[EA5A/W 2.5] Pływający tył na sniegu |
Autor |
Wiadomość |
bike_power
Nowy Forumowicz
Auto: opel omega
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 27 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 07-01-2015, 23:56
|
|
|
Mi plywal tyl bo mialem zapieczone slizgi prawego tylnego hamulca |
|
|
|
 |
Z00m888
Nowy Forumowicz
Auto: Galant EA0 SE 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Wrz 2014 Posty: 9 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-01-2015, 01:03
|
|
|
butek22 napisał/a: |
Do zawieszenia Eibach przychodzą podkładki dystansowe do górnych wahaczy, może u Ciebie ich poprostu nie ma, zakres kata pk tylnego koła to od -0'30" do -1'30" |
Jeżeli mówimy o tylnej osi to nie powinno być -1'10'' +- 0'30'' ??
Tak wynika z:
http://forum.mitsumaniaki...szenia&start=15
W manualu natomiast podają -1'00'' +- 0'30''
Czy faktycznie Eibach ma inne KPK na tył? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 08-01-2015, 08:02
|
|
|
Z00m888 napisał/a: | Czy faktycznie Eibach ma inne KPK na tył? | To oczywiste, że KPK się zmieni po montażu krótszych sprężyn. |
|
|
|
 |
nurek20
Forumowicz
Auto: Galant '97 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2013 Posty: 35 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-01-2015, 10:35
|
|
|
Panowie też walczyłem z problemem pływającego tyłu na sniegu u mnie pomogło ustawienie zbieżności na tylnych koła ale wiązało się to odrazu z wymiana dwoch wachaczy oraz zakupu nowych śrub od zbieżności. U mnie problem był na tyle poważny że jadąc po asfalcie i wjeżdżając na lód samochód powyżej 35 kmh wpadał w poślizg i to porządny.
Polecam jeśli ktoś ma podobny problem to może mu się przydać
Wachacz kupiłem na motoneo.pl
śruby zbieżności w intercarsie nr częsci LCC 5201.
Pozdrawiam |
_________________ Nurek |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 08-01-2015, 11:36
|
|
|
nurek20 napisał/a: | U mnie problem był na tyle poważny że jadąc po asfalcie i wjeżdżając na lód samochód powyżej 35 kmh wpadał w poślizg i to porządny. | Miałem to samo w poprzednim Galancie. Wymieniłem wszystko w tylnym zawieszeniu na nowe (amortyzatory, zestawy naprawcze górnych mocowań amortyzatorów, sprężyny, wahacze wleczone, wszystkie tuleje metalowo-gumowe zwrotnic i pozostałych wahaczy górnych i dolnych, tulejki drążka stabilizatora, łączniki stabilizatora oraz wózek zawieszenia tylnego), ustawiona została geometria (4 kół) i nie było zmian Z tego co wiem wielu posiadaczy Galantów boryka się z tym problemem, wymieniają i ustawiają wszystko co się da i bez rezultatu. Nawet miałem pytanie od jednego użytkownika Galanta czy powodem może być przekładnia kierownicza. Odpowiedź brzmi nie, ponieważ w swoim wymieniałem i nie było zmian... Myślę, że powodem tego może być również korozja podwozia w tylnej części auta, min. podłużnic. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10731 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 08-01-2015, 13:08
|
|
|
Hugo napisał/a: | Myślę, że powodem tego może być również korozja podwozia w tylnej części auta, min. podłużnic. |
Ja mam korozje, skopaną zbieżność i nic mi na 15" nie rzuca tyłem,
z zawieszenia jeszcze nic nie wymieniałem oprócz wywalenia nowoamatówi nowch spręzyn. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 08-01-2015, 13:44
|
|
|
Marcino napisał/a: | Ja mam korozje, skopaną zbieżność i nic mi na 15" nie rzuca tyłem,
z zawieszenia jeszcze nic nie wymieniałem oprócz wywalenia nowoamatówi nowch spręzyn | No to już kompletnie nic nie wiem... |
|
|
|
 |
marcinzam
Mitsumaniak
Auto: ASX 2016 1.6 did ClearTec
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 1192 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 08-01-2015, 13:53
|
|
|
Hugo napisał/a: | Marcino napisał/a: | Ja mam korozje, skopaną zbieżność i nic mi na 15" nie rzuca tyłem,
z zawieszenia jeszcze nic nie wymieniałem oprócz wywalenia nowoamatówi nowch spręzyn | No to już kompletnie nic nie wiem... |
Kolejna zagadka Galanta |
|
|
|
 |
mouseman
Mitsumaniak Krzyś :)
Auto: Z16A; C62A; C68A; CX4A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2006 Posty: 801 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 08-01-2015, 15:25
|
|
|
Mój przypadek wygląda następująco:
zmienione sprężyny na nowe Eibach
1. miałem problem przy wjeżdzaniu w studzienke - tył uciekał.
