Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[tomekrvf]

[yesko]

Ostatnio problem jakby ustąpił. Paliwo jest to samo - niewiele jeździłem.
Komputer nie podaje żadnych informacji o nieprawidłowościach.
Na razie wstrzymam się z wizytą w ASO - nie chcę żeby mnie wzięli za hipochondryka
pewnie doradziliby, żebym zatankował na innej stacji i przyjechał do nich jak będzie żle.

[gajduss]

odświeżę temat. Mam podobna sytuacje jak kolega Yesko. Czasami po dopaleniu auto gaśnie, i muszę je ponownie odpalić i później jest ok.. Dzieje się to sporadycznie, ale zauważyłem że zawsze na ciepłym silniku. Ostatnio przydarzyło mi się to z 5 razy tego samego dnia. Nie wyświetla się żadna kontrolka. Auto jedzie ok, nic innego się nie dzieje. Serwis podłączy pod komputer, a ten nie pokazuje żadnego błędu. Zmiana stacji paliw tez nie przyniosła pozytywnego skutku. Martwi mnie to, iż za 3 tygodnie kończy mi się gwarancja. Miałem zamiar ja przedłużyć, ale po dłuższej rodzinnej naradzie chyba sobie ją odpuszczę. Jakieś sugestie, podpowiedzi?? Serwis twierdził że to może być EGR tylko że brak błędu który by to potwierdził. Przebieg 80 tys.

odświeżę temat. Mam podobna sytuacje jak kolega Yesko. Czasami po dopaleniu auto gaśnie, i muszę je ponownie odpalić i później jest ok.. Dzieje się to sporadycznie, ale zauważyłem że zawsze na ciepłym silniku. Ostatnio przydarzyło mi się to z 5 razy tego samego dnia. Nie wyświetla się żadna kontrolka. Auto jedzie ok, nic innego się nie dzieje. Serwis podłączy pod komputer, a ten nie pokazuje żadnego błędu. Zmiana stacji paliw tez nie przyniosła pozytywnego skutku. Martwi mnie to, iż za 3 tygodnie kończy mi się gwarancja. Miałem zamiar ja przedłużyć, ale po dłuższej rodzinnej naradzie chyba sobie ją odpuszczę. Jakieś sugestie, podpowiedzi?? Serwis twierdził że to może być EGR tylko że brak błędu który by to potwierdził. Przebieg 80 tys.

[yesko]

u mnie już się to raczej nie występuje (gaśnięcie),
jeżdżę beż awarii już ponad 4 lata, co prawda przebieg śmieszny 55k ale nic poważnego się nie dziej, trochę mnie tylko podgryza tchórzofretka czy inne takie stworzenie - oberwała mi spory kawałek tego czarnego wygłuszenia pod maską silnika

[markowoj]

To nie problem z paliwem ani z silnikiem . raczej na pewno KOS a konkretnie immobiliser.
U mnie też to występuje ( obecnie bardo sporadycznie) i też próbowałem ustalić czy na ciepłym , czy na zimnym.... Wykonałem taki test : przy wyłączonym Kosie i pilocie poza samochodem trzeba uruchomić silnik zapasowym metalowym kluczykiem. auto odpali i zgaśnie po kilku sekundach bo działa immobiliser. Myślę że sporadycznie występuje TO w naszych autkach. Ja ten problem olałem , ale jak na gwarancji to walczyć. Ktoś już pisał wcześniej o wadliwych immo.. ale nie wiem czy w outku , czy w lancerze . powodzenia

[rezon]

A trzymacie KOS z dala od komórek?

[markowoj]

[gajduss]

woziłem już drugi kluczyk, próbowałem bez telefonu. Dalej to samo

woziłem już drugi kluczyk, próbowałem bez telefonu. Dalej to samo

[yesko]

Jeżeli podchodzę do Miśka z kluczykami i komórką w tej samej kieszeni, to najczęściej nie mogę otworzyć drzwi. Dopiero gdy wyjmę kluczyki lub komórkę mogę się dostać do środka. Być może gdy jest nowa bateria w kluczyku nie ma to znaczenia ale po pewnym czasie komórka jednak "zwycięża". To jednak żadna niedogodność, przynajmniej dla mnie. Co jeszcze może powodować gaśnięcie? - szukał bym tu na forum i pytał w aso (jak trzeba to w więcej niż jednym). Może z komputera da się odczytać jakiś błąd, który to powoduje...