[Cari 1.9TD] carisma 1.9 td 90 km vs vw golf III kombi 1.9 t |
Autor |
Wiadomość |
carisma1 [Usunięty]
|
Wysłany: 02-04-2013, 17:08
|
|
|
Zapieczony trzpień to częsta przyapdłość, wiele autek z tym rozwiązaniem (lucas) jeździ na pół gwizdka i narzeka........
Jeśli zawór lda będzie OK trzeba zmierzyć ciśnienie doładowania. Jeśli turbinka nie dmuchnie to i LDA Ci się nie otworzy. Lecz turbiny w naszych bolidach sa wyjątkowo trwałe, odpowiednio traktowane muszą 300-350 tysi działać jak należy. |
|
|
|
 |
runi
Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 92 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 02-04-2013, 17:12
|
|
|
carisma1 napisał/a: | Zapieczony trzpień to częsta przyapdłość, wiele autek z tym rozwiązaniem (lucas) jeździ na pół gwizdka i narzeka........
Jeśli zawór lda będzie OK trzeba zmierzyć ciśnienie doładowania. Jeśli turbinka nie dmuchnie to i LDA Ci się nie otworzy. Lecz turbiny w naszych bolidach sa wyjątkowo trwałe, odpowiednio traktowane muszą 300-350 tysi działać jak należy. | dziś mechanik sprawdzał i mowił że dmucha ale nie był w stanie powiedzieć co może być przyczyna |
|
|
|
 |
carisma1 [Usunięty]
|
Wysłany: 02-04-2013, 17:44
|
|
|
Rozbierz ten LDA, turbina czy dmucha trzeba podłączyć manometr i w trasę. |
|
|
|
 |
runi
Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 92 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 02-04-2013, 21:20
|
|
|
carisma1 napisał/a: | Rozbierz ten LDA, turbina czy dmucha trzeba podłączyć manometr i w trasę. | nie posiadam takiego sprzętu , kurde jutro sprawdzam to lda największyklucz jaki udało mi się zdobyć do 36 i nie wiem czy go wykręce bo na francuza za mało miejsca |
|
|
|
 |
carisma1 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2013, 07:35
|
|
|
dostęp jest kiepski, musisz wyjąć przestawiacz kąta wtrysku, sam LDA nie siedzi tak mocno, uważaj na o-ringi cobyś nie pogubił, gdzies w necie sa dokładne krok po kroku instrukcje jak sie go reanimuje, bodajże na forum mondeo (mają ten sam patent-Lucas) lub na forum v40.pl
Ważne jest aby trzepień przesuwałsię gładko, polerka wd-40 i szmatka. Do dzieła. |
|
|
|
 |
Jaro1974
Mitsumaniak Outsilverman ;-)

Auto: O1 bez T, EA5A i moto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 57 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 20740 Skąd: Z outlandera ;-) LRY ;-)
|
|
|
|
 |
runi
Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 92 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 04-04-2013, 17:54
|
|
|
dziś kolejna próba naprawy
niestety nie mogłem odkręcić LDa z pompy wykręciłem korektor kąta wtrysku i dalej przeszkadza ta rurka co wchodzi w nią wąż od kolektora i nie mam ruchu nawet nie drgnie |
|
|
|
 |
carisma1 [Usunięty]
|
Wysłany: 04-04-2013, 18:16
|
|
|
... aj odkręcałem płaskim kluczem, zeszlifowałem trochę te ,,zaoblenia" i poszło gładko, musialem jeszcze chyba odpiąć amortyzaor gazu ot wsio. nie poddawaj się.... |
|
|
|
 |
runi
Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 92 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 05-04-2013, 23:03
|
|
|
dziś po u myciu auta postawiłem go pod górę Tyłem w dół po ok godz jak chciałęm auto schować to nie mogłem ruszyć pod górkę normalnie jakby sprzęgło się ślizgało a obroty jak puszczałem sprzęgło spadały poniżej 800 dodam że gaz wciśnięty dosć po tym jak za pierwszym razem auto mi zgasło , więć sprzęgło przygazówka i klops dalej auto stoi :(jakos udało mi się wyjechać i teraz pytanie czy to ma zwiążek z tym muleniem z tematu. brak mocy |
|
|
|
 |
carisma1 [Usunięty]
|
Wysłany: 06-04-2013, 13:05
|
|
|
cały czas opisujesz dziwne objawy ale nic z tym nie robisz. Jedź do kogoś kto zna się na dieslach od renault. Za objawy które opisujesz może odpowiadać dużo rzeczy.
