Przygasanie świateł |
Autor |
Wiadomość |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 08-03-2015, 19:45
|
|
|
misiek1992, zapozanj sie z powyzszym tematem, ostatnio prosiłem i poproszę raz jeszcze, używaj opcji szukaj, nie dublujemy tematów na forum |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
vego2509
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.4 gdi 99r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Kwi 2014 Posty: 80 Skąd: Płock
|
Wysłany: 10-03-2015, 11:47
|
|
|
A i ja się zapytam od razu Jak tak wyszło w końcu z tym ECU? Bo też mam problem z tymi światłami... |
|
|
|
 |
cartoon
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V6 Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 22 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 01-07-2015, 14:48
|
|
|
Problem przygasających świateł na wolnych obrotach i słabszego ładowania (ok 12,7 V) leży po stronie alternatora, a dokładnie regulatora napięcia w alternatorze (regulator jest zespolony razem ze szczotkami w jednej obudowie). Niedawno padł mi alternator (uzwojenie w stojanie spęczniało i zaczęło obcierać o wirnik robiąc zwarcie) i musiałem kupić na szybko drugi alternator. Kupiłem alternator po regeneracji (wymienione łożyska, nowy regulator napięcia i układ prostowniczy (diody)). Po zamontowaniu miałem kilka "niepokojących" objawów:
1. Ładowanie na wolnych obrotach po wrzuceniu D (skrzynia automatyczna) i włączeniu świateł i hamulca nożnego około 12,7 V (po nagrzaniu samochodu, bo przed nagrzaniem - czyli tak jakby na ssaniu - było 14,5 V). Przy podniesieniu obrotów do 1000-1100 obr/min ładowanie 14,4-14,5 - niektórzy twierdzą że wszystko jest ok i Galant "tak ma".
2. Czasami przy zdjęciu nogi z gazu (z około 2000 obr/min) zaświecała się kontrolka ładowania (wraz z kontrolką poziomu oleju). Zaświecały się na 1-2 s. i gasły. W momencie jak się zaświecały to ładowanie spadało na 11,9 V....
3. Wspomniane kontrolki (ładowania i poziomu oleju) świeciły się wyraźnie słabiej (tylko po przekręceniu stacyjki na zapłon).
4. Światła przygasały jak silnik pracował na wolnych obrotach (poniżej 700 obr/min) i rozjaśniały się (zauważalnie) jak obroty przekraczały 700-800 obr/min
Na starym alternatorze (jak jeszcze działał) wszystko było ok. Ładowanie 13.4 V - 14.4 V, światła nie przygasały, a kontrolki mocno świeciły.
W końcu zebrałem się za "naprawienie" tych problemów i podmieniłem w "nowym" alternatorze tylko regulator napięcia wraz ze szczotkami na mój stary oryginalny. Teraz wszystko działa tak jak powinno. Ładowanie 13.4 V - 14.4 V, światła na wolnych obrotach nie przygasają, a kontrolki ładowania i poziomu oleju mocno świecą. |
|
|
|
 |
WreX
Mitsumaniak Igrający ze śmiercią

Auto: Galant Avance 2002 2.5l
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Lip 2011 Posty: 1896 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 03-07-2015, 21:15
|
|
|
cartoon napisał/a: | W końcu zebrałem się za "naprawienie" tych problemów i podmieniłem w "nowym" alternatorze tylko regulator napięcia wraz ze szczotkami na mój stary oryginalny. Teraz wszystko działa tak jak powinno. Ładowanie 13.4 V - 14.4 V, światła na wolnych obrotach nie przygasają, a kontrolki ładowania i poziomu oleju mocno świecą.
|
Ma ktoś jakąś alternatywe bo jak mi np padł oryginalny regulator to na jaki wymienić żeby nie mieć w/w objawów. Bo mam dokładnie to samo co u Ciebie. |
_________________ Moja Żona...
ma PRAWIE 8 sekund do setki... a Twoja ?
