Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[janekmariano]

Witam wszystkich forumowiczów.
Jako ze jest to mój pierwszy post od razu poinformuje iż nie znalazłem odpowiedzi na mój problem na forum.
Od roku jestem posiadaczem Mitsubishi Galanta 2.5 V6 24V 163KM z instalacja LPG w wersji nadwoziowej kombi zaopatrzonego w automatyczna skrzynie biegów w bardzo bogatej wersji wyposażenia dodatkowego.
Jako że nie miałem z nim prawie żadnych problemów to ostatnio pojawiła mi się w nim dość intrygująca i zagadkowa usterka. Od pewnego czasu zauważyłem ze zaczął dymić na biało, potem przy przestawianiu auta (ok 2-3m w przód) wyrzuciło dość sporo płynu chłodniczego przez zbiorniczek(auto nie było wcześniej zapalane około 2dni). Następnie zauważyłem że po nagrzaniu się samochodu do temp. roboczej dolny przewód od chłodnicy był zimny, poruszając się tym tropem wymontowałem termostat okazało się ze był zapieczony. Aktualnie układ chłodniczy złożony jest bez termostatu. Kolejnym problemem jaki występuje jest spore ciśnienie w układzie chłodzenia przy uruchomionym nagrzanym silniku (gumowe węże są bardzo twarde). Chciałbym poznać opinie o usterkach innych użytkowników Galantów by mieć pewność jaka to usterka lub by ktoś naprowadził mnie na zdiagnozowania jej. Silnik nie łakomi się w olej także ubytki są niewielkie, kultura pracy jest naprawdę bardzo dobra jak na gazie jak i na benzynie choć ostatnio troszeczkę nierówno pracuje na małych obrotach (rzuca silnikiem). Zamontowany jest w nim reduktor gazowy firmy zavoli. Wymontowałem trzy świece z jednej głowicy sprawdzając ich stan, stan i kolor są w porządku (niestety brak czasu na zdemontowanie kolektora i wykręcenie pozostałych trzech świec). Bardzo proszę o pomoc, podpowiedź, rady by móc zlokalizować przyczynę powstałych objawów. Ja podejrzewam że niestety ale uszkodzone jest uszczelka pod głowica (jedna z głowic). Pozdrawiam i proszę o pomoc.

[milo]

Zobacz korek w chłodnicy może to on nie puszcza cisnienia , a swoją drogą czy wystepuje bąbelkowanie w zbiorniczku wyrównawczym ? jak tak to uszczelka

[janekmariano]

Bombelkowanie nie występuje, a wiem ze poziom płynu w zbiorniczku się zmienia bo ostatnio to zaobserwowałem ze przed zapaleniem było mniej a po zapaleniu po jakimś czasie było więcej.

[milo]

[janekmariano]

Wiesz może i było o tym pisane, ale tu jest tysiące postów a już siedzę na forum chwile i na ten temat jeszcze nie trafiłem. Mam wątpliwości co do teorii padniętej uszczelki. Nie pasują mi objawy. Poprzedni właściciel (młody chłopak który był zmuszony sprzedać ten samochód z powodów finansowych) powiedział mi ze sprawdzał kompresje i że była jak najbardziej ok.

[milo]

Więc zrób test z korkiem

[ Dodano: 23-06-2013, 20:58 ]

[arturj123]

Dwa podobne tematy, może okażą się przydatne. Też na początek zmieniłbym korek od chłodnicy, jeśli termostat uszkodzony to mogłeś zagotować płyn

http://forum.mitsumaniaki...pod+g%B3owic%B1

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=78522

To, że na postoju jest mniej płynu jak podczas gdy się rozgrzeje to normalka.
Dym na biało to normalka jadąc na LPG (para wodna)

[janekmariano]

Płynu nie zagotowałem bo cały czas monitorowałem temperaturę (doświadczenie z poprzedniego auta), a przed chwilą odkręciłem korek od chłodnicy, zdjąłem ta najmniejszą uszczelkę (znaczy się, to już jest tak wyeksploatowany materiał ze w palcach się rozleciało) i sukces, układ chłodniczy się odprężył. Nie ma żadnego bulgotania w zbiorniczku, wentylatory działają. Teraz pytanie, czy warto zainwestować w nowy korek od chłodnicy czy może zostawić stary? I warto pewnie tez wypłukać układ chłodzenia? A czy można jeszcze jakoś sprawdzić czy uszczelka jest w porządku?

[milo]

[janekmariano]

Mam jeszcze takie pytanie, co to jest wałek balansowy?? i do czego służy?

[milo]

Inaczej wałek wyrównoważający eleminuje wibracje silnika i jest ich dwa

[major]

w V6 nie ma wałka balansowego.

Występuje on w silniku R4 i służy poprawieniu kultury pracy silnika(niweluje drgania)

[janekmariano]

Dziękuje za odpowiedź. Z racji iż jeszcze nie jeździłem autem i nie przetestowałem czy wszystko jest ok, na pewno będę jeszcze poruszał ten temat bo jak się przysłuchiwałem wydechowi to wydaje mi się jak by przerywał co jakiś czas na wolnych obrotach, ale muszę to jeszcze sprawdzić.

[Lipa]

Jedź do mechanika, niech zrobi Tobie test spalin w układzie chłodzącym, będziesz wiedział czy uszczelka padnięta, koszt 20zł