Pod obciążeniem bardzo uciekał.
Po wymianie drązków stabilizatora - problem zanikł
2. Jazda po lodzie:
bez obciążenia - ok
z obciążeniem - tył zaczyna tańczyć.
Martwi mnie to, że auto mocno siada przy dwóch osobach z tył. Pytanie co można zrobić żeby tak nie było ? |
_________________ -=Galeria=-
W rodzinie:3000GT VR4 99 Italia edition, LANCER C68A 1.8 GTi, LANCER C62A 1.5 8v, LANCER Sportback Ralliart CX4A |
|
|
|
 |
telewizoor
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 397 Skąd: Jurków/Kraków
|
Wysłany: 08-01-2015, 15:34
|
|
|
Pływający tył? Ostatnio dużo świrowałem na śniegu i naprawdę bardzo ciężko zarzucić dupą, mam takie miejsce u siebie gdzie kiedyś jadąc a3 ostro rzuciło mi tyłem i niedawno galantem specjalnie jechałem tak żeby mnie rzuciło i nic :F |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 08-01-2015, 18:59
|
|
|
Sprężyny tylne EIBACH do EA są za miękkie. Polecam czerwone H&R. |
|
|
|
 |
WreX
Mitsumaniak Igrający ze śmiercią

Auto: Galant Avance 2002 2.5l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Lip 2011 Posty: 1896 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 11-01-2015, 20:43
|
|
|
Mi tył pływał jak się zapiekł tłoczek od tylnego zacisku hamulcowego i po wjeździe na dostatecznie śliską nawierzchnie no to wiadomo koło się blokowało i tańce dzikie po lodzie. |
_________________ Moja Żona...
ma PRAWIE 8 sekund do setki... a Twoja ?
Takie tam zdjęcia chcesz pooglądać Gość ?
 |
|
|
|
 |
B00mba
Nowy Forumowicz B00mba :)

Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sty 2015 Posty: 12 Skąd: Ostrowiec Św
|
Wysłany: 17-01-2015, 00:53
|
|
|
Dołączam do problemu tyłka żyjącego własnym życiem na śliskim. No i jak wjade w studzienke prawym tyłem to tez taki lekki drift samoczynny sie robi w przyszłym tygodniu rozbieram wszystko z tyłu i wymieniam. Od amorów ze sprężynami po wahadła. No i zbierzność i kąty.
Dam znac co i jak jak sie nad tym zlituje i ogarne. |
_________________
 |
|
|
|
 |
mati_z
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6 Sport Edition 99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2014 Posty: 281 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 17-01-2015, 13:42
|
|
|
B00mba, i sprawdź czy tłoczki się nie blokują |
|
|
|
 |
19sebo20
Mitsumaniak GALANTOOO :)
Auto: Mitsubishi Galant 2.5V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Sty 2012 Posty: 46 Skąd: Bielsk Podl
|
Wysłany: 03-02-2015, 15:37
|
|
|
Miałem podobny problem w swoim Galu, przy każdej studzience tył tancował...
Zmieniłem amory zmieniłem spręzyny i nic.... pomogła zmiana dwoch piast był luz na lożyskach....Na studzienkach spokój...
Przyszła zima i przy dwoch osobach z tyłu na lodzie niestety nie da się jechać... auto całe prowadza.... Geometria i zbieżność ustawiona wszystko w normie....
Jestem w trakcie wymiany tarcz, klocków i wszystko czyścimy z rdzy... - ale jakoś nie wydaje mi się żeby było to powodem...
Macie jakieś pomysły ? |
_________________ Zapamiętaj, że wszystkiemu winne są głupie przepisy, fatalne drogi, zbyt duża liczba samochodów i korki. Ty sam jesteś zawsze bez winy.:)
BMW e36 - pierwsze auto - sprzedane
Mitsubishi Galant 1997r 2.016V lpg - sprzedany
Mitsubishi Galant 1997r 2.5v6 - sprzedany
Mitsubishi Galant Avance 2002r 2.5v6 |
|
|
|
 |
|