Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA6A/W 2.0TD] Wskakuje na wysokie obroty, trzeba gasić bieg
Autor Wiadomość
shiftyy 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0 GLS TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lip 2013
Posty: 14
Skąd: Stróże
Wysłany: 23-07-2013, 01:20   [EA6A/W 2.0TD] Wskakuje na wysokie obroty, trzeba gasić bieg

Więc problem polega na tym, posiadaczem rekina jestem od miesiąca ale chyba trafiłem na minę. Tydzień temu zepsuła się turbina jakieś 6 km od domu, dojechałem bez problemu ale dosłownie 300 m przed wjazdem na posesje auto wskoczyło na strasznie duże obroty, przekręciłem kluczyk, chciałem zgasił auto ale nic. Wyciągnąłem kluczyk ale dalej kręci go i strasznie kopci. Wrzuciłem bieg i zdusiłem go i zgasł. Później odpaliłem i te 300 metrów przejechałem bez problemu, dałem turbine do regeneracji, dziś zamontowałem. Ale problem nie minął, wszystkie oleje i płyny pouzupełniałem, wszystko jest sterylne i szczelne. Pokręciłem go do 5 tysięcy i znowu się zaciął i musiałem gasić biegiem, zgasiłem i odpaliłem znowu, po drodze znowu chciał się zaciąć ale redukowałem biegami i jakoś uniknąłem tego, ale pod domem znowu stało się to samo, ktoś wie co to może być? Boje się że może to być coś z silnikiem, no nie mam pojecia bo jestem zielony w tych tematach.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 23-07-2013, 08:16   

Czyszczony był obieg intercoolera po zmianie turbiny :?: Jezeli nie nalezy zacząc od tego
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14378
Skąd: Pruszków
Wysłany: 23-07-2013, 08:39   

http://forum.mitsumaniaki...=36602#kopcenie
 
 
sampler 
Forumowicz


Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 2353
Skąd: Lubin
Wysłany: 23-07-2013, 09:30   

sprawdz tez zawor odcinajacy ON do silnika. Moze sie zawiesza i mimo ze zdejmujesz mu napiecie dalej jest otwarty
_________________
BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i

SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI
 
 
 
shiftyy 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0 GLS TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lip 2013
Posty: 14
Skąd: Stróże
Wysłany: 23-07-2013, 14:35   

robertdg dziś przeczyszczę cały obieg, jeśli to nie pomoże to macie jakieś pomysły? bo mam to auto kilka tygodni i już takie rzeczy się dzieją ;/ boje się że to może być coś z silnikiem, a turbina jest nówka
 
 
milo 
Mitsumaniak


Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 3452
Skąd: BP
Wysłany: 23-07-2013, 14:41   

Spala Ci olej z obiegu pewnie niezle zasyfiony jak wyżej pisane gruntowne czyszczenie całego układu dolotowego wraz z intercoolerem , jesli nie to to nastawnik w pompie zawiesił się ale mało prawdopodobne ,lub potęcjometr gazu
_________________
Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン

Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14378
Skąd: Pruszków
Wysłany: 23-07-2013, 14:48   

milo napisał/a:
lub potęcjometr gazu


Po wyłączeniu zapłonu nie ma on już znaczenia.

Przy okazji czyszczenia dolotu możesz odłączyć odmę. Co Cię podkusiło żeby kupić galanta w TD. Po tylu opiniach na forum... Kiedy ja go kupowałem to w zasadzie niewiele o nim było i też kupiłem..
 
 
milo 
Mitsumaniak


Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 3452
Skąd: BP
Wysłany: 23-07-2013, 15:04   

Owczar napisał/a:
Po wyłączeniu zapłonu nie ma on już znaczenia.

Zgadza się ....chyba że napięcie dochodzi( niepowinno ) i dzieją się dziwne rzeczy róznie to jest

[ Dodano: 23-07-2013, 15:06 ]
Owczar napisał/a:
Co Cię podkusiło żeby kupić galanta w TD. Po tylu opiniach na forum...

Co jest że wszyscy tylko narzekają na TD :shock:
_________________
Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン

Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 
 
 
polaff 
Mitsumaniak

Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 2452
Skąd: ....
Wysłany: 23-07-2013, 16:32   

milo napisał/a:
.chyba że napięcie dochodzi
napięcie nie ma żadnego znaczenia. Chodzi o to, że przy padzie turbiny slinik dostaje przez kanały dolotowe olej z silnika w postaci mgły gotowej do spalenia :D reszte możesz dopowiedzieć sobie sam :) .
shiftyy, miałeś więcej szczęścia niż rozumu (nie obrażaj się) bo silnik mógł się dosłownie rozlecieć.
Na wlasne oczy widziałęm jak pajero wystawia kopyto.
Kolega na rajdzie dacha zaliczył i po postawieniu auta na koła bezmyślnie go odpalił. Auto pracowało na oleju z silnika jakieś 30sekund no może 15 :) . Efekt (?) huk chmura dymu i korbowód wyszedł przez kadłub.
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14378
Skąd: Pruszków
Wysłany: 23-07-2013, 17:14   

polaff napisał/a:
shiftyy, miałeś więcej szczęścia niż rozumu (nie obrażaj się) bo silnik mógł się dosłownie rozlecieć.


