5 na automacie w mieście no chyba że pali powietrze a nie gaz a to bardzo szkodzi gniazdom zaworowym.

[scoratir]

tomcio2006, mógłbyś wrzucić swjój nr VIN? Chciałbym sprawdzić jak to jest z tymi zaworami... głowy sobie uciąć nie dam . Można to zobaczyć odkręcając korek wlewu oleju... jeśli widać dźwigienki i na końcach śrubki z nakrętkami to zawory manualne... jeśli nie to hydraulika.

[tomcio2006]

oczywiście że mogę podać nr vin ale na pw
dzięki temu wszyscy będziemy mądrzejsi
Pozdrawiam

[Karwoś]

Witam

Ja mam 2.0 SOHC w automacie LPG - spalanie ok 10 w trasie, w miesice ile wleje - ponad 15.

8,5 w miescie 1.6 na LPG to jakaś ściema albo moze dojazd 2 km do pracy - trzeba dodać jeszcze 5 litrów Pb do tego

[tomcio2006]

Zgadam się z kolegą Karwoś wynik tego 1.6 mało realny

[cefaloid]

[scoratir]

Wczoraj tomcio podesłał mi nr VIN... i rzeczywiście są popychacze hydrauliczne. Z tym że pierwszy raz w życiu widzę takie rozwiązanie. Popychacze zamontowane w dźwigienkach a nie w głowicy. Ciekawi mnie takie rozwiązanie, no i czy jest trwalsze od szklanek zamontowanych w głowicy i tradycyjnego rozwiązania. Ciekawie wygląda taki silnik po zdjęciu pokrywy. U mnie (4G92) jest całkiem podobny układ dźwigienek z tym że sterowane ręcznie (śrubka, nakrętka).
Ciekawi mnie jeszcze jedno. W normalnych szklankach luzy sa kasowane przez ciśnienie oleju, a jak jest w tym przypadku? Dźwigienki sa drążone i olej przez nie przepływa?

[cefaloid]

Myślę że głównym powodem zastosowania takiego "cuda" było to, że tak było im łatwiej przerobić jakąś tam konstrukcję silnika z mechaniczną regulacją i tyle. Głowica pozostała taka jak wcześniej, zamienili śrubki na szklanki. A jeśli chodzi o ich napełnianie, to jest dokładnie tak jak piszesz, dźwigienki są drążone i tędy dopływa olej. W porównaniu ze szklankami w głowicy kasowanie luzu trwa czasem nieprzyzwoicie długo (moja subiektywna opinia). Zaś sama trwałość.... 4G18 był montowany już w Space Star i nikt nie narzekał.

[Karwoś]

A moze sie ktos orietuje jak jest w 4G94 SOHC - to ten nie GDI - na pewno hydraulika - slychac na zimnym ale po 15 sek cisza - ciekawe czy luz moze stać sie tak nie prawidlowy że hydraulika tego juz nie wyreguluje ??

[jack78]

Wiem że temat stary i nieaktualny, ale chciałem się odnieść do spalania. Mój Lancer pali zimą 9,7-10,5l gazu na 100km, w lecie przy klimie 12-12,5l/100km.
Na benzynie miałem około 8-8,5l/100km.
Ale mam już nabite na nim 200k km i ciężką nogę