[EA5A/W 2.5] Szarpanie silnika po rozgrzaniu 2.5v6 |
Autor |
Wiadomość |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 26-09-2013, 08:48
|
|
|
Saju napisał/a: | Z kim bym nie rozmawiał zawsze twierdził, że tylko platyna i tylko denso za minimum 42zł/szt. | nie pamiętam dokładnie - na pewno są ze 2 tematy, gdzie podawałem model - chyba K20TT od Denso (jeden temat to mój w dziale nasze Miśki a drugi coś o zapłonie w dziale EA)
płaciłem 13 zł/szt i już 10 tkm na nich zrobiłem - różnicy w pracy silnika nie zauważyłem
dla mnie zdjęcie kolektora to 20 minut, więc wymiana świec zwykłych po 40-45 tkm to żaden problem |
|
|
|
 |
Saju
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 37 Skąd: Świerzawa
|
Wysłany: 27-09-2013, 05:39
|
|
|
Zrzuciłem kopułkę i... Rybki można było wpuścić. Kopułka cała zalana. Palec i słupki kopułki tak zaśniedziały, że nawet nie próbowałem tego czyścić. Wrzuciłem swoją starą kopułkę i śmiga jak należy.
Uszczelniłem też dolot no i zamierzony efekt został osiągnięty.
Dzięki za pomoc! |
_________________ Im wolniej jadę, tym dłużej mnie widać... |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-09-2013, 22:35
|
|
|
Saju napisał/a: | Zrzuciłem kopułkę i... Rybki można było wpuścić. Kopułka cała zalana. Palec i słupki kopułki tak zaśniedziały, że nawet nie próbowałem tego czyścić. Wrzuciłem swoją starą kopułkę i śmiga jak należy.
Uszczelniłem też dolot no i zamierzony efekt został osiągnięty.
Dzięki za pomoc! |
To tylko masz szczęście ze aparat przeżył ... |
|
|
|
 |
Saju
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 37 Skąd: Świerzawa
|
Wysłany: 30-09-2013, 06:17
|
|
|
Można tak to nazwać. W końcu jest przyjemność z jazdy |
_________________ Im wolniej jadę, tym dłużej mnie widać... |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 01-10-2013, 08:53
|
|
|
deejay napisał/a: | Saju napisał/a: | Zrzuciłem kopułkę i... Rybki można było wpuścić. Kopułka cała zalana. Palec i słupki kopułki tak zaśniedziały, że nawet nie próbowałem tego czyścić. Wrzuciłem swoją starą kopułkę i śmiga jak należy.
Uszczelniłem też dolot no i zamierzony efekt został osiągnięty.
Dzięki za pomoc! |
To tylko masz szczęście ze aparat przeżył ... |
w Omedze pewnie już by było po aparacie... |
|
|
|
 |
perkuss
Nowy Forumowicz perkuss
Auto: Galant 2,5 V6``
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2013 Posty: 23 Skąd: Łapy
|
Wysłany: 09-01-2015, 12:03 V6 GALANT przerywa na ciepłym silniku
|
|
|
Witam wszytskich. Problem tego typu: auto po glownej naprawie silnika zlozone silnik wlozony odpalam no i... po osiagnieciu 90*C nie mniej samochod zaczyna nierowno chodzic tak jakby gubil iskre. W czasie ruszania do 2 tys chodzi jakby na 3 garach ale nagle go przelamuje i idzie jak rakieta, czasem na wolnych potrfi zgasnac. Wczesniej nie bylo takiego problemu. Na zimnym wszystko pracuje idealnie i rowno. Odpala caly czas tak samo czyli prawidlowo. Spalanie w normie. Wyglada to na problem z iskra ale stycznosc z WN byla tylko przy odkreceniu aparatu i odlaczeniu przewodow i odwrotnie. Zaplonu przestawic sienie da bo jedna sruba ma fasolke ale druga juz nie wyczyscilem styki i palec bo byly juz biale od nalotu ale nic to nie zmienilo. Wyczyscilem przepustnice rowniez nic. Rozrzad OK. Jakies pomysly?
