[EAxA] INSTRUKCJA - Naprawa zegarka w Galancie. |
Czy moja instrukcja okazała Ci się przydatna? |
Tak |
|
100% |
[ 27 ] |
Nie |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Głosowań: 27 |
Wszystkich Głosów: 27 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 20-03-2013, 21:16 [EAxA] INSTRUKCJA - Naprawa zegarka w Galancie.
|
|
|
Witam...
Gdy dawno temu posiadłem swojego Galanta to jedną z usterek był nie trzymający godziny i gasnący zegar.
Dziś już wiem, że jest to bolączka nie jednego Galanta... Znalazłem bardzo pomocne w tej materii informacje na forum, więc postanowiłem się odwdzięczyć i przygotować instrukcję z fotografiami jak naprawić problem z zegarkiem. To już druga taka moja instrukcja, pierwsza dotyczyła Wymiany oświetlenia wewnątrz Galanta i dziś zaliczyła 13 000 wyświetleń.
Całość przygotowałem w taki sposób aby każdy kto choć trochę umie operować lutownicą poradził sobie z tym w domowym zaciszu.
Nie wiedziałem, że sveno już zrobił taką instrukcję (dowiedziałem się kilka dni po zrobieniu mojego) więc jeśli mój byłby da kogoś niezrozumiały bądź ktoś chciałby na całość spojrzeć z innej perspektywy to odsyłam do postu kolegi http://forum.mitsumaniaki...91b0c70e#767446
Nie ponoszę odpowiedzialności za szkody wynikłe w skutek korzystania z mojego opisu. Wszelkie dane tu zawarte mają charakter informacyjny!
Opis wykonałem na podstawie mojego samochodu (EA3A 2000r), nie oznacza to, że u was będzie tak samo. Zalecam więc ostrożność i przede wszystkim przeczytanie do końca nim zaczniecie coś robić.
Wszystkie zabiegi wykonałem przy użyciu:
Śrubokręt PH2, lutownica, kalafonia, cyna, linka miedziana 1x1,5mm (u mnie z kabla odciętego od przedłużacza), spirytus czysty spożywczy albo techniczny (NIE UŻYWAMY żadnych rozpuszczalników, perfum, spirytusu salicylowego czy innych wynalazków), płyn do mycia naczyń, patyczki z watą.
Podkreślam, iż:
Zdjęcia oraz teksty w opisie są chronione prawem autorskim. Fotografie są własnością autora, który je wykonał. Ich publikowanie, kopiowanie, przetwarzanie oraz wykorzystanie bez wiedzy i bez pisemnej zgody autora jest zabronione.
Podstawa prawna: Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.)
BHP:
Pamiętajmy o podstawowych zasadach BHP!!! Lutownica jest gorąca, kalafonia i cyna potrafią prysnąć. Polecam okulary ochronne.
Narzędzia:
- krzyżakowy śrubokręt duży,
- lutownica,
- kalafonia,
- cyna,
- linka miedziana 1x1,5mm (u mnie z kabla odciętego od przedłużacza) do zbierania cyny,
- spirytus czysty spożywczy albo techniczny, NIE UŻYWAMY żadnych rozpuszczalników, perfum, spirytusu salicylowego czy innych wynalazków,
- płyn do mycia naczyń,
- patyczki z watą.
1. Wyciągamy zegarek. Należy chwycić za daszek zegarka i pociągnąć dość mocno do góry.
2. Wypinamy kostkę która uniemożliwi nam wyciągnięcie zegarka z samochodu..
3. Wykręcamy śrubki.
4. Odczepiamy 4 zatrzaski przyciemnianej szybki (2 z jednej strony i 2 z drugiej) a następnie ostrożnie ściągamy szybkę.
5. Odczepiamy 4 zatrzaski obudowy (2 z jednej strony i 2 z drugiej) a następnie ściągamy obudowę.
6. Wyciągamy elektronikę. Najpierw małą płytkę przymocowaną na 2 zatrzaski, kolejno chwytamy z prawej strony za płytkę z elektroniką i wyciągamy ją z obudowy.
7. Te 4 luty należy odświeżyć.
8. Na poniższej fotografii pokazałem coś co doskonale wessa starą cynę. Jest to kawałek kabla z przedłużacza. Można tu użyć specjalistycznej plecionki miedzianej do zbierania cyny ale gdyby komuś w domu akurat się skończyła to może być taki kabel. Aby kabel dobrze zbierał cynę należy go nagrzać lutownicą i wsadzić na chwilę do kalafonii, po tym zabiegu u mnie wyglądał on tak:
9. Nagrzewany nasz zbierak do cyny i przykładamy go wraz z lutownicą kolejno do 4 miejsc skąd odessana zostanie cyna. Należy porządnie przygrzać i nie żałować kalafonii. Pamiętajmy aby robić to z wyczuciem bo o przypalenie pola lutowniczego nie trudno.
10. U mnie po zebraniu cyny i umyciu spirytusem (tak, tak ) pola wyglądały tak:
11. Nagrzewamy chwilę lutownicą bolec i nakładamy cynę, cyna powinna się ładnie rozlać i przylgnąć do pola i bolca. Jeśli mamy cynę bez kalafonii to należy nanieść troszeczkę kalafonii na miejsce lutowania.
12. Tak to powinno wyglądać (u mnie po umyciu spirytusem):
13. Można składać... Elektronikę wsuwamy w prowadnice.
14. Nie zaszkodzi jak umyjemy styki na płytce oraz gumce patyczkiem z watą nasączonym w rozcieńczonym płynie do mycia naczyń. Później umyjemy patyczkiem z wodą i wytrzemy kolejnym patyczkiem do sucha. Nie jest to niezbędny zabieg jednak ja u siebie umyłem.
15. Zakładamy gumkę, która pasuje tylko w jeden sposób – nie można się pomylić .
16. Składamy wszystko do końca, wpinamy kostkę zasilającą i wciskamy zegarek na miejsce.
Jeżeli ktoś chciałby aby zegary nie przygasały po włączeniu świateł to może skorzystać z informacji w ty opisie: punkt nr 6. |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
Ostatnio zmieniony przez jAZZMAN 24-03-2013, 21:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Krzysek
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5A SE
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 240 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 20-03-2013, 22:57
|
|
|
Super kawał dobrej roboty
W końcu zabiorę się za ten zegar . |
_________________ http://honda-wm.pl/ moje drugie forum .
 |
|
|
|
 |
Zarazzz
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lip 2011 Posty: 10 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 22-03-2013, 20:20
|
|
|
Dzięki za instrukcję. Wszystko działa jak powinno, nie wyłącza się i nie resetuje. Dodatkowo wcisnąłem kawałek wykałaczki w szczelinę gdzie płytka się znajduje żeby pozbyć się luzów.
Dzięki jeszcze raz i pozdro |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 22-03-2013, 22:51
|
|
|
No to dwie duszyczki uwolnione od problemów z zegarkiem |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
Jaco_
Forumowicz

