Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[mouseman]

Mam pytanko potrzebuje wymienić silniczek lampy na nowy, stary prawdopodobnie uszkodzony, już wyciągnałem przekręcając w lewo patrząc od tył lampy. Czy nowy silniczek powinien mieć wysunięty trzpień na tą samą odległość co stary? Czy trzeń śruby powinień o coś zachaczyć w lustrze lampy ?

[Hugo]

[Owczar]

Trzpień może być w innej pozycji. To zależy od tego przy jakim napięciu był wyłączony zapłon. Ale sam silniczek jest połączony z odbłyśnikiem za pomocą kulki, która dość ciężko wchodzi. Ja wyjąłem żarówkę i trzymałem odbłyśnik, ale rób to w czystej rękawiczce lub przez szmatkę aby nie potłuścić palcem odbłyśnika.

[mouseman]

Dzieki za odp widze że najbezpieczniej będzie wyciągnąć lampe. Wy też tak macie że możecie włączyć światła mijania bez obecności kluczyka w stacyjce? Zaskoczenie tym większe że w Lancerze nie ma takiej opcji. Ok w galu jest bzęczyk przypominający o tym żeby je wyłączyć przed opuszczeniem auta.

[Owczar]

Dokładnie tak, można je włączyć.

[mouseman]

Silniczek wymieniowy. Co do zakleszczenia go o odbłyśnik, należy robić to okrężnymi ruchami a trzpień sam w skoczy jak w masełko

[pompec]

Witam, czy ktoś kiedyś spotkał się z problemem wariujących silniczków regulacji świateł? Mam ten problem w obu reflektorach. Po włączeniu świateł oba silniczki urządzają sobie zawody i na przemian chodzą to trochę w górę, to trochę w dół. Co jakiś czas światła samoistnie zjeżdżają w dół i muszę przekręcić regulację na minimum i z powrotem na max żeby powróciły do normy. Nie za bardzo mam pomysł co może być przyczyną. Może sam regulator?

[KsiadzRobak]

[Hugo]

pompec, albo brak masy, albo było grzebane za dużo ręczną regulacją i silniczek napotyka opór w postaci blokującego się o coś odbłyśnika i dlatego świruje.