 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Z39A 1.5D] [1.5D] Kontrolka "Check Engine" i maks |
Autor |
Wiadomość |
Adamecki1980
Nowy Forumowicz
Auto: Colt 1.5 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Cze 2013 Posty: 3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-06-2013, 14:07 [Z39A 1.5D] [1.5D] Kontrolka "Check Engine" i maks
|
|
|
Witam wszystkich forumowiczów.
To mój pierwszy temat ale już przechodzę do rzeczy, a mianowicie:
Niedawno kupiłem Colcika 1.5 DID od miłej Pani z Belgii. Autko u niej trochę stało (czekało na sprzedaż) i nie było jeżdżone. Wiem, że jak ktoś go oglądał to go odpalała i to tyle. Mnie się spodobało więc zakupiłem. Dojechał do kraju, wszystko gra. Po jakim tygodniu komputer stwierdził, że zamieni samochodzik w hulajnogę i ograniczył prędkość obrotową wału korbowego do maksymalnie 3000 obr/min.
Przeczytałem fora internetowe i najczęściej winiono za taki stan rzeczy zawór EGR. Dobrałem się do niego (a nie jest to łatwe bo jest z tyłu silnika), wyjąłem go i oczyściłem. Oczywiście był oblepiony mieszanką oleju i sadzy. Wsadziłem go na miejsce, odpalam ..... i dalej to samo - kontrolka "check engine" i maksymalnie 3000 obr/min.
Znów powrót do forum ... i znalazłem, że możliwe jest przywieszenie się klapek (swirl flaps) w kolektorze ssącym albo uszkodzenie silniczka nimi sterującego (ze względu na długi postój i pracę tylko na biegu jałowym).
Nie chce mi się znów tego wszystkiego rozbierać.
W związku z tym mam pytania:
1) Czy kiedykolwiek korzystaliście ze specyfików takich jak ten: http://allegro.pl/liqui-m...3311529257.html ??
2) Jeżeli tak to czy warto (bo jest drogi - 79 zeta) ??
3) Czy znacie jakiego dobrego magika-mechanika-elektryka w Warszawie lub okolicach (Babice - Klaudyn itp), który podłączy "pistoleta" do kompa i powie co mu jest przy okazji bardziej go nie psując ?? |
|
|
|
 |
tomusn
Mitsumaniak

Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 106 razy Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 3975 Skąd: Żnin
|
Wysłany: 17-06-2013, 14:12
|
|
|
podłączałeś do "jakiegokolwiek" komputera?
błąd trzeba zidentyfikować
no i może skasować się da?
a mój błąd - widzę że szukasz, no to niezbyt pomocna moja rada |
_________________ Tomek
Colt Colt Colt
 |
|
|
|
 |
Adamecki1980
Nowy Forumowicz
Auto: Colt 1.5 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Cze 2013 Posty: 3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-06-2013, 14:19
|
|
|
tomusn napisał/a: | podłączałeś do "jakiegokolwiek" komputera?
błąd trzeba zidentyfikować
no i może skasować się da? |
Hej.
No właśnie jeszcze nigdzie nie podłączałem.
Chciałem zasięgnąć opinii, a nawet zakupić tester http://allegro.pl/nowy-po...3280399875.html ale zapytanie do firmy przyniosło odpowiedź, że "raczej" pistoleta nie obsługuje.
A właśnie, jak to w końcu jest z tym OBD2. Miśki dadzą się odczytywać tymi testerami czy to jakiś "wynalazek" i trzeba specjalistycznych narzędzi ??
Dzwoniłem do gościa od Mercedesów i też powiedział, że nie jest pewien czy zadziała ze "Star Diagnosis". No pięknie - myślę sobie - przecież silnik i cały osprzęt to Mercedes ...
Jak możecie to dajcie znać czy on jest w końcu OBD2 compatible czy nie |
|
|
|
 |
tomusn
Mitsumaniak

Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 106 razy Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 3975 Skąd: Żnin
|
Wysłany: 17-06-2013, 14:46
|
|
|
ja miałem podłączane CDIF - skasowano błąd czujnika zderzeniowego przód prawy
i się dało |
_________________ Tomek
Colt Colt Colt
 |
|
|
|
 |
Adamecki1980
Nowy Forumowicz
Auto: Colt 1.5 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Cze 2013 Posty: 3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-06-2013, 15:05
|
|
|
tomusn napisał/a: | ja miałem podłączane CDIF - skasowano błąd czujnika zderzeniowego przód prawy
i się dało |
Umówiłem się na komputer.
Zobaczymy czy elektronika się "dogada".
[ Dodano: 17-06-2013, 20:42 ]
No więc jestem po komputerze.
Informacja na szybko taka, że w zasadzie miałem rację.
Winny jest EGR pomimo tego, że został oczyszczony. Być może samo czyszczenie EGR nie wystarczyło i trzeba wyczyścić też kolektor ssący i klapki (jak wyjąłem EGR to w kolektorze też był szlam ale bałem się go ściągać ze względu na brak uszczelki). Możliwe też, że sam zawór się porusza ale potrafi się zawiesić albo nie do końca otworzyć i dla kompa jest "za mało spalin na dolocie".
W każdym razie muszę znaleźć kompletny kolektor ssący wraz z zaworem EGR i sterownikiem klapek wirowych. Macie może jakieś propozycje czy zostają mi aukcje??
[ Dodano: 24-06-2013, 15:18 ]
PROBLEM ROZWIĄZANY
No więc proszę Państwa, winny nie był ani EGR, ani syf w kolektorze.
Winny był ukręcony króciec zaworka podciśnieniowego od turbosprężarki.
Uciekało tamtędy podciśnienie, a zawór EGR jest ostatni w kolejce do niego i to on odmawiał otwarcia się.
I znów, jak to już ktoś napisał, w papugę powinien dostać producent bo winę za ukręcenie się króćca ponosi ... Mercedes ... bo przewody są strasznie krótkie, a drgania silnika 3-cylindrowego spore.
Wymieniłem zaworek i wszystkie przewody podciśnieniowe (poza tymi do serwa hamulców) i problem minął
W każdym razie wszystkim dziękuję za pomoc (dzięki "tomusn" i Martynko ).
Teraz pistolet znów lata jak na Colta przystało
Pozdrowienia |
|
|
|
 |
|
|