Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Colt 1.3 majonez pod korkiem
Autor Wiadomość
mebartek 
Nowy Forumowicz

Auto: Colt '09 1.3 + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Gru 2013
Posty: 16
Skąd: Chrzanow
Wysłany: 02-01-2014, 10:02   

Autko trafiło do mechanika który po weryfikacji objawów stwierdził że uszczelka jednak jest wg. niego w porządku a majonez powstał z winy temperatur i jakości oleju.

Olej zmieniony na Castrol 5W30, zalany nowy płyn do układu chłodzącego i zobaczymy co się będzie działo...

Póki co dzięki za porady.
 
 
Mister_M 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi COLT 1,3 mivec
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Lut 2014
Posty: 2
Skąd: OLeśnica
Wysłany: 02-03-2014, 18:26   

witaj
majonez pod korkiem to normalka ja też to mam ponieważ codziennie robię tylko 15 km w poprzednim aucie miałem to samo jak raz na jakiś czas przelecę 150 km, a najlepiej latem to samo znika
nie przejmuj się jest to normalne teraz powinien trochę zmaleć ten efekt ponieważ zalałeś najlepszy olej na nasze warunki atmosferyczne czyli zachowuje swoje parametry w temperaturach (na zewnątrz) od minus 25 do plus 30 stopni Celsjusz :D
 
 
mebartek 
Nowy Forumowicz

Auto: Colt '09 1.3 + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Gru 2013
Posty: 16
Skąd: Chrzanow
Wysłany: 18-04-2014, 09:29   

Witam po pewnym czasie,

w nawiązaniu do historii z majonezem pod korkiem - olej zmieniłem po koniec grudnia na castrola edge 5w30. Problem z nalotem pod korkiem zniknął ALE niestety autko zaczęło ten olej pochłaniać...
Od tamtego czasu przejechałem nim jakieś 2500km i musiałem dolać 1l.

Czy zjadanie oleju to przypadłość silników mistubishi ?

Od czego zacząć poszukiwania problemu ?

Dzięki z góry za podpowiedzi...
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23641
Skąd: KSSE
Wysłany: 19-04-2014, 07:14   

Nie jest to przypadłośc, może byc tak, że ten olej mu nie pasuje i dlatego go podjada
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
kaczka81s 
Forumowicz


Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 651
Skąd: Pieniny
Wysłany: 19-04-2014, 23:34   

mebartek napisał/a:
Czy zjadanie oleju to przypadłość silników mistubishi ?

Niekoniecznie, inne też lubią papać oliwę :twisted: Jedną mniej, drugą więcej.
Po mojemu, to poprzedni olej był jakiś syf i zasyfił ci silnik, wlałeś teraz syntetyka i wszystko wypłukał, i dlatego go teraz pożera. Tylko że 1litr na 2,5 tysia to dość dużo. Moja Toyotka w swoim czasie żarła litr, lub więcej na tydzień, w tygodniu robiłem około 500 do 1000 km. Przyczyną były uszczelniacze zaworowe. Zrobiłem jej mały remoncik i się skończyło.

Druga sprawa jak masz LPG, w :butthead: dostają zawory wydechowe, może od temperatury szlaban trafił uszczelniacze, ( mi też na wydechowych najbardziej ciekły)
robertdg napisał/a:
może byc tak, że ten olej mu nie pasuje i dlatego go podjada

Ja w Toyce po remonciku miałem najpierw właśnie Mobila 10W40 i jego mi nie ubywało, później zacząłem lać Castrola Magnateca 10W40 i tu zauważyłem że od wymiany do wymiany, średnio 10 tys km ubywało około 3 setki do pół litra. Z czasem zwiększyło się nawet do litra, ale jeździłem dużo po autostradzie więc i obroty większe i pewnie temu więcej oliwy potrzebowała :mrgreen:

Jaki masz przebieg???
_________________
Toyota odeszła :-( :-(
Jest Imprezka :-D
Galant zgnił :-(
Przygarnąłem BMW :-D
 
 
tomusn 
Mitsumaniak


Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 106 razy
Dołączył: 08 Maj 2005
Posty: 3975
Skąd: Żnin
Wysłany: 20-04-2014, 18:43   

ja jeżdżę na Edge 5w30 i 0 (zero) strat
_________________
Tomek
Colt :( Colt :| Colt :)
 
 
mebartek 
Nowy Forumowicz

Auto: Colt '09 1.3 + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Gru 2013
Posty: 16
Skąd: Chrzanow
Wysłany: 22-04-2014, 13:30   

kaczka81s napisał/a:
mebartek napisał/a:
Czy zjadanie oleju to przypadłość silników mistubishi ?

