Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
UWAGA!!! - tylna wycieraczka
Autor Wiadomość
stanleyr 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Outlander 2.0 4WD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 48
Skąd: Augustów
Wysłany: 17-10-2010, 17:38   UWAGA!!! - tylna wycieraczka

Uwaga panowie na tylną wycieraczkę. Nakrętka która mocuje mechanizm do szyby na wskutek korozji i zaśniedziałego aluminiowego gwintu urywa się z częścią korpusu wewnątrz którego jest ośka wycieraczki. Jeśli wycieraczka zaczyna przycierać się, a przyciera się na pewno ośka można rozmontować wszystko od tylnej strony mechanizmu i nie ma potrzeby odkręcania nakrętki o której wcześniej napisałem. Mój przypadek nie jest odosobniony zdarzyło się to i innym posiadaczom MSS których znam. Także jest to czuły punkt uważajcie.

Pozdrawiam.
_________________
stan
 
 
brutus25 
Forumowicz


Auto: MSS 1.6 Family 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 42
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 20-10-2010, 18:02   

Termat w dziale technicznym

Ja ponowie swoje zapytanie , jeżeli juz nam sie uwali korpus gdzie można kupic zamiennik? czy pasują korpusy/mechanizmy z innych modeli aut?
 
 
tigerfish 
Nowy Forumowicz

Auto: MSS 1.6, Carisma GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 3
Skąd: BI.....
Wysłany: 20-10-2010, 19:59   

Cześć, jestem właśnie po zabiegu naprawy tej wycieraczki. Ponieważ piszę pierwszy raz, chcę Wam - Forumowiczom podziękować za niesamowitą wiedzę z której korzystałem niejednokrotnie. Mimo, że teraz się rejestruję, jestem czytelnikiem co najmniej od 3 lat i Waszą wiedzę wykorzystywałem nie raz. Dość lizusostwa. Odkrecałem tę [edit] śrubę około 2 godzin i radzę wszytstkim narwańcomtak robić coby nie [edit] gwintu. Polej WD, odstaw na 5 min. i rusz (delikatnie po 1 mm w przód i w tył) i zostaw i polej WD (sobie też polej) i odstaw. A, i wydłubywałem igłą syf jak się dało. Ja tak robiłem kilka razy (pamiętajcie - ruszać prawo lewo po malutku i polewać ;) a szajsmetal (alu+) się nie rozpadnie i zostanie na górze kawałek gwintu. Można robić jak napisał ziomal z Augustowa, bez odkręcania śruby, moim zdaniem jest to sposób dla bogatych - szyba trochę kosztuje. Żeby wybić trzpień musiałem kilkanaście solidnych młotów dać na imadle (nie bać się,nie połamie się) tylko zabezpieczcie oczywiście gwint przed spłaszczeniem dwiema śrubami. Wyczyścić drucianką do klem, nasmarować i hula [edit].
Pozdrawiam[/code]
Ostatnio zmieniony przez Bizi78 14-05-2015, 07:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
daniel_b11 
Mitsumaniak


Auto: Space Star 1,3 2000r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 36
Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: 08-05-2011, 10:29   

Jak większość użytkowników i mnie osobiście dotknął problem tylnej wycieraczki. Dobrałem się do mechanizmu od tyłu czyli od wewnętrznej strony klapy bagażnika. Odkręciłem tylną ściankę obudowy mechanizmu wycieraczek. Dość obwicie opryskałem co się dało WD i włączyłem wycieraczkę tylną. Oczywiście sama z siebie nie ruszyła ale jak spróbowałem jej pomóc ręka to mechanizm ożył. Kilkakrotnie powtórzyłem kurację WD i ruszanie wycieraczką i wszystko śmiga już ze 3 m-ce. Udało się bez żadnego wykręcana niepewnych gwintów i wybijani młotkiem szyb i trzpieni ;) .
_________________

 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 10-05-2011, 10:12   

daniel_b11, to wróci :twisted:
A wtedy zapraszam tu: http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
tomiś 
Nowy Forumowicz


Auto: MSS 1.3 '04
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 21
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 22-04-2015, 21:51   

Kolej na mnie...

Od paru dni obserwowałem jak misiu coraz mniej energicznie macha ogonkiem aż w końcu "ogonek" zatrzymał się w połowie drogi (na środku szyby) więc i ja się zatrzymałem żeby... dokończyć ręką :)

Potem zajrzałem na to forum i znalazłem dwa wątki o tym problemie jednak każdy pisał co innego i wszystko się gmatwało. Z mentliku wiadomości rozszyfrowałem, że nie warto odkręcać nakrętki "5" bo tam wszystko się rozpadnie oraz, ze będzie potrzebny młotek, torx'y, wd40 (dodajmy do tego jeszcze tawot).
Toteż w takowe narzędzia się zaopatrzyłem.

