Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[jarosław1991]

Witam wszystkich kolegów i koleżanki. Mam problem ze wspomaganiem, wogóle przestało działać, działa dopiero dobrze gdy przytrzymam gaz około 4 tys obrotów to wspomaganie działą normalnie, a takto wogóle. Wspomaganie nie działa od momętu gdy wjechałem w zaspę sniegu i włączyłem napęd w teren na 4 koła i załączyłem blokade(tą żeby wszystkei koła jednakowo ciągły) wtedy zaczełem skręcać kierwonica i wyjechałem z tej zaspy, ale zapomniałem wyłaczyć blokade na 4 i po chwili mi wspomaganie przestało działać. Co to może być?? poradźcie. Pozdrawiam
P.S
Mam pytanie z tą blokadą na 4 kołą można ostro skręcać kierownicą czy nie??

[zbyszekm2]

Padła pompa wspomagania, albo masz mało płynu.

[gołąb]

[jawaldek]

[cabanek-jg]

chciałem się podpiąć pod temat, co by nie tworzyć nowych. Mi również wspomaganie odmówiło współpracy, ale mam pytanie, czy mogła paść coś innego oprócz pompy? Wymiana pompy nie wydaje się bardzo skomplikowana (chyba że się mylę wtedy naprostujcie), ale nie chciał bym kupować pompy po to aby dowiedzieć się że to jednak nie pompa

Będę wdzięczny za podpowiedzi

[Eskapada]

jakie są objawy owego odmówienia współpracy

??

[rico.1]

[cabanek-jg]

objawy: brak wspomagania, po wkręceniu silnika na ok. 4000 obrotów wspomaganie nagle wraca, po zjechaniu silnika do standardowych obrotów wspomagania znów nie ma. Wcześniej jeszcze przed awarią przy mocnych skrętach podczas jazdy słyszałem jakiś dziwny dźwięk, po wyprostowaniu kół już go słychać nie było. Niestety tuż przed awarią zauważyłem również, że było trochę mało płynu od wspomagania. Nie wiem ile czasu tak jeździłem, dolałem, a jakiś tydzień później wspomaganie wysiadło.