Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Grzegorzrz]

Witam, jest to mój pierwszy post na forum, mam nadzieję że nie ostatni - oczywiście jak tylko stanę się posiadaczem Galanta.
Do rzeczy, zdecydowany jestem na kupno nowego auta, koniecznie kombi. Jednym z typów jest Galant. Z okolic Dolnego śląska nie ma dużego sensownego wyboru w przedziale Galantó 2.5 kombi z szyberdachem i skórą. Natomiast rzucił mi się w oczy poniższy egzemplarz. Na zdjęciach wygląda interesująco, opis wydaje mi się być też w miarę rzetelny. Kwota 13500 i wczesnego rocznika nie odstrasza mnie jeśli auto faktycznie jest siebie warte.
Ale to właściwie pytanie do Was, nie miałem większej styczności z tymi autami a te które oglądałem pozostawiały po sobie dużo do życzenia - rdza, zniszczone wnętrze, zmatowiony lakier itp.

http://olx.pl/oferta/mits...html#112ac3c810

Czy ktoś widział, oglądał, zna to auto? Jakieś sugestie przed telefonem?

Dzięki!

[Marcino]

trochę dużo jak na 97r z jakimiś tam bolączkami. Ale skoro "niemiec płakał"... to może i warto.

[Tomasz87]

Przynajmniej przebieg ciut bardziej realny, niż większość stojących u starych Niemców w stodołach... You_know_what_I_mean

[Evans]

Fajny ze względu na ten szyberdach i webasto ale ja bym go nie brał. Powodem jest, że jak na te cenę to ma on trochę rzeczy do robienia i możliwe, że nie tylko to co jest wymienione w ogłoszeniu.

[radek8622]

zawsze cenę możesz z negocjować. Ogólnie jak by nie miał tych bolączek cena była by ok . Myślę że warto podjechać zobaczyć go.

[Bartekkita]

ja bym poprosił o fotki sprzed tych wszystkich konserwacji, oraz jak to zostało wykonane. Jeżeli właściciel takie posiada. Ogólnie wziąłbym go na kanał i przetrzepał go pod kątem rdzy bardzo dokładnie. Jeżeli tutaj będzie ok to może być wart swojej ceny.

[Grzegorzrz]

Więc rozmawiałem z właścicielem, auto ma od ponad 4 lat sprowadzone z Niemiec gdzie miał dwóch właścicieli. Tam też miał robione reperaturki po raz pierwszy w Polsce w zeszłym roku ponownie wtedy też została zrobiona konserwacja podwozia. Auto na dniach ponownie idzie do naprawy jednego nadkola w ramach gwarancji wyszedł jakiś parch z lewej strony, ponoć blacharz wziął temat na klatę. Kielichy pod maską zrobione zakonserwowane ponoć z każdej możliwej strony. Był lekko uderzony z tyłu mała wgniotka do wymiany poszedł zderzak i podmalowana klapa.
Ponad to usterki opisane w ogłoszeniu są jedynymi, tak twierdzi właściciel. Z ręcznym ponoć jakaś grubsza sprawa przerdzewiały prowadnice okładzin tarczo-bębnów, ponoć trudna sprawa do kupna sprawnych elementów. Coś wiecie na ten temat?
Sporo rzeczy powymienianych z pamięci nie jestem w stanie przytoczyć wszystkich, ale min. kompletne sprzęgło, rozrząd zrobiony 30tyś temu, 3 łożyska kół, jeden z przegubów zewnętrznych, tarcze klocki przód Ferrodo,wydechu elastozłącza, olej w skrzyni, silnik zalany półsyntetykiem Mobila, instalacja gazowa po przeglądzie, do sprzedaży będzie zamontowana nowa butla, itd. W aucie niby wszystko oryginalne bez rzeźby, wszystko działa. Mankamentem nie opisanym jest pęknięta obudowa pilota do centralnego.
Zmiana auta uzasadniona potrzebą ciągania przyczepki więc trafiło na diesla.

[fj_mike]

Grzegorzrz, zapoznaj się z tematem
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40247

[McCoy]

Szkoda czasu na klepanie na forum o swoich przemysleniach.To auto nie jest tyle warte.Jest to galant ze slabymi hamulcami i bez zegarow HC. Zamknij temat bo szkoda serwera.

[Tomii]

[arxel4]

[radek8622]

McCoy, jaaa ale podjarka zegarami HC przeciez to kosmiczna technologia i auta ktore tego nie maja nie sa warte swojej ceny....brak slow.Jak ktos dba o auto to ceni je.Poza tym zawsze masz prawo negocjacji i nie musisz kupowac.Nie byles nie ogladales nie pisz bzdur bo osoba bedaca na ogledzinach oceni wg.swojego rozumowania.

[Grzegorzrz]

Na wstępie chce oficjalnie podziękować radek8622 za wyjscie z incjatywa pomocy przy ogledzinach!:-) Dzieki. Do ogledzin ostatecznie nie doszlo poniewaz w miedzuczasie zawrocil mi w glowie poekny egzemplarz saaba 9-5 mam nadzieje że się nie zawiode:-)