Myślę, że on o tym wie, bo przytomnie zdusił silnik zanim się rozkręcił.

Ku przestrodze:
http://www.youtube.com/watch?v=6BsAQhEPxrQ
 
 
shiftyy 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0 GLS TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lip 2013
Posty: 14
Skąd: Stróże
Wysłany: 23-07-2013, 23:55   

Dokładnie tak, chwilę zgłupiałem ale można powiedzieć że byłem na to przygotowany, zdążyłem otworzyć maskę i później wskoczyłem do auta i zdusiłem biegiem. Ale problem rozwiązany z zawieszaniem się, przeczyściłem cały intercooler razem z obiegiem, czyli rura wychodząca przy silniku, nie wiem jak to się nazywa, i te krótsze tak samo, jednym słowem wszystko co szło z intera przeczyściłem ropą, myślę że najlepiej jak potrafiłem.

Po kolejnym uzupełnieniom płynów i po dokręceniu wszystkiego przejechałem jakieś 50 km z czego 25 go oszczędzałem a drugą połowę deczko gniotłem, z rozsądkiem, po dojechaniu chwilę pochodził i zgasiłem, później odpalił no i się już nie wiesza.

Ale teraz trochę kopci na biało, i albo zostały jeszcze jakieś resztki oleju w obiegu, a raczej na pewno zostały, albo stało się coś z silnikiem, co o tym myślicie?

Raczej po takiej akcji olej może być wszędzie, no i jak już kończyłem myć inter ropą to płyn był troche czarny, no idealnie nie miałem nawet jak go umyć, więc może dymić z innego powodu czy problem leży po stronie silnika?
 
 
89mask 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6-1998
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 41
Skąd: B-tów
Wysłany: 24-07-2013, 07:38   

Cytat:
Ale teraz trochę kopci na biało, i albo zostały jeszcze jakieś resztki oleju w obiegu, a raczej na pewno zostały, albo stało się coś z silnikiem, co o tym myślicie?


A ja na wszelki wypadek na Twoim miejscu wybrałbym się do jakiegoś fachowca od pomp wtryskowych. Miałem kiedyś forda w dieslu- objawy, chwile popracował na biegu jałowym, a później zamykał licznik od obrotów :| Też na początku obstawiałem turbinę, jakieś śladowe ilości oleju tam były, ale głównym powodem był elektrozawór na pompie wtryskowej, który przepuszczał paliwo do wężyka, który był połączony z turbiną. Pompa bodajże "Lucas". Po wymienieniu elektrozaworu wszystko ustało. Dodam jeszcze, że na początku też tak miałem, że raz się wkręcał na dzikie obroty, a później z tydzień "chodził" normalnie...ale to były początkowe objawy przepuszczania tego zaworu. Po jakimś czasie wężyk szybciej się napełniał i coraz częściej tak się działo. (w fordziaku podczas tej dziczy było siwo nawet w środku:) )
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 24-07-2013, 08:28   

89mask, ford miał mechaniczny boost, w galancie jest elektronika
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
milo 
Mitsumaniak


Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 3452
Skąd: BP
Wysłany: 24-07-2013, 15:01   

shiftyy napisał/a:
Ale teraz trochę kopci na biało,

Płynu nie ubywa :?: jaki stan na zimnym :?:
_________________
Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン

Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 
 
 
shiftyy 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0 GLS TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lip 2013
Posty: 14
Skąd: Stróże
Wysłany: 24-07-2013, 19:24   

Dobra, wszystko wróciło do normy. Przegarowałem go dziś przez cały dzień, jakieś 200 km i chyba przepaliło się wszystko, a olej który był w interze pewnie już się wydmuchał. Kopci, ale normalnie tak jak wcześniej. Możliwe jest że w tedy kiedy turbina zwariowała i musiałem gasić ją biegiem mogłem zepsóć wysprzęglik? Bo gdy auto chodzi na jałowych to tak jak by się coś tam tłucze, a jak nacisne sprzęgło do końca to jest cisza. Co myślicie o tym?

PS. Czy nowa turbina powinna gwizdać głośno czy w miare cicho, czy jak? :P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.