Elektryka pompy paliwowej |
Autor |
Wiadomość |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 30-09-2013, 10:28 Elektryka pompy paliwowej
|
|
|
jak w temacie. Samochód mój stoi 7 tydzień w "warsztacie" bo nie mogą sobie poradzić z elektryką pompy paliwowej w 2,8 TDI 1996.
Gorąca prośba gdzie znajdę schemat jak ta elektryka wygląda ??
Historia tej naprawy nadaje się do filmu sf lu horroru. Miał być zlikwidowany delikatny wyciek oleju w okolicy dekla łańcucha rozrządu a po drodze był szlif głowicy,regeneracja turbiny z 130zł zrobiło się 1800 Proszę nie piszcie tylko aby zmienić warsztat ->>> to już wiem |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 30-09-2013, 12:23
|
|
|
Ty masz elektryczna pompę? |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 30-09-2013, 13:17
|
|
|
zbyszekm2 napisał/a: | Ty masz elektryczna pompę? | nie zwykła mechaniczna tylko dla warsztatu podłączenie tych paru kabelków jest ponad miarę ich możliwości. A może przyczyna jest gdzie indziej ??? Przy ręcznym pompowaniu paliwo idzie na przewody przy próbie uruchomienia paliwo nie jest podawane |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 30-09-2013, 15:25
|
|
|
Zawór odcinający paliwo tzw gaszenie podlaczony jest przewód elektryczny jak nie to nie ma szans na odpalenie |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 30-09-2013, 15:28
|
|
|
milo napisał/a: | Zawór odcinający paliwo tzw gaszenie podlaczony jest przewód elektryczny jak nie to nie ma szans na odpalenie | tak łopatologicznie->> gdzie on jest, jakieś oznaczenie itp aby go zlokalizować. |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 30-09-2013, 15:43
|
|
|
Jak patrzysz na pompe odlew zeliwny gdzie wychodza 4- rurki na tryski na samej gorze jest zawór z gumowym kapturkiem to zawór odcinajacy paliwo .uff... |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 30-09-2013, 17:12
|
|
|
sa dwa zawory, jeden na górze i jeden poziomy tak jak pisze kolega. Sprawdź na bance pompie, odłącz od zbiornika przewody przy filtrze i spróbuj tak. Zawory wykręć i oczyść |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 01-10-2013, 18:55
|
|
|
Została założona druga pompa (dobrze że miałem) bo ponoć ta po przez zapowietrzanie zatarła się. Możliwe jest coś takiego ??? |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 01-10-2013, 20:50
|
|
|
jawaldek napisał/a: | ponoć ta po przez zapowietrzanie zatarła się. Możliwe jest coś takiego ??? |
Bardzo możliwe w innym aucie (marka ) przez zapowietrzenie i dłuższe kręcenie cyrki z pompą się działy można nie zle nabroić |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
SUCHARUS
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II 3.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Sie 2013 Posty: 24 Skąd: Biedrzychowice
|
Wysłany: 01-10-2013, 21:39
|
|
|
jawaldek napisał/a: | Została założona druga pompa (dobrze że miałem) bo ponoć ta po przez zapowietrzanie zatarła się. Możliwe jest coś takiego ??? |
czy latwo hmm nie bardzo bo samo krecenie rozrusznikiem nie rozwali jej ( z takiegoz powodu ze jednak jest zabezpieczenie...a mianowicie takie ze pompa nigdy nie pozbedzie sie z siebie wszystkiej ropki...zabezpieczenie konstrukcyjne co by wlasnie sie nie zatarla:> i to czy bosch lucas a moze denso wszystkie maja ...... podczas pracy jest bardzo mozliwe zeby sie przytarla.....ale raczej jazda wtedy byla by lekko denerwujaca z racji zapowietrzania motoru......mysle ze raczej poszlo tu o jakos usterke badz jakoc paliwa jest slaba ktora to mogla spowodowac zjawisko kawitacji na elementach ruchomych pompy przez co moglo dosc do zatarcia..... to bardziej.....mialem takie 3 przypadki co prawda nie w samochodach ale duzo wiekszych sprzetach gdzie ciezar motoru przekracza ciezar naszych miskow .......i byly to pompy wysokiego cisnienia (CR) Denso po rozebraniu na tloczkach wyrazne wzery .....a nigdy sie nie spodkalem ze przypadkiem zatarcia pompy tak samej z siebie np. przez krecenie rozrusznikiem....predzej rozrusznik sie skonczy;> |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 01-10-2013, 21:57
|
|
|
No i właśnie o to chodzi że samochód przyjechał w pełni sprawny do warsztatu celem usunięcia niewielkiego wycieku oleju w okolicach dekla łańcucha rozrządu i zaczęła się spychologia stosowana mechanika Moja nadgorliwość gorsza od faszyzmu spowodowała że od 7-miu tygodni nie mam samochodu, nie mówiąc już o kosztach bo w miedzy czasie upalił 3 z 4 świec żarowych (dwa komplety) które narozrabiały z głowica i z turbiną. Dwu krotnie była wymieniana uszczelka pod głowicą. Jeżdżąc z delikatnym wyciekiem oleju miał bym dynamiczną, po przez dolewanie, wymianę oleju. co prawda zostawiał bym na miejscu parkowania jakieś plamy oleju za co bym się wstydził no i nie bez znaczenia taka plama oleju mogła być niebezpieczna dla jednośladów->> motorów. Mam teraz poważne obawy czy tak "naprawianym" samochodem mogę jechać gdzieś w daleką trasę. Chyba trzeba będzie rozejrzeć się za innym silnikiem zbyszekm2, masz może coś na składzie ?? daj info na PW. |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
|