Zawór odcinający pompy wtryskowej |
Autor |
Wiadomość |
masonry
Forumowicz
Auto: Pajero long 2.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 65 Skąd: Nowe Warpno
|
Wysłany: 05-04-2013, 18:58 Zawór odcinający pompy wtryskowej
|
|
|
Padł mi zawór odcinający w pompie wtryskowej i nie mogę zgasić silnika kluczykiem.
Muszę go zaduszać na biegu.
Czy wiecie gdzie taki zaworek można kupić? |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 06-04-2013, 11:30
|
|
|
popytaj u pompiarzy to nie jest jakiś wynalazek i powinni mieć od ręki |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
|
|
|
 |
rico.1
Forumowicz
Auto: Pajero II 2.5TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 07 Lip 2008 Posty: 480 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 07-04-2013, 21:53
|
|
|
masonry napisał/a: | Padł mi zawór odcinający w pompie wtryskowej i nie mogę zgasić silnika kluczykiem.
Muszę go zaduszać na biegu.
Czy wiecie gdzie taki zaworek można kupić? | Abstrachując od kolegów - ceny, gdzie szukać itp. - czegoś tu nie rozumię
Gdyby padł Ci naprawdę zawór to nie mógłbyś w ogóle silnika zapalić,
tymczasem tu jest co innego, nie można silnika zgasić, ten kto wie jak działa taki zawór to powinien wiedzieć o co chodzi, ale koledzy wolą...
Silnik nie gaśnie, czyli zawór w pompie nie opada i nie zamyka dopływu paliwa, przyczyny mogą być dwie:
- zawór się zawiesił i pozostał w pozycji otwartej - zatarty, zablokowany jakimś paprochem itp. - sprężynka powinna go zamknąć gdy znika napięcie
- zawór ciągle dostaje zasilanie, dlatego jest cały czas otwarty - zmierzyć napięcie na zaworze przy wyłączonym zapłonie, jak masz tam wtedy koło 11V to problem w elektryce, ja bym zaczął od sprawdzenia stacyjki. |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 07-04-2013, 22:34
|
|
|
Ale dobrze mówi, bo może się okazać że założy inny a problem będzie ten sam. Więc warto sprawdzić czy czasem usterka nie leży gdzie indziej. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
rico.1
Forumowicz
Auto: Pajero II 2.5TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 07 Lip 2008 Posty: 480 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 07-04-2013, 23:57
|
|
|
lukas 78 napisał/a: | Rico pewnie masz rację ale kolega pytał gdzie kupić a nie co zrobić może stąd nasz tok rozmowy | No faktycznie, w takim razie można kupić nawet trzy - tak na zapas.
Najprościej w najbliższym sklepie moto.
Ale mnie się wydaje że Misiek to nie MB, jak nie mogę zgasić kluczykiem to raczej zawór nadal działa. Pytanie dlaczego |
|
|
|
 |
masonry
Forumowicz
Auto: Pajero long 2.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 65 Skąd: Nowe Warpno
|
Wysłany: 08-04-2013, 16:03
|
|
|
Koledzy, to czy stacyjka wyłącza zasilanie zaworu sprawdziłem jako pierwsze.
Inaczej bym tematu nie zakładał.
Po wykręceniu zaworu, jak dmucham w niego to powietrze przez niego przelatuje (jest cały czas otwarty). Co ciekawe jak podaje i zabieram mu napięcie to słychać że cyka, ale się nie zamyka.
Rozebrałem go i niby wszystko jest dobrze rdzeń chodzi, ale nie jest szczelny, nie wiem czy tam powinna być jakaś gumka, bo metal o metal to raczej słabo uszczelnia.
