Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: robertdg
02-05-2015, 13:33
[EA2A/W 2.0] Galanta VIII - porady?
Autor Wiadomość
mexes 
Nowy Forumowicz

Auto: .
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Maj 2015
Posty: 8
Skąd: Opole
Wysłany: 02-05-2015, 12:07   [EA2A/W 2.0] Galanta VIII - porady?

Witam, zainteresował mnie ostatnio Galanta VIII 2.0 benzyna - przede wszystkim swoim wyglądem. Rzeczywiście jest to auto bardzo awaryjne?
tzn. największy problem to sprzęgło - synchronizatory, ana domiar złego nietrwałe są także łożyska. W wyniku uszkodzenia uszczelniaczy zdarzają się też wycieki oleju z przekładni lub silnika?

Przykład:
- http://otomoto.pl/oferta/...n-ID4p6HBT.html
- http://otomoto.pl/oferta/...html#21833cfa21

Szukam owego do 8 tyś. Wiem, że na stan idealny nie trafię.
 
 
dmi 
Mitsumaniak


Auto: Avance 2.5 V6 A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 475
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 02-05-2015, 12:24   

w tym dziale takie tematy zamieszczamy:

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=86

tu masz instrukcję:

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=30679

a tu masz FAQ przed zakupem:

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38803
 
 
mexes 
Nowy Forumowicz

Auto: .
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Maj 2015
Posty: 8
Skąd: Opole
Wysłany: 02-05-2015, 12:37   

Dzięki. Rozumiem, że tu za bardzo nie ma fizolowi. Jasno napisane w FAQ.
Jeżeli znajdę galanta w tej cenie, to mogę się decydować, a auto samo w sobie jest dość awaryjne?
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 02-05-2015, 13:33   

mexes napisał/a:
a auto samo w sobie jest dość awaryjne?
Jak każde wygnębione do granic możliwości, chociaż niektóre to mają "zaprogramowaną tendencję" do psucia się, Usterki mechaniczne to jest pikuś w porównaniu do tego, że można kupić paścia w stanie biodegradacji
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
mexes 
Nowy Forumowicz

Auto: .
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Maj 2015
Posty: 8
Skąd: Opole
Wysłany: 02-05-2015, 19:38   

a jakie jest prawdopodobieństwo, że do 8 tyś nie znajdę galanta z problemami i rudą na kielichach? Warto brać pod uwagę auto z zachodu?
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 02-05-2015, 19:47   

Kupnio Galanta bez rdzy to mało realny scenariusz, na coś musisz przymknąc oko
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
mexes 
Nowy Forumowicz

Auto: .
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Maj 2015
Posty: 8
Skąd: Opole
Wysłany: 02-05-2015, 19:53   

W sumie, to ja nie będę wiele jeździł autem, bo do 7tyś km. Ale galant i ten jego wygląd -genialny.


Tutaj przykładowe akcja do 100km ode mnie:
http://otomoto.pl/oferta/...-ID6y4reN.html#

Wołał bym mieć problemy z rudym, niż ze sprzęgłem jak wychodzi z ankiety tylko 51% nie miało problemów ze sprzęgłem.

Poza galantem biorę jeszcze pod uwagę accorda, civica, mazde 626 lub vectre b.
Tyle, że galant wyglądem ....

Możesz ocenić w/w model?
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 02-05-2015, 20:05   

Poproś o numer VIN oraz zdjęcia komory silnika
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
mexes 
Nowy Forumowicz

Auto: .
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Maj 2015
Posty: 8
Skąd: Opole
Wysłany: 02-05-2015, 20:11   

Poszło zapytanie. Ten przebieg 134t km, to chyba tylko po Polsce :) .

Mogę poprosić ciebie o ocenę jeszcze tego modelu:
http://otomoto.pl/oferta/...-ID4pb7aP.html# - tutaj widać silnik.

Dzięki za twój czas!

[ Dodano: 03-05-2015, 14:37 ]
Dodaje fotki z tej aukcji: http://otomoto.pl/oferta/...-ID6y4reN.html#


 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 03-05-2015, 15:23   

Wg numeru nadwozia aute jest z początku 99r. korozje już widac na łaczeniach sciany grodziowej z podszybiem, na łaczeniu kielicha z fartuchem także widac korozje, ale to typowe dla Galanta i można uznać, że jak dla tego rocznika nawet adekwatne, najlepiej zrobić oględziny i obejrzeć stan zaawansowania korozji na miejscu
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Tomasz87 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 561
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 03-05-2015, 19:31   

mexes napisał/a:
Dzięki. Rozumiem, że tu za bardzo nie ma fizolowi. Jasno napisane w FAQ.
Jeżeli znajdę galanta w tej cenie, to mogę się decydować, a auto samo w sobie jest dość awaryjne?


mexes, mam wrażenie że podoba Ci się wygląd samochodu, ale więcej o nim nie wiesz...
Galanty to trochę takie auta dla pasjonatów motoryzacji...
Kupisz, to będziesz musiał przywyknąć do tego, że nawet nie każdy warsztat będzie chciał Ci go naprawiać(co mnie śmieszy)...
Niestety, widać że nie masz dużego budżetu na niego, więc i problemów trochę się przyplącze. Ochłoń, poczekaj, dozbieraj grosza, może któryś z klubowiczów będzie sprzedawał swój dbany, na czas naprawiany i doinwestowany Galancior.
Z pozdrowieniami...
 
