Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

SPIDER-ek · Wysłany: 21-09-2013, 19:04

Byłem dzisiaj w Aso z ciekawości zapytać o cenę wahacza banana, i mnie zatkało 1500zł. Po zniżkach 1200zl.

[ Dodano: 22-09-2013, 00:37 ]
Przekopuje internet w poszukiwaniu informacji o wahaczach i firmach, niekoniecznie dla Galanta, żeby zobaczyć co chwalą na innych wielowachaczach w innych samochodach. Wiem, wiem że nie wszystko co dobre gdzieś indziej musi się sprawdzić w Galancie.
Bo padł mi banan z lewej strony i muszę coś kupić trwalszego niż na 25tyś

Okazuje się że chwalą marki: LEMFÖRDER, TRW, RUVILLE AUTOTEILE, MOOG, FEBI Bilstein, SWAG

Czy ktoś miał do czynienia z w/w i jest zadowolony.

Dlatego zastanawiam się nad tym, co wy na to? (lewy banan):
LEMFÖRDER 24658 01
TRW JTC725 235.00 zł
RUVILLE AUTOTEILE 937312 429.00 zł
MOOG MI-WP-2766 363.00 zł

Danyael · Wysłany: 22-09-2013, 21:31

Szukałeś 555? Zapytaj u Japaneze albo w Inter Carsie. jeszcze jest GE Parts - oni też mogą mieć 555. Pamiętam, że w pierwszym Galancie zmieniałem banana i kosztował chyba ok 150 zł z 555 - marka sprawdzona i dobra.

Hugo · Wysłany: 22-09-2013, 21:35

555 to obecnie śmieć i nie robi "bananów" do EA.

Danyael · Wysłany: 22-09-2013, 21:36

Hmm, czemu uważasz, że 555 to śmieć?

Hugo · Wysłany: 22-09-2013, 22:04

Bo się wiele razy zawiodłem na nich.

Marcino · Wysłany: 23-09-2013, 09:16

Ja mam sworznie górnych wahaczy 555 i się doskonale sprawuja.

mohinder · Dodano: 22-09-2013, 00:37

[ Dodano: 24-09-2013, 23:47 ]

raddex · Wysłany: 27-09-2013, 19:29

Właśnie zdechł mi sworzeń w prawym bananie. Lewy trzyma się jak na razie, a był wymieniany w tym samym czasie. Wahacz firmy SH ze zmienionymi osłonami sworznia na originał Hyundaia.
Wahacz zakładany 25.01.2012 przy przebiegu 100030km, a zdechł jakieś 2 tygodnie temu przy przebiegu 117630km. Osłona sworznia w stanie idealnym.
To taka informacja dla tych co kupują te wahacze.
Szukam teraz prawego banana LEMFÖRDERa, ale nie mam pojęcia gdzie go kupić.

Hugo · Wysłany: 27-09-2013, 19:42

raddex, a może MOOG? SH to śmieć, bałbym się to założyć do auta.

Fragu · Wysłany: 27-09-2013, 19:50

raddex, jak znajdziesz gdzieś Lemfordera to daj znać :wink:

raddex · Wysłany: 27-09-2013, 19:58

Przeszukałem katalog na stronie LEMFÖRDERa i nie ma w nim bananów, tylko proste.
MOOG niby też dobre robi, chociaż słyszałem różne opinie, ale też były to różne samochody.
Pewnie i tak lepsze niż te SH. A najlepiej, że jak łyżką podważaliśmy z mechanikiem to niby nie miał sworzeń luzu. Dopiero jak zaczął uderzać od dołu w miejscu gdzie jest sworzeń, to słychać było stuknięcia.
Powoli zastanawiam się nad zmianą samochodu. Chociaż tyle kasy już w mojego Galanta włożyłem, że nie wiem co dalej robić. Robić dalej, czy sprzedać i niech ktoś inny robi.
Z drugiej strony jest wygodny i pakowny. :roll:

Fragu · Wysłany: 27-09-2013, 20:09

raddex, przecież to tylko wahacz:)

http://allegro.pl/mitsubi...3559127176.html

http://allegro.pl/wahacz-...3516869805.html

Krzyzak · Wysłany: 27-09-2013, 20:22

Radku - zrobiłem dużo więcej km na SH i żyją. Może to gdyńskie drogi?

Chociaż ja kilka razy przez Włocławek nawet przejechałem...

SPIDER-ek · Wysłany: 27-09-2013, 20:58

Ja kupiłem Nipparts, za 313zl, tak jak Hugo pisał. Zobaczymy ile pojeżdze. To części eksploatacyjne więc nie ma co narzekać. Lepsze to niż problemy z silnikiem jak w dieslach albo filtrem cząstek stałych.