Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Jokusan]

Witam.
Szukałem czegoś w tym temacie po forum, ale niestety niczego nie znalazłem. Jest jakiś temat o wymianie klosza reflektorów, ale to trochę inna bajka (inny materiał, inne mocowanie, klejenie).

Także postanowiłem założyć nowy temat i spytać czy ktoś może mi podpowiedzieć jak zdemontować szybkę z lampy przeciwmgielnej ?



Szybka jest osadzona w rowku na jakimś czarnym sylikonie/kleju i dodatkowo od góry (3) i od dołu (2) zatrzaski "ząbki". Nie ma opcji jej wysunąć bo ta czarna substancja trzyma bardzo mocno i tu pytanie: jak ją rozmiękczyć ?

Pomyślałem o namaczaniu we wrzątku albo wygrzaniu w piekarniku, ale nigdy tego nie robiłem i boje się o lampę, także wolę spytać.

[Tomek]

[Jokusan]

Próbowałem suszarką ale ta czarna maź stała się tylko minimalnie bardziej plastyczna (powiedziałbym, że niezauważalnie).
No chyba że już bardziej plastyczna nie będzie i jest jakiś "myk" na wyciągnięcie tego klosza ? Nie wiem jak się za to zabrać. Palcami ciężko go złapać tak żeby włożyć w tą operacje dużo siły, a śrubokrętem nie wiem czy nie połamie czegoś

[Juiceman]

To weź opalarkę innym to wychodzi i nożykiem podważaj

[Hugo]

[Juiceman]

Plastik

[Jokusan]

[milo]

[Jokusan]

[swinks_UK]

Suszarka lub opalarka, cierpliwie i powoli. Do tego śrubokręt i wąskie kliny.
Z piekarnikiem bym nie próbował. Plastik z klosza dość nagle zmienia stan skupienia ze stałego w ciekły
Generalnie mega udręka w porównaniu z reflektorami, bo osłony dość głęboko siedzą w obudowie i balansuje się na granicy stopienia zarówno obudowy (lub zdeformowania) jak i poliwęglanowych osłon.

[Jokusan]

Bałem się opcji z piekarnikiem, więc wybrałem suszarkę
Ale faktycznie, otwarcie tego w porównaniu z reflektorem to mega udręka. Trzeba wyczucia i cierpliwości. Należy to robić delikatnie, powoli i bez używania nadmiaru siły jeśli nie chcemy postrzępić całej obudowy albo czegoś połamać.

Klosz jest faktycznie głęboko osadzony i mimo rozgrzania uszczelnienia, całość zachowuje się jak gęsta smoła.
Ja postępowałem tak: obszary oznaczone na zdjęciu 1, 2, 3, 4, 5 ogrzewałem suszarką po czym wciskałem między klosz a obudowę cienki nóż w celu zrobienia luzu między obudową a kloszem. Następnie znowu ogrzewałem dany obszar i delikatnie dwoma cienkimi nożami podważałem klosz. Używałem noży a nie śrubokrętów dla większej powierzchni styku aby nie uszkodzić obudowy. I tak kawałek po kawałku, fragment po fragmencie. Mozolna robota.


ps. jakby ktoś pytał czemu zacząłem od tej a nie drugiej strony: ponieważ z tej strony obudowa jest niższa i jest bardzo łatwy dostęp do krawędzi klosza co znacznie ułatwia rozpoczęcie całej operacji jego demontażu.

--edit--
Byłem święcie przekonany, że całe lampy są szczelnie zamknięte na amen. Ale z tyłu lampy zauważyłem czerwoną siateczkę. Może mi ktoś powiedzieć co to jest? jaką funkcje pełni ?

[alex87]

Witam.

Odświeżam temat ponieważ mam podobny temat - parujący halogen. Zamierzam go rozebrać (jak w tym temacie, choć może spróbuje z piekarnikiem), wyczyścić i moje pytanie - czym to potem skleić ?

I drugie pytanie: czy obudowę reflektorów świateł (tych głównych) tak samo się rozbiera ? (one mi akurat nie zaparowują ale przydałoby się jej wyczyścić od środka).

Pozdrawiam.

[bartezr]

[alex87]

no tak - parują ponieważ są nieszczelne. tylko gdzie ta nieszczelność ?
chcialbym rozebrać klosz z dwóch powodów:
1. wyczyścić go od środka
2. uczynić szczelnym. dlatego po rozklejeniu chciałbym je skleić 'na nowo' (nie na starym kleju) tak aby pozbyć się nieszczelnosci zakładając iż obecnie występuje gdzieś po obwodzie.
dlatego pytam - czym można taką lampę skleić po otwarciu ?

[bartezr]

klej do szyb samochodowych