Dodam, że nikogo nie namawiam do powtarzania niżej opisanych czynności ani też nie biorę odpowiedzialności za ewentualne straty, które ktoś sobie uczyni postępując w opisany sposób.

Tyle tytułem wstępu, zabierzmy się do rzeczy.

Zaczynamy od zewnątrz auta:
1. Zaopatrzyć się w rysunek z instrukcji
2. Zdjąć ramię wycieraczki, kapturek "4" i u mnie jeszcze była do zdjęcia taka uszczelka (pod kapturkiem, na trzpieniu)

Teraz od wewnątrz klapy bagażnika:
3. Zdemontować mocowanie obudowy mechanizmu wycieraczki do klapy bagażnika (przy tym rozłączyć kostkę zasilającą)
4. Zdemontować obudowę mechanizmu wycieraczek

I teraz najlepsza część, dla dorosłych :) , od zewnątrz:
5. Przez kawałek drewna uderzać młotkiem w trzpień (z wyczuciem).
Przed pierwszymi uderzeniami proponuję zamontować na powrót mocowanie obudowy mechanizmu do klapy bagażnika, które przeniesie ewentualne siły od młotka na klapę bagażnika zamiast na szybę (ja tak zrobiłem i ciesze się nadal cała szybą).
Za chwilę jednak trzeba to mocowanie zdemontować bo dalej przeszkadza wysuwającemu się trzpieniowi, który idzie razem z przymocowaną do niego zębatką. Trzeba też jednocześnie co parę uderzeń pomagać tej zębatce w oddzielaniu się od koła zębatego, z którym pracuje w połączeniu.
6. Po wybiciu trzpienia wszystko dobrze wyczyścić (zwłaszcza korodujące aluminium), nasmarować tawotem i złożyć do kupy.

Robota 1-2 piwowa. I to tyle z mojej strony.
Pozdrawiam.
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 23-04-2015, 00:12   

tomiś, nie napisałeś czy działa :D
Natomiast nie chcę Cię martwić, ale tak jak pisał cns80 - to wróci...

W moim przypadku wróciło po niecałym roku, a podszedłem do sprawy kompleksowo...
Fakt faktem w moim przypadku był dramat, a uto kupiłem już z zapieczoną wycieraczką.



"Zaspawało" się na równo... Zwróćcie uwagę jak spuchło, że plastik nie wytrzymał



Przy pomocy imadła, odrdzewiaczy udało się go rozłożyć na czynniki pierwsze:



I główny winowajca:



Jeżeli w połowie jest rdza to po wycieraczce - naprawa faktycznie na chwilę.
 
 
darcun4 
Forumowicz

Auto: MSS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 216
Skąd: Toruń
Wysłany: 23-04-2015, 20:22   ,

Jest gdzieś na forum temat jak sam walczyłem ze swoją tylną wycieraczką.
U kolegi w Peugocie 206 tak była zapieczona, że musiałem dorobić ściągacz aby szyby nie rozwalić

click image upload
 
 
tomiś 
Nowy Forumowicz


Auto: MSS 1.3 '04
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 21
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 24-04-2015, 21:29   

mkm napisał/a:
tomiś, nie napisałeś czy działa :D
Natomiast nie chcę Cię martwić, ale tak jak pisał cns80 - to wróci...
W moim przypadku wróciło po niecałym roku


Ale w czym problem?
Za rok się wypije 2 browce i zrobi od nowa 8)
Masz inne rozwiązanie ??


[ Dodano: 13-05-2015, 22:02 ]
... tak myslałem


A czy działa? Przecież gdyby nie działało to bym nie opisywał.

P.S. Patent ze ściągaczem dobry ale w moim przypadku, tym razem, wystarczył młotek.
 
 
rumcajs83 
Nowy Forumowicz

Auto: Space Star 1,3 GLX 86KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 17
Skąd: Ruda Sląska
Wysłany: 13-12-2015, 11:35   

Wczoraj to ja zabrałem się za regenerację tylnej wycieraczki zakończoną sukcesem. Śmiga jak nowa :shock: Bez problemów się nie obyło ale tak jak koledzy piszą znów się wypije browarka i i będzie działało :D Wyczyszczone, nasmarowane smarem gdzie tylko się dało i hula jak wiatr dzisiejszy. Pozdrawiam :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.