Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Twaróg

Otóz temat może zacznę od tego, ze zdążyłem wymienić już cały komplet amorków KYB i założyłem alusy 15-calowe z oponką 195/50. W pierwszej chwili gdy zostało to zrobione auto prowadziło się dość sztywno i ładnie przez pierwsze dni.. po tych dniach jakby trochę zmiękło i troszeńkę pływa w zakrętach, ale nie tak jak na stary amorkach i 13-calowych stalówkach (wtedy była tragedia).

Naszła mnie myśl aby obniżyć Misiaka. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę to, iż amorki sa standardowe (gazówki), felgi są 15-calowe oraz obciążenie w aucie waha się miedzy 1-2 osobami (czasem 3, ale rzadko), czyli w przybliżeniu obciążenie osób ok. 200 kg. Chodzi o to żeby czasem felga nie obcierała o nadkole/rant/amorek.

Szukałem na internecie opcji obniżenia 20mm/20mm ale niestety nigdzie nie znalazłem.
Na serwisie aukcyjnym znalazłem opcję 30mm/30mm oraz 30mm/20mm.
I tutaj pytanie jaka bedzie różnica pomiędzy tą 1 opcją, a drugą?
Chyba trochę bez sensu żeby obniżać przód bardziej niż tył, czy się myle?
No i jak to bedzie spisywało się przy wymienionych rzeczach, które napisałem wyżej (amory i fele oraz obciążenie).

Czy przy zakupie sprężyn kupuje się jeszcze coś co jest niezbędne do wymiany? Oczywiście sprężyny bedą wymieniane u mechanika.

cimon102 · Wysłany: 15-05-2008, 15:57

Zauwaz ze w 99% ayt przednie nadkola sa duzo wyzsze od tylnich.Stad tez nierowne obnizenie.Oczywiscie nie ma tu zelaznej zasady. Mialem colta z obnizonym zawieszeniem 40/40 i powiem ci tyle. Przod ok, ladnie , ale tyl

Kur..... mnie strzelala jak nadkola obcieraly o ranty (felgi milem 15" ET 25, opony 195/45). I nie daj sie namowic na gumy wkladane w sprezyny.Ja przez takie wynalazki polamalem springi. Gumy to owszem ale do czego innego

Wiec zanim postanowisz obnizyc autko ( a to jest sluszna koncepcja) zmien felgi lub poszerz tylne nadkola. Bedziesz dopiero wtedy cieszyl sie jazda a nie rzucal miesem na byle malej nierownosci.Pozdrawiam

pawela · Wysłany: 15-05-2008, 16:24

ja mam -35 przód i - 30 tył. Faktycznie, jak napisał cimon102 obniżenie jest 'nierówne' z racji ukształtowania błotników. REALNIE samochód obniżył o ok 2-2,5cm, na pewno nie więcej. W zasadzie nic nie musisz zmieniać. Fabryczne amortyzatory zniosą glebę do ok -40.
Co do ocierania o ranty. Na zimowych ori kołach Mitsu 175/7013 nie tarło nic. Na 195/50/15 ET 49 (max schowane) również nic. Teraz mam 195/50/15 ET 30 (koła równo z błotnikiem) i niezbędne było sklepanie rantów, choć kiedy z tyłu usiądą 2 osoby, na głębszym dołku potrafi czasem przytrzeć.

Twaróg · Wysłany: 15-05-2008, 17:07

Felgi u mnie 7J/ET35 i dopiero co kupione, wiec ich zmieniac napewno nie bede. Moge ewentualnie pokusic sie o opony z profilem 45 jezeli bedzie cos tarlo na tych 50 co mam z tego wzgledu, ze opony sa juz tylko na ten sezon.

1. Lepiej zrobic rowne obnizenie, czy 30/20?
2. Czy coś kupuje się jeszcze przy zakupie sprężyn? Tzn. czy kupic przykladowe spreżyny za powiedzmy 400 zl - 500 zl i pojechac do mechaniora i on wymieni, czy bedzie potrzebował czegoś jeszcze?

cimon102 · Wysłany: 15-05-2008, 20:51

To czy obnizysz po tyle samo przod i tyl czy tez nie to zalezy tylko od ciebie. Wystarczy ze kupisz nowe sprezyni i nic wiecej ci nie trzeba. Pozdrawiam :mrgreen:

Twaróg · Wysłany: 15-05-2008, 22:47

No to juz wszystko wiem

A jeszcze pytanko, wiecie gdzie dostane 20/20? Nigdzie nie widze ;/
Oczywiscie juz macie "Pomógł" po sztuce ;P

londolut · Wysłany: 16-05-2008, 06:20

pawela · Wysłany: 16-05-2008, 11:10

Święte słowa.
Aha i co do samej wymiany. Ściągacze do sprężyn to rzecz niezbędna. Próbowałem dwoma imadłami ale nie dało rady. Jeśli chcesz, wymieniać sam, ściągacze są obowiązkowe. Problemy stwarzały też zapieczone śruby dolnego mocowania amortyzatorów, szczególnie z tyłu. Inna sprawa, że każdy szanujący się warsztat powinien ściągacze posiadać

Krzyzak · Wysłany: 16-05-2008, 14:59

Kubot · Wysłany: 22-11-2012, 15:42

Mam pytanko co do sprężyn do CJ0... Orientuje się ktoś czy pasują do niego sprężyny z jakiejś innej marki samochodów? Generalnie chodzi mi o obniżenie przodu samochodu a jest strasznie mały wybór sprężyn do tego modelu i ceny są dosyć wysokie

Dylan · Wysłany: 22-11-2012, 20:53

SPAM · Wysłany: 24-11-2012, 20:45

Przemyśl czy tego chcesz...

ja kupiłem obniżonego (chyba) bo jest mega nisko i twardo. Chętnie bym z tego zrezygnował ;]
Zobacz jakie masz też ET na feldze mi przy 195 oraz et 35 zdarza się że delikatnie tył obciera.

A co do pasowania z innych modeli to zmartwię Cie, pewne źródła (nie wszystkie) podają że nawet z CJ 1.3 do 1.6 nie podejdą a co dopiero innego samochodu

Sprawdziłbym jeszcze FTO bo gdzieś na coltmani czytałem że gwint pasuje więc może być i ogólnie podobne pytanie czy tańsze

Kubot · Wysłany: 26-11-2012, 00:43

Jeżeli bym obniżał to tylko przód.. Myślę ze nie było by problemu z obcieraniem. Do FTO jest jeszcze mniejszy wybór

To może zamienimy się na sprężyny??

Z 1.3 do 1.6 nie pasują? Coś mi tu nie pasuje

SPAM · Wysłany: 30-11-2012, 23:25

Myślałem kiedyś o tym żeby zamienić się z kimś z Coltmani ale...
-) skąd mam pewność, że kogoś sprężyny są dobre. Moje całe zawieszenie było sprawdzane w czerwcu i było w idealnym stanie

-) problem może pojawić się w drugą stronę, po co mi nieprzyjemności w klubie

-) Musiałbym wymontować z auta wysłać i czekać a auto byłoby unieruchomione, co w moim przypadku odpada...

Co do pasowania to faktycznie
pomyliłem z CJ 1,5 bo do niej nie pasują tylne oraz z CA do CJ też nie.

Może się przyda:
http://www.kyb-europe.com...log_sprezyn.pdf