Auto: EA 2.5L V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Mar 2013 Posty: 102 Skąd: op
|
Wysłany: 23-03-2013, 22:38
|
|
|
Ja dzisiaj tez ogarnalem to jeszcze zanim zdazylem sie zarejestrowac dziala bez zarzutu. wydaje mi sie tylko ze cos za slabo mi ten zegarek swieci ale moze mi sie tylko wydaje bo wczesniej w ogole nie dzialal |
_________________ <-------------Moja miłość ZAPRASZAM!
Mieć Galanta, Kochać Galanta, Umrzeć w Galancie!
 |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 24-03-2013, 09:48
|
|
|
Jaco_, Witaj na Forum
Jak zapalasz światła to zegarek przygasa (klimatronic zresztą również aby nocą nie razić kierowcy) ponieważ samochód jest stworzony do jazdy w normalny krajach, gdzie światła się zapala jak jest ciemno. Ciekawe kiedy każą nam mieć zapalone światła przed domami całą dobę.
[ Dodano: 24-03-2013, 09:50 ]
Cytat: | Mieć Galanta, Kochać Galanta, Umrzeć w Galancie! |
Z tym ostatnim w podpisie to się tak nie rozpędzaj |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 24-03-2013, 10:03
|
|
|
jAZZMAN napisał/a: | Jak zapalasz światła to zegarek przygasa (klimatronic zresztą również aby nocą nie razić kierowcy) ponieważ samochód jest stworzony do jazdy w normalny krajach, gdzie światła się zapala jak jest ciemno. Ciekawe kiedy każą nam mieć zapalone światła przed domami całą dobę | Uważam, że Polska to najgłupszy kraj na świecie, ale obowiązek jazdy z zapalonymi światłami mijania przez całą dobę uważam za słuszny. Znacznie poprawia widoczność, a co za tym idzie bezpieczeństwo na drogach. |
|
|
|
 |
Jaco_
Forumowicz

