Zamknięty przez: fj_mike 07-06-2013, 20:45 |
[EAx 97-04] Chciałbym kupic z niemiec galanta 2.5v6 24v rok |
Autor |
Wiadomość |
Adam.k7
Nowy Forumowicz Adamk7
Auto: Alfa romeo 146 ti 2.0 16v150KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 3 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: 05-06-2013, 21:38 [EAx 97-04] Chciałbym kupic z niemiec galanta 2.5v6 24v rok
|
|
|
http://otomoto.pl/mitsubi...-C29418399.html
http://allegro.pl/mitshub...3280218014.html
Witam
co sadzicie o tych ofertach??
Ogolnie jestem tu nowy i rowniez chcialbym sie dowiedziec co najczesciej sie psuje w takich galantach
A i szukam z przebiegiem do 150000 km, silnik 2,5 v6 24v 163KM, oraz najlepiej kombi z ful wyposazeniem rok 2000 w zwyz.
Jaki polecacie czy z skrzynia manualna, automat??
Ogolnie prosilbym o wszelnie porady i w jakim przedziale cenowym nalezy sie liczyc oraz rowniez koszty amortyzacji na start
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 05-06-2013, 21:59
|
|
|
Przy takim silniku zapłacisz ponad 18% akcyzy od polskiej wartości rynkowej takiego modelu - rocznika dodatkowo z 2000 aby auto zarejestrować + jeszcze transport. |
|
|
|
 |
bbandi
Forumowicz

Auto: Galant SE 2.5V6 98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 603 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 05-06-2013, 22:27
|
|
|
Ten drugi wygląda na ładny stan i cena dobra. |
|
|
|
 |
Bartekkita
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 12 Lut 2013 Posty: 1190 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 05-06-2013, 23:29
|
|
|
polecam lekturę: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38803 naprawdę pomocna
wiem, że to rola moderatorów ale...: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40247 z początku może wydawać się głupie, ale jak dłużej poszukasz Galanta to zmienisz zdanie
Cytat: | A i szukam z przebiegiem do 150000 km, silnik 2,5 v6 24v 163KM, oraz najlepiej kombi z ful wyposazeniem rok 2000 w zwyz.
Jaki polecacie czy z skrzynia manualna, automat??
Ogolnie prosilbym o wszelnie porady i w jakim przedziale cenowym nalezy sie liczyc oraz rowniez koszty amortyzacji na start
Pozdrawiam |
Po drugim lifcie jakoś połowa 2000 Galanty miały już 160KM przez EURO 4 (zmiany w ECU)
Przebiegiem przy Galancie zbytnio bym się nie sugerował("udokumentować" przebieg można za 50 zl, ASO nie ma ogólnoeuropejskiej bazy danych, praktycznie bez szans na sprawdzenie) Realny przebieg Galanta to minimum 15k rocznie także realny przebieg auta z rocznika 2000 to około 200 tys. Jest to przebieg, który przy normalnej eksploatacji nie powinien straszyć.
Ceny dobrych Galantów w Niemczech to około 16-20k dolicz sobie koszt sprowadzenia + zarobek i wychodzi ponad 25k, najdroższy Gal jakiego widziałem na aledrogo to 22900(Gal forumowicza), odpowiedź nasuwa się sama: większość Gali z ogłoszeń to samochody zdecydowanie odbiegające od akceptowalnego stanu. Zalecam duuuuużo cierpliwości, ja szukałem 3 miesiące(jak widać po podpisie kupiłem nie do końca takiego, jak szukałem )
co do ceny nie jest ona żadnym wyznacznikiem! Możesz spotkać przegniłego poskładanego przez Macgyver'a złoma i auto niebite w b.dobrym stanie z 2 lata młodsze za tą samą cenę.
jeżeli chodzi o pakiet startowy: na 10 strzałów raz spotkałem akceptowalne do jazdy opony, więc jeżeli chcesz 17' to od 300 zl za profil 45 lub od 400 za 55 sztuka. To samo się tyczy zimówek tyle, że inny rozmiar i ceny(no, ale to za parę miesięcy) Rozrząd 1.5k, plus wszelakie płyny ew świece(500-700 mniej więcej), b.często nadkola >1000 ew jeszcze kielichy.
O skrzyni również jest w temacie FAQ. Jeżeli chodzi o mnie to byłem 100% zwolennikiem manuala, z początku nie patrzyłem nawet na AT. Kupiłem AT, bo trafiło się blisko w pięknej wersji Nardi z jasnym wnętrzem i w porównaniu do innych Galatów mimo, że był straszy to stanem bił je w większości na głowę. Jeżeli jesteś fanatykiem osiągów rajcują, Cię sprinty spod świateł to tylko i wyłącznie manual. Automat nie jest zły, Gal z nim na pokładzie to dalej ponad przeciętnie szybki samochód, ale różnica jest. Jeżeli szukasz auta =>2000, to trafisz tylko na automaty z tip tronikiem INVECES II zapożyczone od Porshe. Jest to skrzynia adaptacyjna, więc na 99% na przejażdżce będziesz zawiedziony dynamiką z czasem może być tylko lepiej
Pozdrawiam |
_________________ Jest:
Citroen C4 Coupe VTS 2.0 177KM - Ryszard, 2017 - ???
Paulinowy - Saab 93 1.8t 01.2014r. - ???
Był:
Misiek - Galant, 1999 kombi, Avance, Nardi Torino. 05.2013 - 01.2018 |
|
|
|
 |
Iron.Falcon
Mitsumaniak Brummi Fahrer

Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Cze 2013 Posty: 427 Skąd: Bad Rothenfelde
|
Wysłany: 05-06-2013, 23:46
|
|
|
Można w Niemczech trafić ładną sztukę i wcale nie trzeba wydać 16-20k na to... co nie znaczy, że nie chodzą i w takich pieniążkach lub większych.... Mam jednak małą przewagę mieszkając tu na "co dzień". Zasada jest taka, że jeśli się chce zadbane autko w dobrych pieniążkach to trzeba mieć czas i polować na tą jedną perełkę która trafi się na bank prędzej czy później... tych perełek to najprędzej szukać w gazetach... bo jeśli chce się kupić auto od "dziadka" to w internecie ogłoszenia nie znajdziesz.... bla bla bla.
Akcyzę katalogowo za 2000r zapłaciłem wczoraj 1260 zł.... choć babka chwile wcześniej podała mi 1106 ale dziabnęła się w tabelkach.... |
|
|
|
 |
5eba
Forumowicz

Auto: Navara D40
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 483 Skąd: Złotów
|
Wysłany: 06-06-2013, 22:12
|
|
|
Iron.Falcon napisał/a: | Można w Niemczech trafić ładną sztukę i wcale nie trzeba wydać 16-20k na to... co nie znaczy, że nie chodzą i w takich pieniążkach lub większych.... Mam jednak małą przewagę mieszkając tu na "co dzień". Zasada jest taka, że jeśli się chce zadbane autko w dobrych pieniążkach to trzeba mieć czas i polować na tą jedną perełkę która trafi się na bank prędzej czy później... tych perełek to najprędzej szukać w gazetach... bo jeśli chce się kupić auto od "dziadka" to w internecie ogłoszenia nie znajdziesz.... bla bla bla.
Akcyzę katalogowo za 2000r zapłaciłem wczoraj 1260 zł.... choć babka chwile wcześniej podała mi 1106 ale dziabnęła się w tabelkach.... |
Ja za 2001r zaplacilem 1000zl - od 1300E |
_________________ Navara D40 '09 Saab 9-3 ttid
Galant Avance 2,5 Ford Escort XR
Colt 1,1 '09 Suzuki SV650N
Były z 3 diamentów:
Galant SE 2,5;Galant 2,0;Galant Avance 2,5;Galant SE GDI; Eclipse G2;Pajero II 3,0 24v177KM, Pajero V68 DID |
|
|
|
 |
Iron.Falcon
Mitsumaniak Brummi Fahrer

Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Cze 2013 Posty: 427 Skąd: Bad Rothenfelde
|
Wysłany: 06-06-2013, 23:08
|
|
|
5eba napisał/a: | Ja za 2001r zaplacilem 1000zl - od 1300E |
znaczenie ma też aktualny kurs euro który w ostatnich dniach kręci się w okół 4.3 zł |
|
|
|
 |
Adam.k7
Nowy Forumowicz Adamk7
Auto: Alfa romeo 146 ti 2.0 16v150KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 3 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: 07-06-2013, 08:07
|
|
|
dzięki, mam nadzieje ze uda mi sie znalezc perelke, bo ciagle jakies zajechane badz blachy grubo pognite przyklad to mialem honde civic i nadkola pozarte okropnie, teraz alfa i silnik zajechany zamulony, masakra, najlepszy byl maluch tyle ze go rozbilem.
No a wracajac do tematu chce zlecic sprowadzenie autohandlowi w wejherowie znaczy sie tutaj http://www.autazeuropejsk...rta/showItems/2
i nie wiem czy tak zrobic czy na wlasna reke lepiej, chociaz niemieckiego nie bardzo znam a po angielsku to chyba tam nie gadaja, wiec nie wiem, caly czas szukam i tak mysle do 2000 euro, widzialem takie juz w miare po 1300/1700 E i moze sie uda a jak nie to tu w PL z autohandlow ktorzy sprowadzili, tyle ze tutaj na miejscu malo jest galantow a wrecz wcale. |
|
|
|
 |
Iron.Falcon
Mitsumaniak Brummi Fahrer

Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Cze 2013 Posty: 427 Skąd: Bad Rothenfelde
|
Wysłany: 07-06-2013, 08:36
|
|
|
będę przeglądał gazety i jak coś trafie to dam znać.... a i Ty szukaj czegoś najlepiej w odległości 50km od Versmold ( 33775 ) to pomogę Ci na miejscu.
Ja kupiłem auto za niecałe 1200e - pierwszy właściciel - doktorek, od początku do końca serwisowane, 12tys po wymianie rozrządu, 5 tys po wymianie świec, filtrów : powietrza, paliwa i serwisie klimy i dokładnie 2.2 tys po wymianie oleju |
|
|
|
 |
Adam.k7
Nowy Forumowicz Adamk7
Auto: Alfa romeo 146 ti 2.0 16v150KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 3 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: 07-06-2013, 08:44
|
|
|
to ladnie gratki ok dzieki
Tak codziennie cos przegladam i troche czesto sie trafiaja nadkola zjedzone, i tu mam takie pytanie czy cwiartki sie wymienia czy trzeba wspawywac badz jaki inny sposob??
W sumie chyba najlepiej zeby byl calkiem bez zastrzezen technicznych i blacharskich. |
|
|
|
 |
Iron.Falcon
Mitsumaniak Brummi Fahrer

Auto: Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Germany
Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Cze 2013 Posty: 427 Skąd: Bad Rothenfelde
|
Wysłany: 07-06-2013, 08:55
|
|
|
mój ma nadkola do roboty... co mnie bardziej cieszy niż martwi.
wole "sam" to naprawić i wiedzieć jak zostało zrobione.
taki ślad na zderzaku z tyłu
i z przodu... |
|
|
|
 |
5eba
Forumowicz

Auto: Navara D40
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 483 Skąd: Złotów
|
Wysłany: 07-06-2013, 17:23
|
|
|
Adam.k7 napisał/a: | to ladnie gratki ok dzieki
Tak codziennie cos przegladam i troche czesto sie trafiaja nadkola zjedzone, i tu mam takie pytanie czy cwiartki sie wymienia czy trzeba wspawywac badz jaki inny sposob??
W sumie chyba najlepiej zeby byl calkiem bez zastrzezen technicznych i blacharskich. |
Nie ma galanta bez zjedzonych nadkoli sa ewentualnie po zrobieniu nadkoli ... Takze lepiej kupic z rdza i zrobic samemu niz kupic od handlarza perelke zakitowana szpachlem a po zimie i tak wyjdzie (tzn na jesien juz ) Takie moje zdanie |
_________________ Navara D40 '09 Saab 9-3 ttid
Galant Avance 2,5 Ford Escort XR
Colt 1,1 '09 Suzuki SV650N
Były z 3 diamentów:
Galant SE 2,5;Galant 2,0;Galant Avance 2,5;Galant SE GDI; Eclipse G2;Pajero II 3,0 24v177KM, Pajero V68 DID |
|
|
|
 |
Kondzio
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 27 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-06-2013, 18:47
|
|
|
Cytat: | Nie ma galanta bez zjedzonych nadkoli sa ewentualnie po zrobieniu nadkoli ... |
I tutaj się mylisz, mój poprzedni gal 2003 szwajcar miał fabryczne nadkola, bez purchli! Jedynie śladowe ilości na zagiętym rancie i to naprawdę znikome. Także jeszcze się trafiają perełki bez robionych nadkoli. |
_________________ 2.5 V6 '98 sprzedany
2.5 V6 '03 sprzedany
2.5 V6 '01 obecnie
 |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 07-06-2013, 20:45
|
|
|
Temat zamykam. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
|