Na pewno zawór do wymiany, tylko wcale nie jest łatwo dostać pasujący. |
|
|
|
 |
rico.1
Forumowicz
Auto: Pajero II 2.5TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 07 Lip 2008 Posty: 480 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 08-04-2013, 22:54
|
|
|
masonry napisał/a: | Po wykręceniu zaworu, jak dmucham w niego to powietrze przez niego przelatuje (jest cały czas otwarty). Co ciekawe jak podaje i zabieram mu napięcie to słychać że cyka, ale się nie zamyka. | nie mam pojęcia gdzie Ty tam możesz dmuchać , bo to powinien być zwykły tłoczek zakończony gumką,
jak opada (brak napięcia) to gumka zamyka dopływ, prawdopodobnie odkreciłeś ten na powrocie ,
a tu chodzi o elektrozawór trochę niżej, wkręcony pionowo w głowicę sekcji wtryskowych.
masonry napisał/a: | Na pewno zawór do wymiany, tylko wcale nie jest łatwo dostać pasujący. | nie panikuj,
miałem podobny przypadek:
akurat tej zimy właśnie taki zawór na pompie mi się skończył - misiek zgasł natychmiast i po tym zero reakcji - po prostu cewka się usmażyła,
co najciekawsze wykręciłem inny ze starej pompy z golfa II , okazało się że jest identyczny i ma nawet te same numery
tyle że mój jest 2.5, w Twoim przypadku zależy jeszcze jaką masz pompę? Jak Zexela to nie ma żadnego problemu. |
|
|
|
 |
masonry
Forumowicz
Auto: Pajero long 2.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 65 Skąd: Nowe Warpno
|
Wysłany: 09-04-2013, 07:41
|
|
|
Kolego, teraz zgłupiałem.
Odkręciłem zawór ten pod zieloną gumką, jest on wkręcony poziomo w pompę.
Jeżeli jest on na powrocie to po co on jest i czemu jest sterowany ze stacyjki?
Może faktycznie nie ten zawór rozgrzebałem.
Gdzie jest zawór wkręcony pionowo?
Pompa Zexel. |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 09-04-2013, 12:29
|
|
|
 |
|
|
|
 |
masonry
Forumowicz
Auto: Pajero long 2.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 65 Skąd: Nowe Warpno
|
Wysłany: 09-04-2013, 15:03
|
|
|
U mnie to wygląda jakoś inaczej, ten zawór jest zabudowany plastykiem.
Widzę że dostęp nie jest zbyt łatwy, może jutro uda mi się do niego dostać. |
|
|
|
 |
rico.1
Forumowicz
Auto: Pajero II 2.5TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 07 Lip 2008 Posty: 480 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 09-04-2013, 21:42
|
|
|
A więc jak się do niego dostaniesz, to odkęć najpierw sam przewód i spróbuj czy silnik odpali, przynajmniej od razu bez wykręcania całego sprawdzisz czy problem siedzi w elektryce, czy po prostu coś zablokowało zawór. |
|
|
|
 |
masonry
Forumowicz
Auto: Pajero long 2.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 65 Skąd: Nowe Warpno
|
Wysłany: 23-04-2013, 16:29
|
|
|
Dziękuję koledzy za naprowadzenie mnie na dobry trop.
Faktycznie rozebrałem zawór na powrocie.
Dopiero dzisiaj się zmobilizowałem i dobrałem się do właściwego zaworu gaszącego silnik.
Walczyłem od rana do teraz.
Dojście okrutne, do tego zasłonięty on jest przez immo.
Immo musiałem wytłuc przecinaczkiem (mam taki zegarmitrzowski).
Odkręcenie samego zaworku też do przyjemności nie należy.
Okazało się że wykruszyła się gumka na tłoczku, pewnie ze starości.
Zaworek kupiłem nowy za 40zł i działa. |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 23-04-2013, 18:36
|
|
|
najważniejsze ,że działa. Trzeba było przy okazji parę fotek strzelić coby wzbogacić forum o nowe doświadczenie i przetrzeć drogę innym |
|
|
|
 |
masonry
Forumowicz
Auto: Pajero long 2.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 65 Skąd: Nowe Warpno
|
Wysłany: 23-04-2013, 19:58
|
|
|
Wiesz nie pomyślałem o tym tak byłem zaoferowany tym co robię.
Dostęp jest straszy i mięso się sypało całymi strumieniami. |
|
|
|
 |
|