GAL 2,5 V6 163KM 2000r |
|
|
|
 |
dorianps2
Forumowicz

Auto: CLS 550 oraz Nissan Maxima 3.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Paź 2013 Posty: 112 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 09-01-2015, 15:31
|
|
|
A wtryski? Mi samochód po wymianie silnika też wariował, nie palił na wszystkie gary, albo gasł po jakimś czasie i się główkowali czemu się tak dzieje. Po wymianie wtrysków jak ręką odjął. |
_________________ Amatorski pokaz mojej srebrnej strzały: https://www.youtube.com/watch?v=s8-LaHM_PT8 388 koni i 530Nm
oraz amatorski pokaz czarnego czołgu: https://www.youtube.com/watch?v=6v1dK8dmkXo 265 koni i 346Nm |
|
|
|
 |
perkuss
Nowy Forumowicz perkuss
Auto: Galant 2,5 V6``
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2013 Posty: 23 Skąd: Łapy
|
Wysłany: 09-01-2015, 17:01
|
|
|
Cicho, naprawione znalazlem urzadzenie do mierzenia dlugosci iskry.. patrze a tu lata taka cienka nitka ledwo 3mm wydusila. Zalozylem drugi aparat i jest ok 10mm samochod lepiej chodzi na gazowni niz przed, o benzynie nie wspomne, nie chodzil tak nigdy ale nie wiem do tej pory co moglo w aparacie pasc zeby dawal tak slaba iskre. Pozdrawiam;) |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn

|
Wysłany: 09-01-2015, 22:24
|
|
|
perkuss napisał/a: | nie wiem do tej pory co moglo w aparacie pasc zeby dawal tak slaba iskre | Cewka zapłonowa. Częsta przypadłość tego aparatu. Podczas wyjmowania go wystarczy lekko nim gdzieś stuknąć i może go "strzelić". |
|
|
|
 |
Marcin Ferenc
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2015 Posty: 2 Skąd: Srebrna Góra
|
Wysłany: 29-04-2015, 18:17 [EA5A/W 2.5] Szarpanie przerywanie na rozgrzanym silniku.
|
|
|
Witam Koledzy
Mam ogromny problem z glanem 2,5 V6 24v 1997. Auto po rozgrzaniu silnika do normalnej temperatury pracy zaczyna mocno przerywać, wariują obroty, pojawia się problem z odpalaniem. W zakresie obrotów do 3500 - 4000 szarpie, powyżej jest już dobrze. Przy zimnym silniku wszystko jest ok. Do chwili obecnej wymienione zostały: Cały aparat zapłonowy: świece przewody, kopułka, palec, moduł zapłonowy, czujnik położenia wału, sprawdzona lambda....
Proszę o poradę, może ktoś miał podobne akcje??? |
|
|
|
 |
fredfm
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 181 Skąd: Grybów
|
Wysłany: 30-04-2015, 08:48
|
|
|
Aparat wymieniłeś cały?? czy standardowa regeneracja, czyli: kopułka, palec i cewka?? Pytam, bo mi takie objawy dawał uszkodzony moduł zapłonowy.... |
|
|
|
 |
dmn1 [Usunięty]
|
Wysłany: 30-04-2015, 15:09
|
|
|
U mnie sprawa wygląda nieco inaczej niż u kolegi Marcina.
Galant 2,5 zaczął najpierw przerywać na gazie później też na benzynie (w obydwu przypadkach dopiero po rozgrzaniu). Zregenerowałem wtryski gazu (bez efektu), aparat zapłonowy zregenerowany cały (z moduł, nowa cewka, nowy palec, nabite nowe grafity w kopułce) efekt taki że na benzynie jeździ już dobrze ale na gazie po rozgrzaniu dalej wypada w niższych obrotach zapłon. Kable NGK i świece DENSO platynowe mają ok 40.000 przebiegu. Poradźcie gdzie szukać dalej przyczyny szarpania na gazie. |
|
|
|
 |
Marcin Ferenc
Nowy Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2015 Posty: 2 Skąd: Srebrna Góra
|
Wysłany: 03-05-2015, 19:44
|
|
|
fredfm napisał/a: | Aparat wymieniłeś cały?? czy standardowa regeneracja, czyli: kopułka, palec i cewka?? Pytam, bo mi takie objawy dawał uszkodzony moduł zapłonowy.... |
Moduł zapłonowy też wymieniłem... Lipa jakaś |
|
|
|
 |
mp1602
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 23 Skąd: Polska
|
Wysłany: 11-08-2017, 12:21
|
|
|
Witam mam problem od pewnego czasu. Mianowicie po rozgrzaniu trzęsie lekko silnikiem, na obrotomierzu tego nie widac, z wydechu prycha i czuć benzyna nieraz przy odpalaniu nie wchodzi na obroty ma 300 rpm potem skoczy wyżej i się normuje. Nowa kopulka, palec, przewody wn, świece mają 3 tysiące przebiegu, cewka zmieniana na używana jakiś miesiąc temu bo moja padła. W czasie jazdy nic się nie dzieje tylko jak pomału się kula to lekko szarpie |
|
|
|
 |
|