Jaki masz przebieg???


Aktualnie 112000km - mała aktualizacja ten litr to silnik zjadł na 6000km a nie na 2500 (pomyliłem okres wymiany z drugim autkiem).
 
 
MichciuGT 
Mitsumaniak

Auto: Galant Kombi 6A13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Kwi 2014
Posty: 1012
Skąd: Marki
Wysłany: 01-09-2014, 12:39   

tutaj masz wątek o prawdziwych syntetykach, a nie olejach które mają tylko na opakowaniu że są syntetyczne a tak naprawdę są HC

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=71549
_________________
2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
Życie jest ładne póki nie dotyka się go.
 
 
apg2312 
Mitsumaniak


Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy
Dołączył: 28 Maj 2014
Posty: 2310
Skąd: Chorzów
Wysłany: 01-09-2014, 13:02   

Akurat Castrol Edge 5W-30 to syntetyk, a nie HC, więc lekko nie trafiłeś :P
_________________
Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...

 
 
 
gosiaczkus 
Nowy Forumowicz
Krzysiek

Auto: Mitsubishi Colt CZ5 1.3 2004
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 11
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 09-12-2014, 02:14   

Mój Colt też ma majonez pod korkiem. Olej jaki zalałem to Valvoline Synpower 5w40. Normalne jest to w chłodniejsze dni przy niewielkich przebiegach. Robię ok 3km do pracy w jedną stronę i nie ma żadnej możliwości ,aby silnik się zagrzał. Co ciekawe majonez pod korkiem mają także fiaty 126 choć nie są chłodzone cieczą. Pozdrawiam
 
 
lech55 
Forumowicz

Auto: Space Star 1,2l 2018r,był Colt
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 02 Lis 2014
Posty: 200
Skąd: Chojnów
Wysłany: 09-12-2014, 22:17   

Jednym z produktów występujących przy spalaniu benzyny jest.....woda
 
 
michalcolt 
Nowy Forumowicz

Auto: Colt CZ3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2015
Posty: 27
Skąd: Krak
Wysłany: 03-02-2015, 17:15   

gosiaczkus napisał/a:
Mój Colt też ma majonez pod korkiem. Olej jaki zalałem to Valvoline Synpower 5w40. Normalne jest to w chłodniejsze dni przy niewielkich przebiegach. Robię ok 3km do pracy w jedną stronę i nie ma żadnej możliwości ,aby silnik się zagrzał. Co ciekawe majonez pod korkiem mają także fiaty 126 choć nie są chłodzone cieczą. Pozdrawiam


u mnie było tak samo, krótkie odcinki do pracy, zalany słaby olej i pod korkiem białawy osad, ale po przejechaniu na trasie osad znika... więc podsumowując ten typ tak ma ;)
 
 
Uwex 
The Hitman :-)


Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 3273
Skąd: okolice W-wia Śl.
Wysłany: 04-02-2015, 10:13   

michalcolt napisał/a:
podsumowując ten typ tak ma


raczej : podsumowując, jest to normalne w każdym silniku przy takim użytkowaniu auta.
_________________

 
 
 
apg2312 
Mitsumaniak


Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy
Dołączył: 28 Maj 2014
Posty: 2310
Skąd: Chorzów
Wysłany: 04-02-2015, 11:33   

Uwex napisał/a:
michalcolt napisał/a:
podsumowując ten typ tak ma


raczej : podsumowując, jest to normalne w każdym silniku przy takim użytkowaniu auta.

Nie tak do końca. Dużo zależy tutaj od oleju.
W poprzednim aucie jeździłem na Castrolu GTX High Mileage. Przez 4 lata nic się nie działo, zero majonezu. Za poleceniem mechanika pod koniec lata zmieniłem olej na jakiegoś Elfa (wersja w beczce sprzedawana na warsztaty). Na początku nic się nie działo, ale przyszła jesień, słota, deszcze, spadki temperatur, i zaczął się pokazywać majonez. Na początku zimy majonezu nie szło już się pozbyć nawet jak zrobiłem sobie kółko na DTŚ - z Chorzowa do Zabrza, nawrót, do Katowic, nawrót i zjazd w Chorzowie. Razem jakieś 50 km. Podjechałem na warsztat, wywaliłem Elfa, wlałem z powrotem Castrola GTX...i majonez zniknął całkowicie.
I nie jest to opowieść w stylu "kolega ciotecznego brata wujka szwagra gdzieś słyszał", tylko moje autentyczne doświadczenie.
_________________
Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.