Auto: EA 2.5L V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Mar 2013 Posty: 102 Skąd: op
|
Wysłany: 24-03-2013, 16:37
|
|
|
jAZZMAN napisał/a: | Jaco_,
[ Dodano: 24-03-2013, 09:50 ]
Cytat: | Mieć Galanta, Kochać Galanta, Umrzeć w Galancie! |
Z tym ostatnim w podpisie to się tak nie rozpędzaj |
O galancie marzyłem od dawna, nie pochodzę z bardzo zamożnej rodziny wiec marzylem o nim Ale wiem tez ze (może to głupie) jesli będziesz kochal swoje cudeńko to i ono kochac bedzie ciebie. Mialem juz kiedyś bardzo powazny wypadek i dbałem o wcześniejsze auto a wyszedłem z tego wypadku bez jakichkolwiek uszczerbków mimo ze ludzie gdy widzieli wrak samochodu i zdjecia to mowili ze to ze zyje to cud i powinienem dac na tace w kościele. ktos powie ze to czysty przypadek ale ja uważam ze cos w tym jest taka moja pokręcona glowa!
HUGO - Pamietam gdy wchodzil ten przepis, na poczatku myslalem co za glupota, ale z czasem fakt faktem nie raz zauwazylem ze to dobra opcja |
_________________ <-------------Moja miłość ZAPRASZAM!
Mieć Galanta, Kochać Galanta, Umrzeć w Galancie!
 |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 24-03-2013, 17:02
|
|
|
A ja jestem zdania, że na autostradach czy drogach szybkiego ruchu to światła powinny być obowiązkowe całą dobę. Uważam też, że nie powinny być to ledy do jazdy dziennej kupione na orlenie tylko normalne światła mijania z przodu i czerwone z tyłu.
Jednak w mieście, moim zdaniem, jest więcej szkody niż pożytku z powodu podniesionej emisji spalin.
No ale to tylko moje zdanie.
Wracając do tematu zegarka, ma ktoś pod ręką rozpiskę kabli idących do zegarka (który kolor co oznacza)?
Są 4
- masa
- zasilanie stałe
- zasilanie po stacyjce
- włączenie świateł postojowych
Nie mam pod ręką miernika a chciałem dodać to info w pierwszym poście. |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
sveno
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 Avance SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 58 razy Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 5141 Skąd: Nowy Sącz/Winterthur
|
Wysłany: 24-03-2013, 20:21
|
|
|
jAZZMAN napisał/a: | Wracając do tematu zegarka, ma ktoś pod ręką rozpiskę kabli idących do zegarka (który kolor co oznacza)?
Są 4 | są tu:
http://forum.mitsumaniaki...ghlight=#767446
czarny-masa
zielony-plus po pozycyjnych (ten trzeba odłączyć by się nie ściemniało)
niebieski-plus po stacyjce
fioletowy- stały plus |
_________________ Życie jest zbyt krótkie, by jeździć Dieslem
Gość --->"Rekińczyk"<---
"spotykając innego uzytkownika Gala to tak
jakby się kogoś znajomego spotkało - nie umiem tego wytłumaczyć
i nie doświadczyłem tego jeżdżąc innymi markami" by dzordz8

 |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 24-03-2013, 21:50
|
|
|
sveno, dzięki, dodałem w pierwszym poście link do Twojej instrukcji. |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
ryba1989
Nowy Forumowicz
Auto: galant 2000 2.0td
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sty 2013 Posty: 7 Skąd: piła
|
Wysłany: 09-04-2013, 11:26
|
|
|
No i tego szukałem Dzięki wielkie!!! Dostawałem szału kiedy kiedy patrzyłem na ten wiecznie spóźniający się zegar zaraz lecę naprawić ten zegarek |
|
|
|
 |
m_riusz
Nowy Forumowicz

Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2013 Posty: 7 Skąd: Radom
|
Wysłany: 13-04-2013, 17:19
|
|
|
Dzięki. !
Od dzisiaj mam działający zegarek.
Lista rzeczy do zrobienia ( naprawy ) robi się z dnia na dzień mniejsza . |
|
|
|
 |
jAZZMAN
Mitsumaniak

Auto: Samochód mam czterokołowy.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2155 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 13-04-2013, 23:22
|
|
|
ryba1989, m_riusz, w takim razie zapraszam do wsparcia akcji MitsuManiaki dzieciom http://www.mmdzieciom.pl/ |
_________________ uɐɯzzɐɾ - ɯɐıʍɐɹpzod
 |
|
|
|
 |
zibiwrc
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sie 2013 Posty: 1 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 18-08-2013, 10:43
|
|
|
Pierw chciałbym się przywitać gdyż to mój pierwszy post 'Więc witam Wszystkich"
A teraz do rzeczy kupiłem Galanta z typową usterką zegarka ,więc postąpiłem zgodnie z instrukcją i wszystko działa rewelacyjnie ale jestem zdezorientowany gdyż zegarek po wyjęciu kluczyków i zamknięciu auta gaśnie ale po czasie się włącza samoczynnie i świeci cały czas "wstałem w nocy obadać sytuację i on dalej świecił" to normalne ? |
|
|
|
 |
|