Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

vertical · Wysłany: 04-06-2013, 18:18 **Dziwne zachowanie Pinina**

...Jako ze to mój pierwszy post w tym dziale,chciałem Powitac Wszystkich Pininowców.

Mój swiezy nabytek,chociaz juz nie taki młody to Pinin z 2000 roku.Wczesniej ujezdzałem Vectre w dizlu 2 litry,jeszcze sie musze oswoic z gabarytami.
Misiek bedzie uzywany raczej tylko w miejskiej dzungli,rzadko w terenie.

Mam dwa pytanka odnosnie zachowania Pininka:
Podczas jazdy ,predkosc srednia,znosi auto na prawa strone (nie za mocno,ale puszczając kierownice zjezdza),objawia sie tylko podczas jazdy,nie przy hamowaniu,

druga sprawa to dziwny warkot,stukot,jakby po drewnianej tarce przeciagał drewnianą łyzką ,który wystepuje przy zgaszeniu silnika....dodam ze ma troche na budziku,przebieg oryginal 265 kkm.....

To tyle z niepokojacych objawów (mysle ze za szybko wiecej objawów nie bedzie)

jeszcze raz Witam i pozdrawiam

Piotrek4 · Wysłany: 04-06-2013, 21:03

1. Z pewnością geometria do sprawdzenia i bierznik opon
2. Z tego co wiem to gdi ma dwumas, on właśnie emituje różne najdziwniejsze dźwięki przy gaszeniu (możesz sprawdzić go próbując ruszać z 3 biegu, jak będzie coś podobnego słychać, albo jakieś walenie to znaczy że dwumas)

vertical · Wysłany: 05-06-2013, 14:26

Dzieki Pioterk za sugerencie,tez spodziewam sie "zwichrowanej" geometrii ,patrząc z przodu lewe kolo wydaje sie byc nieco wykrzywione,moze jakas piasta lub drązek stabilizatora.....
....co do dwumasy,to nawet mnie nie strasz...ruszajac na 3 biegu,muli ale idzie bez "trajkotania"....czuje ze jeszcze sporo niespodziewajek przede mną.

pzdr.

...aha,to normalka ze "ruda" tak mocno bieze Pininki?

10wojtek10 · Wysłany: 05-06-2013, 21:19

ruda jak ruda...

sprawdź sobie od razu rurę między wlewem paliwa a zbiornikiem - to dosyć newralgiczny punk pinina (od strony korozji) i zaniedbanie może być baaaaardzo kosztowne.

I czy aby przednie koło nie stoi krzywo, bo łożyska już nie istnieją...

Pinin · Wysłany: 05-06-2013, 21:22

Moze to dziwne, ale sprawdz czy masz wszystkie kola tej samej wielkosci. Rozne pomysly ludziom przychodza do glowy....

Tak, pinin rdzewieje strasznie. Najabrdziej ze wszystkie samochodow jakie mialem. A pare ich bylo. Nie chce straszyc ale wez sie za wszelkimi sposobami, rozbieraj czysc, maluj, konserwuj. Bo bo w tych autach nie robiac nic z bedziesz czul sie jak Flinston w krotkim czasie.

vertical · Wysłany: 06-06-2013, 10:13

Panowie dzieki za uswiadomienie.......no trudo,trzeba zaczac "dogadywac" sie z moim miskiem zeby turlal sie jak najdluzej.
pzdr.

Piotrek4 · Wysłany: 06-06-2013, 21:43

opony różnego rozmiaru ??
O zgrozo, przecież przy napędzie na 4 łapy to zaraz napędy "coś" trafi.

sq9mcs · Wysłany: 07-06-2013, 10:57

poprzedni właściciel mojego Pinina tak zrobił. SS4i sprzęgała 4H ale z rozprzęganiem problemy ogromne. Koła się blokowały rzucało autem innymi słowy cuda. Skutki: rozsypały się łożyska na wałach w skrzyni i padło sprzęgło odpowiedzialne za 4HLc. Innymi słowy remont zbyt kosztowny została wymiana całej skrzyni rozdzielczej.

Ogólnie powinni takich wieszać za nie powiem co.

Piotrek4 · Wysłany: 07-06-2013, 11:39

Mało tego że opony powinny być tego samego rozmiaru. Powinien być ten sam model opony. Pomiędzy producentami i modelami są spore różnice w wymiarach przy tym samym rozmiarze nawet 10%. Do tego jeszcze regularnie rotacja przód-tył żeby bieżnik był równy.