Takie tam zdjęcia chcesz pooglądać Gość ?
 |
|
|
|
 |
szwagierr
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Gru 2014 Posty: 97 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 10-07-2015, 20:04
|
|
|
cartoon napisał/a: | zaświecała się kontrolka ładowania (wraz z kontrolką poziomu oleju) |
cartoon napisał/a: | kontrolki (ładowania i poziomu oleju) świeciły się wyraźnie słabiej |
To wygląda jak zmostkowana kontrolka ciśnienia oleju z kontrolką ładowania w celu ukrycia nieciekawej kondycji silnika. Kupiłeś niedawno to auto? |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-07-2015, 20:15
|
|
|
Miałem taki objaw w swoim EA5W. Wymieniłem regulator ale było to samo. Dopiero odcięcie przewodu FR od alternatora sprawiło że jest ładowanie. Wygląda na to, że padł obwód w sterowniku silnika odpowiedzialny za kontrolę alternatora. |
_________________
 |
|
|
|
 |
cartoon
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V6 Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 22 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-07-2015, 13:44
|
|
|
szwagierr napisał/a: | To wygląda jak zmostkowana kontrolka ciśnienia oleju z kontrolką ładowania w celu ukrycia nieciekawej kondycji silnika. Kupiłeś niedawno to auto? |
Galanta mam od 6 lat. Kondycja silnika jest bardzo dobra. A "zmostkowane" kontrolki to nie ciśnienie i ładowanie, a poziom oleju i ładowanie i tak są one podłączone w oryginale. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 02-12-2015, 10:23
|
|
|
Ostatnio zauważyłem stojąc w nocy na światłach z włączonym kierunkowskazem za innym autem, że światła mijania w Galu mocno przygasają w rytm mrugania kierunkowskazu. Widać to nawet w nocy na asfalcie po włączeniu kierunkowskazu lub awaryjnych. Tak samo jak parkuję i włączę wsteczny to po zapaleniu się świateł cofania przygasają swiatła mijania dość znacznie. Jest to dość denerwujące. Co sprawdzić w pierwszej kolejności? Dodam, ze kiedyś nic takiego nie miało miejsca, minimalnie przygasały, ale to typowe dla tego modelu. Czy słaby kontakt na wtyczkach świateł mijania może mieć na to wpływ, bo założyłem soczewki ze Skody i połączenie musiałem zrobić tak, że końcówki męskie są wsunięte w oryginalną kostkę z auta, ale trzyma się OK i zabezpieczyłem wazeliną techniczną. Czy powodem może być stary akumulator, kręci jeszcze ładnie, ale słuchając muzyki na postoju szybko się rozładowuje i w ogóle zaczyna dość mocno wyłazić na nim kwas na górze. |
|
|
|
 |
mati_z
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6 Sport Edition 99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Sie 2014 Posty: 281 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 02-12-2015, 10:28
|
|
|
Na początek polecałbym sprawdzić miernikiem albo na kompie napięcie w instalacji. |
|
|
|
 |
Janq
Forumowicz

Auto: Primera P11GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Lis 2015 Posty: 384 Skąd: LU/DW
|
Wysłany: 02-12-2015, 10:44
|
|
|
Hugo, pierwsze co, to przeczyszczenie mas - nic nie kosztuje. Chodzi głównie o masę między blokiem silnika a budą. Powinno trochę pomóc. Jeśli nie to regulator w alternatorze do wymiany. |
_________________ プリメーラ P11GT
_ |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 02-12-2015, 11:28
|
|
|
Przypomniałem sobie, że przecież kilka dni temu zdejmowałem kolektor ssący. Były też wymieniane podpory kolektora z tyłu, a zamontowane inne wypiaskowane i polakierowane piecowo. Napewno przykręcałem tą masę, ale może nie łączyć przez lakier. Poza tym jest jakaś masa przykręcana do alternatora i teraz nie pamiętam czy przypadkiem jej drugi koniec nie jest przykręcony do kolektora ssącego i mogłem jej nie przykręcić. Muszę to sprawdzić. |
|
|
|
 |
dzik_galanty
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant VIII 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2016 Posty: 1 Skąd: Radom
|
Wysłany: 15-12-2016, 16:51
|
|
|
też mam kłopoty z przygasaniem świateł oraz podświetlenia deski rozdzielczej, dodatkowo o czym nikt nie wspominał - nawiew - (kiedy chodzi najmocniej) na biegu jałowym "przycicha". Co zrobiłem: zregenerowany alternator (regulator napięcia był ok, ale upierałem się na wymianę), akumulator mam już stary ale jeszcze na chodzie był sprawdzany, auto było testowane po regeneracji alternatora i na innym akumulatorze i nadal działo się to samo. Z tego co widzę po wypowiedziach to obstawiam teraz błąd w ECU, jeśli uda mi się napiąć pasek alternatora dam znać (chociaż po powrotnym jego włożeniu którego dokonał mechanik chyba powinien być napięty). Generalnie jeśli tak da się jeździć i nie ma to wpływu na nic więcej to w sumie po co przepłacać ? Ja na obecną chwilę mam dość bo wydałem 3 paki w błoto... |
_________________ dzik |
|
|
|
 |
|