spr nast pkt-y:
1. Kąt wtrysku oaz poprawność złożenia rozrządu-znaki
2. Zaślep EGR(kawałkiem blachy)-odł rurki podciśn. nie zawsze pomaga-sam EGR może być przepalony
3. Spr LDA-zapieczony kołeczek
Jak spr te rzeczy a jeśli efekt będzie taki sam-odezwij się po następne wskazówki. |
|
|
|
 |
runi
Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 92 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 07-04-2013, 20:02
|
|
|
carisma1 zacznę od rzeczy które mogę sam zrobić czyli rozbiore LDA i zaślepie EGR
[ Dodano: 08-04-2013, 20:27 ]
wyjdę z siebie za nic w świecie nie mogę odkręcić boostera ani podejsc anic klucza nigdzie dostać , dziś dorobiłęm sobie kwadrat z płąskownika 37mm i nawet nie ma jak go włożyć jestem załmany
[ Dodano: 09-04-2013, 21:12 ]
haha udało mi się odkręciłęm i następujące wnioski :
kołeczek wyszedł a raczej wyleciał więc nie zapieczony ale był skierowany mniejszą średnicą do chłodnicy. i przy odkręceniu wyleciało małe siteczko a że nie mogłem go włożyć jak sie należy nie zostalo zamontowane więc chyba nic sie nie stanie , i pytanie kołeczek odwróciłem grubszą średnią w strone chłodnicy bo gdzies to widziałem na jakimś forum .i pytanie czy dobrze zrobiłę m
[ Dodano: 10-04-2013, 17:13 ]
carisma1 napisał/a: | Zapieczony trzpień to częsta przyapdłość, wiele autek z tym rozwiązaniem (lucas) jeździ na pół gwizdka i narzeka........
Jeśli zawór lda będzie OK trzeba zmierzyć ciśnienie doładowania. Jeśli turbinka nie dmuchnie to i LDA Ci się nie otworzy. Lecz turbiny w naszych bolidach sa wyjątkowo trwałe, odpowiednio traktowane muszą 300-350 tysi działać jak należy. | jaki byłby efekt gdyby nie było trzpienia LDA bo mam wątpliwości czy mi nie wyleciał gdzieś |
|
|
|
 |
carisma1 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-04-2013, 17:00
|
|
|
jak mógł Ci wylecieć kołeczek?!!!!!!!!!!!przecież z jednej strony trzymają go membrany a zdrugiej od strony pompy- taki plastykowy korek z małą dziurką-musi tam być!!!!!!
Kołeczek wiekszą średnicą taką zaobloną w stronę chłodnicy-na zewnątrz. Jeśli kołeczek byź źle założony to znaczy że ktoś już tam nieumiejętnie grzebał, a potem kwiatki że Carismy w tym dieslu to porażka....no niestety niektórzy ludzie poprostu nie powinni brać się za takie naprawy. Jak rozebrałes to spr membrany oraz sprężynkę....a czy wogóle ona tak jest? |
|
|
|
 |
runi
Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 92 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 12-04-2013, 19:51
|
|
|
dziś zamowiłem LDA od forda sprzedawca zapewniał ze kołeczek chodzi jak należy membrany ok tylko należy wymienić oringi dodam że umnie nie było tego plastikowego czegos na końcu LDA tylko jak już pisałem jakieś sitko jasnego koloru |
|
|
|
 |
carisma1 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-04-2013, 20:07
|
|
|
ma tam być, ....ech nie wiem gdzie zamówłeś ale podjedź do fachmana od pomp bo sam tego nie ogarniesz-sądzę |
|
|
|
 |
runi
Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 92 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 20-04-2013, 19:11
|
|
|
witam LDA ktore zamowiłem od MOndeo okazało się takie same przełożyłem tylko kołeczek i plastik co trzyma kołeczek ale i tak ma mniejsza średnice (plastik) wymieniłęm wszystkie oringi za wyjątkiem jednego bo sprzedawca nie miał 1.4 tylko 2 i jest super śruba wykręcona ze za nakrętka 2 zwoje gwintu widać ale efekt zniewalający teraz tylko jak to się będzie miało do spalania . |
|
|
|
 |
|