Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[PLazinski]

Witam wszystkich bardzo serdecznie mam taki mały problem:( od dwóch lat jeżdżę Carisma przez ten czas zrobiłem 30 tys km i od samego początku borykam się ze skrzyniom biegów. Mianowicie na samym początku skrzynia strasznie szumiała oddałem auto do naprawy, po oddzieleniu skrzyni okazało się ze zestaw sprzęgła jest nowy!! firmy valeo ( made in korea) i problem tkwi w łożyskach walka sprzęgłowego oczywiście te i jeszcze dwa zostały wymienione. Po nie długim czasie okazało się ze z okolic skrzyni- sprzęgła raz na jakiś czas dochodzi dziwne terkotanie stukani ( na luzie) i to też nie było reguły nie raz ciszej nie raz głośniej czasami wcale- jak np. kilka razy wcisnąłem sprzęgło. Zaobserwowałem tez ze łapa od wysprzęglika ma delikatne bicie. Wkurzał mnie strasznie ten terkot wiec auto oddałem jeszcze raz do mechanika po ponownym wyjęciu skrzyni stwierdził ze winny jest docisk gdyż było na nim widać w dwóch miejscach wybicia( stąd pewnie bicia na tej łapie), stwierdził tez ze wałek w jego przekonaniu ma za duży luz wiec skrzynie oddał w ramach gwarancji jeszcze raz do poprawki wymienili jeszcze dwa łożyska złożyli wszystko do kupy a stuki jak były tak są!!. Dodam tez ze biegi wchodzą idealnie a terkot pojawia się tylko na LUZIE ( chociaż dwa razy usłyszałem go w trakcie delikatnej jazdy na 1-ce)

[volve]

Po pierwsze wyrzuć Valeo. Skoro już robiłeś skrzynię to trzeba było dać od razu dobre sprzęgło: Aisin, Excedy itp.
Następna sprawa: skoro pozostawiłeś tak kiepskie sprzęgło, to pytanie jakie łożyska włożył Ci tam mechanik. Jeśli pozostawiłeś wybór mechanikowi, to może włożył tam jakiś tani zamiennik(jeśli takie coś występuje).
No i ostatnie: jaki lejesz olej do skrzyni? U nas na forum Bartek(deejay) poleca Elf Tranself 75W80 NFJ. Sam też u siebie zastosowałem.

Ogólnie z braku dobrych mechaników od skrzyń w naszym rejonie ja sam ostatnio po prostu zakupiłem skrzynię używaną. Bo jak widać, przy kiepskim mechaniku(oczywiście nikogo nie oskarżam) wymiana łożysk na wałku może nie pomóc. A taka zabawa nie jest tania...

[ Dodano: 17-01-2013, 21:53 ]
Aha...jak wciskasz sprzęgło to terkotanie ustępuje ?? Tzn. czy przy wciśnietym sprzęgle nie ma tego terkotania?

[PLazinski]

aha zapomniałem dodać ze ten docisk i łożysko oporowe wymieniłem na jakieś japomnski, została jeszcze tylko tarcza valeo

[ Dodano: 17-01-2013, 22:24 ]
tak jak wciskam terkot ustaje, a olej wlali niby castrola wg specyfikacji ( a cala ta impreza, mówię tu o dwóch wizytach u mechanika,kosztowała mnie już 1500pln;/)

[volve]

[przemekx303]

Nie chcę źle wróżyć , ale coś napisze . Parę lat temu maiłem podobny objaw w poldku i kolega miał w safrane , po wymianie sprzęgła na luzie coś zaczeło terkotać , a po wciśnięciu przestaje . Mechanik mówił że wszystko zrobił dobrze i pewnie skrzynia się rozlatuje , troche dziwne bo przed wymianą był spokój a po wymianie nie. Po 40tyś. skrzynia się rozleciała , poszły zęby na wałku . Przyszła nowa skrzynia i dalej lipa . Telefon do speca od skrzyń " a wymieniliście łożysko w kole zamachowym centrujące wałek" . Okazało się że łożysko było rozjeb... w drobny mak . Po wymianie wszystko wróciło do normy. Nie wiem jak to jest w cari , ale może się przydać. Pamiętam że łożysko to kosztowało ok.20zł

[scoratir]

A właśnie... w cari jest coś takiego jak łożysko centrujące wałek w kole zamachowym?

[PINO87]

nie ma tego a w skrzyni gdi nie oplaca sie grzebać bo to tani gips 400-500pln

[volve]