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14375
Skąd: Pruszków
Wysłany: 04-05-2015, 16:53   

Tak się składa, że w galanta możesz wpakować w najbliższym czasie więcej niż wynosi budżet na jego zakup. Większość zadbanych galantów została doinwestowana tak, że koszty napraw przekroczyły dawno wartość rynkową. Niemcy się pozbywają tych aut nie bez powodu.

Niestety to są już lata i jeśli nie było jeszcze naprawiane, to w najbliższym czasie możesz spodziewać się poniższych awarii ze względu na przebieg i wiek auta:

- wymiana wszystkich tulei metalowogumowych- ze starości po prostu się rozpadają- koszt robocizny i części nie będzie mały
- do tulei trzeba dołożyć nowe śruby mimośrodowe
- lada moment puści chłodnica wody
- chwilę potem rozpadnie się chłodnica klimy
- korozja- w wielu miejscach, kielichy, tylne błotniki, także na podszybiu (woda leje się do auta) - tutaj koszty mogą iść w tysiące przez koszty blacharza i lakiernika, gniją ranty drzwi, maska też potrafi przygnić
- standardowo w zakupionym aucie do naprawy są hamulce- pewnie jakiś zestaw naprawczy do zacisków, nowe tarcze, klocki
- na dobrych gumach też nikt nie sprzedaje auta
- amorki to także często zapomniany temat...
- jeśli jeszcze nie klepią popychacze to się odezwą

Generalnie galant mimo tego, że auto proste konstrukcyjnie to mało kto potrafi go naprawić. Użytkuję galanta z 98 roku od 7 lat i przerobiłem wszystkie jego typowe przypadłości. Gdybym z każdą usterką jechał do mechanika to puściłby mnie z torbami.

Jeśli masz budżet na auto w kwocie X, to na sam zakup galanta przeznacz 60-70% tej kwoty, a resztę na pakiet startowy. Przy dobrym egzemplarzu te 30% może starczy na porządny pakiet startowy by jeździć autem bezpiecznym i w pełni sprawnym.
Doskonały przykład to Smart z ostatniego odcinka Samochodu marzeń. Kwota zakupu niska, a wpakowano w niego 2 razy więcej niż kosztował żeby auto było w pełni sprawne. Galant choć mało awaryjny, to jest już stary. Ze starością w parze idzie przebieg i cudów nie ma się co spodziewać...
Profilaktyka wychodzi taniej i lepiej jeśli chodzi o rudą. Najlepiej szukać aut z końca produkcji- jakiegoś szwajcara. Porządna konserwacja i będzie można pojeździć trochę bez zmartwienia. Jak ruda się już pokaże to można ją co najwyżej pudrować na jakiś czas...
Ale to wszystko kosztuje.

Z tym budżetem szukałbym młodszego auta, z niższym przebiegiem ale klasy C. Chyba, że jesteś mechanikiem, blacharzem i lakiernikiem w jednym i zdajesz sobie sprawę z pracy, która czeka Cię po zakupie galanta z dolnego pułapu cenowego.
 
 
Tomasz87 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 561
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 05-05-2015, 10:56   

Owczar jasno i dokładnie naświetlił CI sprawę...
Nie wnoszę teraz nic nowego do tematu, ale potwierdzam Ci to - jeśli masz zapał/chęć/pasję do majsterkowania motoryzacyjnego to kupuj... jeśli jest inaczej, to daruj sobie - szkoda i niebezpiecznie byś jeździł wrakiem.
 
 
 
mexes 
Nowy Forumowicz

Auto: .
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Maj 2015
Posty: 8
Skąd: Opole
Wysłany: 05-05-2015, 16:13   

Dzięki wielkie! A wiec mój wybór pada na Hondę Accord lub A3 l8.
 
 
Bartekkita 
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6 kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 12 Lut 2013
Posty: 1190
Skąd: Wrocław
Wysłany: 06-05-2015, 00:03   

mexes, Audi A3 jeszcze 2 lata temu było b.drogie jak na rocznik. Mam jedno w domu i mój Galant, w którego sporo włożyłem w kosmetykę, wyniósł sporo taniej niż to audi w normalnym-bezpiecznym stanie. Można mówić pech, źle kupiony egzemplarz... Ja na szukanie swojego Galanta wydałem prawie tyle co na opisany przez Owczara pakiet startowy, nie mówiąc o włożonym czasie. Nie chodzi mi o namawianie Ciebie na Galanta, ale jeżeli masz maks 8k to jeżeli chodzi o segment D szukałbym auta do 4, góra 5 tysięcy. Same opony do jakiegokolwiek samochodu to prawie tysiąc złotych. Chyba, że bawimy się w używki czy Dębice, tylko potem wychodzą kwiatki typu bije mi, ściąga, kiepsko się prowadzi. Przy takim budżecie szukałbym nie konkretnego modelu, a dobrej sztuki blisko(a czasem da się ustrzelić bardzo fajne auto), by nie tracić kasy na dojazdy.
_________________
Jest:
Citroen C4 Coupe VTS 2.0 177KM - Ryszard, 2017 - ???
Paulinowy - Saab 93 1.8t 01.2014r. - ???

Był:
Misiek - Galant, 1999 kombi, Avance, Nardi Torino. 05.2013 - 01.2018
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.