Galant 2.5 - temperatura silnika rośnie...płyn w wyrównawcz. |
Autor |
Wiadomość |
DanielBogusz
Mitsumaniak Sędzią moim jest Bóg

Auto: Space Star 1.6 Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 389 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 05-07-2012, 18:29 Galant 2.5 - temperatura silnika rośnie...płyn w wyrównawcz.
|
|
|
Jest problem. Przy normalnej jeździe z rodziną samochód zaczął mi przygasać, patrzę na temp. a tu ciepło...zbiorniczek wyrównawczy pełny ile się da, część płynu już wyleciała przewodem na zewnątrz,...są ślady! Ogólnie trochę bulgotało jak się zatrzymałem. Wyjąłem wężyki, wyciągnąłem zbiorniczek wyrównawczy, płyn wylałem,zbiorniczek umyłem porządnie - a był tam syf (osad i trochę capiło takim syfem - nie spalinami), mimo że chłodnica ma niecałe 2 lata, a płyn zmieniałem w styczniu. Dolałem płynu do chłodnicy, zamontowałem wszystko jak Pan Bóg przykazał i ruszyłem w teren!
Najpierw spokojnie 5km i ok wszystko. Po 10km przy 140 też nic. Dojechałem do domu, zaglądam pod maskę, a tu z chłodnicy do wyrównawczego płyn jak szalony z bąblami gna. Zrobiło się go bardzo dużo znów, ale powoli jego poziom się obniża (po godzinie osiągnął poziom właściwy). A jeśli chodzi o węże od chłodnicy to i jeden i drugi ciepły, tak jak powinno być.
Więc co tu się dzieje??? Było tematów sporo, a to uszczelka, a to termostat, chłodnica, pompa wody (akurat ta to pójdzie przy rozrządzie do wymiany), ale może miejsca na serwerze nie zbraknie jak napiszę taki temacik... |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
DanielBogusz
Mitsumaniak Sędzią moim jest Bóg

Auto: Space Star 1.6 Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 389 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 05-07-2012, 20:02
|
|
|
Bardzo szanuję Twoje zdanie....ale udam, że nie widziałem Mam jutro jeszcze jeden dzień wolny to trochę posiedzę i może coś wymyślę. Całe moje młode życie bałem się, że taki dzień kiedyś nastąpi Dzięki za trop:) |
|
|
|
 |
radek79
Mitsumaniak
Auto: x5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 7453 Skąd: CHEŁM
|
|
|
|
 |
DanielBogusz
Mitsumaniak Sędzią moim jest Bóg

Auto: Space Star 1.6 Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 389 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 05-07-2012, 20:08
|
|
|
Z uwagi na to, że działają one bardzo cicho to o nich zapomniałem. Jedyne co z dzisiejszego dnia pamiętam to, że jak zatrzymałem się i od razu zajrzałem pod maskę to się nie kręciły. Ogólnie widziałem tylko raz jak działają obydwa zaraz po kupnie samochodu - układ chłodzenia okazał się zapowietrzony - czyli pół roku temu. A płyn jest lekko zielonkawy, wlewałem niebieskawy borygo. |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
DanielBogusz
Mitsumaniak Sędzią moim jest Bóg

Auto: Space Star 1.6 Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 389 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 05-07-2012, 20:11
|
|
|
może to przez te duszności w powietrzu tak ma...:)
[ Dodano: 05-07-2012, 20:20 ]
waldi-1 napisał/a: | ale napisał że w zbiorniczku był syf ,czyli pewnie maż , jak silnik ci przygasał to módl się żeby niebył przegrzany |
Przygasał tylko na gazie gdy temperatura była bardzo wysoka, a chciałem wyjechać z miasta w bezpieczne miejsce, na skrzyżowaniu nie wypada otwierać maski |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14369 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-07-2012, 20:29
|
|
|
waldi-1 napisał/a: | czyli pewnie maż |
Co to jest maż? |
|
|
|
 |
radek79
Mitsumaniak
Auto: x5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 7453 Skąd: CHEŁM
|
Wysłany: 05-07-2012, 20:32
|
|
|
ja bym na początku sprawdził działanie wentylatorów być może padł chyba ten rezystor co steruje pracą wiatraków
waldiemu chodziło pewnie o maź |
_________________ moje http://forum.mitsumaniaki...1458294#1458294 |
|
|
|
 |
waldi-1
Mitsumaniak

Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
 |
DanielBogusz
Mitsumaniak Sędzią moim jest Bóg

Auto: Space Star 1.6 Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 389 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 05-07-2012, 20:38
|
|
|
Jutro przejadę się kawałeczek i zobaczę co się będzie działo. Jeśli wentylatory mimo wysokiej temperatury ( która ma być jutro już w normie ) nie załączą się to pytam: jaki to rezystor i gdzie go znajdę w samochodzie / ewentualnie w sklepie z elektroniką?
Póki co jest chłodno, idę umyć sobie samochód |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14369 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-07-2012, 20:39
|
|
|
waldi-1 napisał/a: | maż to coś takiego, jak czasami bywa pod korkiem oleju, o takiej lepkości jak smar np |
A to ciekawe, bo w słowniku języka polskiego nie ma takiego słowa. waldi-1, pisz po polsku...
radek79 napisał/a: | ja bym na początku sprawdził działanie wentylatorów być może padł chyba ten rezystor co steruje pracą wiatraków |
Podczas jazdy wentylatory nie mają nic do rzeczy. Wentylatory mają znaczenie przy małej prędkości lub na postoju.
Jedyne co można sprawdzić to odpalić auto, zaczekać aż się nagrzeje i sprawdzić czy dolny przewód jest gorący. Jeśli jest gorący to szukać mechanika do wymiany uszczelek pod głowicami.
[ Dodano: 05-07-2012, 20:41 ]
DanielBogusz napisał/a: | Jeśli wentylatory mimo wysokiej temperatury ( która ma być jutro już w normie ) nie załączą się to pytam: jaki to rezystor i gdzie go znajdę w samochodzie / ewentualnie w sklepie z elektroniką? |
Tyrystor. To cały układ elektroniczny. W grę wchodzi jedynie używka, ale optymistą w tym wypadku bym nie był. Wydmuchałem już uszczelkę w lancerze i 2 razy w galancie. Wiem jakie są objawy... |
|
|
|
 |
DanielBogusz
Mitsumaniak Sędzią moim jest Bóg

Auto: Space Star 1.6 Galant 2.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 389 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 05-07-2012, 20:42
|
|
|
Jest tak samo ciepły jak i ten na górze. Jaki średni koszt naprawy będzie? Mechanik nie miastowy/serwisowy będzie tylko okoliczny więc proszę podaj średnią cenę. |
|
|
|
 |
radek79
Mitsumaniak
Auto: x5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 7453 Skąd: CHEŁM
|
Wysłany: 05-07-2012, 20:49
|
|
|
Owczar napisał/a: | radek79 napisał/a:
ja bym na początku sprawdził działanie wentylatorów być może padł chyba ten rezystor co steruje pracą wiatraków
Podczas jazdy wentylatory nie mają nic do rzeczy. Wentylatory mają znaczenie przy małej prędkości lub na postoju. |
kiedyś miałem padniętą uszczelkę w v6 i objawiło się tym że wywalało płyn zaraz po odpaleniu a przewód przy parowniku zachodził szronem |
_________________ moje http://forum.mitsumaniaki...1458294#1458294 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14369 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-07-2012, 20:58
|
|
|
To zależy w którym miejscu wydmucha.
Rzecz jasna to trzeba jeszcze potwierdzić. Te wentylatory też warto sprawdzić, ale jak się zagrzeje to wyrzuca płyn, a nie mieszankę płynu z powietrzem.
Koszty w V6 będą spore. Za 4 cylindrową rzędówkę liczą 300zł za robociznę. Do tego trzeba doliczyć planowanie obu głowic, uszczelkę i być może pasek rozrządu, zależy od jego przebiegu. Jeśli go przegrzałeś to może być tak, że się w ogóle nie opłaca naprawiać. Czy wskazówka doszła do maks?
Po przegrzaniu silnik umiera w przyśpieszonym tempie. W lancerze zaczął brać olej jak głupi. Padło przy 160km/h podczas wyprzedzania, zanim zjechałem bezpiecznie już był przegrzany mocno... |
|
|
|
 |
|