 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.6] Hamulec lewy przód słabo hamuje |
Autor |
Wiadomość |
cudny90
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 22 Skąd: Zagórze
|
Wysłany: 26-07-2015, 21:04 [Cari 1.6] Hamulec lewy przód słabo hamuje
|
|
|
Cześć,
Mam problem z moją carismą.
Na przeglądzie facet powiedział mi, żebym przejrzał sobie hamulec lewy przód, bo jest słabszy od prawej strony. Przegląd samochód przeszedł. To była tzw. "dobra rada" pana przeglądmena.
Zanim się do tego wezmę, stwierdziłem, że chcę zapytać znawców co to może być.
Moja pierwsza myśl: zacisk się zapiekł. No ale zacisk jakby się zapiekł to w pozycji zaciśniętej...
Tarcze i klocki są w dobrym stanie, nie zużyte.
Zdjąłem koło wczoraj, obejrzałem dokładnie całość, nic niepokojącego nie zauważyłem.
Rozpędziłem też auto do ~120km/h i dość mocno zahamowałem, żeby sprawdzić, czy będzie znosić i rzeczywiście delikatnie znosi na prawą stronę.
Nie wiem co innego może być, skoro nie zapieczenie się zacisku.. Mam tylko nadzieję, że nic poważnego.
Od czego zacząć diagnozę?
Dziękuję i pozdrawiam,
Adam. |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 26-07-2015, 21:35
|
|
|
cudny90 napisał/a: | Od czego zacząć diagnozę? |
Od odpowietrzenia ,abs działa ?
cudny90 napisał/a: | Moja pierwsza myśl: zacisk się zapiekł. No ale zacisk jakby się zapiekł to w pozycji zaciśniętej... |
Strasznie grzał by sie |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
cudny90
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 22 Skąd: Zagórze
|
Wysłany: 26-07-2015, 21:38
|
|
|
ABS działa, o odpowietrzaniu myślałem też! Ale stwierdziłem, że pedał hamulca by był miękki, a wszystko z nim okej.
Mimo wszystko spróbuję odpowietrzyć. Wiem, że powinno to się robić na pracującym silniku, ze względu na ABS.
Dzięki za pierwszą radę.
Zacisk na pewno nie jest zaciśnięty, nic się nie grzeje. Dlatego wg mnie nie jest zapieczony bo zapieczony by był w pozycji zaciśniętej. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 26-07-2015, 21:54
|
|
|
Sprawdź jeszcze płynnośc pracy prowadnic oraz rownomiernosc zuzycia tarcz i klocków po zewnętrznej i wewnętrznej stronie, ostatecznie zdemontuj zacisk i zajrzyj pod osłone przeciwpylowa czy na tloczku nei gromadzi sie korozja, jezeli beda widoczne slady nalezy rozebrac zacisk i porządnie wyczyścić, jezeli na tłoczku będa wżery to nalezy go wymienić |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
cudny90
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 22 Skąd: Zagórze
|
Wysłany: 26-07-2015, 22:10
|
|
|
Powiedzcie mi Panowie, czy żeby zdjąć zacisk to wystarczy odkręcić tylko 2 śrubki? Tylko, albo aż, bo znając życie łatwo nie będzie. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 26-07-2015, 22:15
|
|
|
Odkręca się dwie srubki |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
MichciuGT
Mitsumaniak
Auto: Galant Kombi 6A13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 1012 Skąd: Marki
|
Wysłany: 27-07-2015, 16:47
|
|
|
jak już będziesz miał zamiar regenerować zacisk, to lepiej kupić od razu z tłoczkiem, bo hamulec jest tak zbudowany że w jednym miejscu robi się wytarcie na tłoczku (przynajmniej u mnie), dodatkowo u mnie też był problem z przednim lewym, a dokładniej na obrzeży tarczy ok.1-2cm, od wewnątrz samochodu był rant z rdzy na grubość pół minimetra, po przetoczeniu + nowych klockach jest lepiej |
_________________ 2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
Życie jest ładne póki nie dotyka się go. |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 30-07-2015, 22:10
|
|
|
Kilka powodów może być pierwsze sprawdź czy nie ma rantu na tarczy i jak wyglądają klocki czy są równo zużyte i czy z lewej i prawej, strony są jednakowe czasami duża różnica jest w jakości pomiędzy dwoma producentami zamiennikow, odpowietrz i sprawdź po odkreceniu czy przypadkiem na jarzmie nie ma wyrobionych, wybitnych "schodków" od klocka w miejscu w którym powinien się przesuwać, sprawdź czy klocek łatwo przemieszcza się i nie klinuje, kolejna sprawa to prowadnice zacisku mogą być wygięte, wyrobione, powinny być proste i się przesuwać gładko w pełnym zakresie bez problemów nie powinno być dużego luzu, następna sprawa to już sam zacisk czyli tłoczek ale to bym na samym końcu rozbierał, |
|
|
|
 |
cudny90
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2014 Posty: 22 Skąd: Zagórze
|
Wysłany: 19-10-2015, 22:01
|
|
|
Cześć,
Sprawa stanęła na tym, że odkręciłem zacisk, wyczyściłem miejsca w których znajdują się klocki w jarzmie szczotką drucianą, same klocki (część stalową) wyczyściłem, złożyłem wszystko do kupy i wszystko wydaje się być już w porządku. Żadnych innych nieprawidłowości nie stwierdziłem
Klocki są równo zużyte, jest ich jeszcze sporo. Rant delikatny jest, ale nic nadzwyczajnego.
Wydaje mi się, że klocki były po prostu sklinowane, bo ciężko je było wydostać.
Dziękuję i pozdrawiam! |
|
|
|
 |
|
|