Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[II 3.0 V6] Klekotanie - przękręcona panewka - Problem :(
Autor Wiadomość
Marasko 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander 3.0 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 31-08-2015, 22:09   [II 3.0 V6] Klekotanie - przękręcona panewka - Problem :(

Witam

Jestem świeżutkim posiadaczem pierwszego Mitsubishi w życiu. Po rozbiciu Hyundaia Santa Fe 2.2 postanowiłem spełnić marzenie o posiadaniu auta z silnikiem ponad 200 konnym no i pierwszy automat . Szyberdach, 4WD ogólnie spełnianie marzeń na całego.
Wybór padł na Outlandera 3.0.

Szczęście trwało krótko. Niecałe 24h.
Ogólnie auto na drugi dzień po kupnie zaczęło wydawać dźwięki z silnika takie że zalał mnie zimny pot.
Przyjechało trzech mechaników, posłuchali ich opinie były zgodne. Obrócona panewka.

Przed kupnem zrobiłem dużo żeby zminimalizować ryzyko. Sprawdzanie w serwisie Mitsubishi, sprawdzanie historii, czytanie wszystkich wątków na tymże forum dotyczących Outlanderów 3.0, rozmowy z mechanikami itp.

Nie udało sie.
Pomocy!

Czy naprawiać silnik? Skąd brać części?
Czy szukać innego silnika? Gdzie szukać?

Serwis Mitsubishi w Lublinie naprawia takie silniki ale cena zapewne będzie kosić z nóg. To ostateczność.
Ostatnio zmieniony przez Marasko 01-09-2015, 20:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
paweldm 
Forumowicz


Auto: Outlander 2.2 did 2008r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Gru 2011
Posty: 325
Skąd: GST
Wysłany: 01-09-2015, 11:37   

Rozpocznij od wyjęcia i rozebrania silnika, wówczas będziesz wiedział czy coś z silnika da się uratować. Po rozbiórce silnika, też będzie można ustalić czy poprzedni właściciel czegoś nie ukrył.
Skoro byłeś w ASO powinni wychwycić objawy wystąpienia takiej usterki, ale wiadomo jacy tam często pracują specjaliści.
 
 
Marasko 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander 3.0 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 01-09-2015, 12:00   

W ASO sprawdzili działanie silnika "osłuchowo", działał prawidłowo. Do środka wiadomo nikt nie zaglądał.
Może by coś wyszło gdyby silnik był zimny, no ale nie był.
Oględziny auta też były na ciepłym silniku, może to był mój błąd.

W ciągu kilku dni faktycznie silnik zostanie rozebrany i zobaczymy jak duże są zniszczenia.
Tu pojawiają się moje obawy, skąd kupić części silnika albo cały silnik jeżeli naprawa okaże się nieopłacalna.
 
 
sampler 
Forumowicz


Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 2353
Skąd: Lubin
Wysłany: 01-09-2015, 12:14   

Opisz dokładniej dźwięk w jakich momentach sie pojawia. Na zimnym, ciepłym, czy zawsze? Masz tam zapewne 6B31 czyli MIVEC ale co ciekawe z popychaczami (hydrauliczna kompensacja luzu).

lash 6B31

Jeżeli stuka tylko na zimnym to na 99% jest to popychacz. Problem powszechnie znany z innych silników z hydrauliką w zaworach

Pozatym do oględzin panewek (oprócz głównych) wystarczy ściągnąć miskę
_________________
BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i

SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI
 
 
 
Marasko 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander 3.0 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 01-09-2015, 20:39   

Dźwięk, metaliczny klekot pojawił się, jak pisałem wcześniej, nazajutrz po zakupie, podczas normalnej jazdy po mieście. Silnik był ciepły, przejechałem wcześniej może 10 km. Początkowo cichy, z każdą minutą stawał się coraz głośniejszy. W kabinie słychać go było bardzo wyraźnie.

Silnik wyłączyłem. Odpalany później był tylko trzy razy na krótką chwile aby mechanicy mogli posłuchać tego dźwięku. Podczas ostatniego odpalania charakterystyczne było że przy zimnym silniku, na minimalnych obrotach prawie nie było tego słychać a po dodaniu gazu klekotanie się nasilało.

No tak to z grubsza wyglądało.
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-09-2015, 10:23   

Zlej olej z silnika. Srebrny kolor prawdę Ci powie.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Marasko 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander 3.0 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 02-09-2015, 10:56   

Czyli jak zobaczę srebrny kolor oleju to co to oznacza?
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-09-2015, 11:10   

Oznacza to, że panewka przeniosła się z okolic wału do miski olejowej i występuje w stanie płynnym

Jest coś takiego jak rękojmia na wady ukryte a taką bez wątpienia jest silnik z padniętą panewką w świeżo zakupionym samochodzie. Poszukaj dobrego prawnika, masz mało czasu na wezwanie sprzedającego do usunięcia wady/odstąpienie od umowy.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
andrzejGb 
Forumowicz

Auto: www
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 207
Skąd: aaaaaa
Wysłany: 02-09-2015, 18:14   

jaki przebieg ma misiek
 
 
Marasko 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander 3.0 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 02-09-2015, 22:04   

Oficjalnie 100 tyś mil. Ile ma twój Outlander?

Poszukując rozwiązania swojego problemu, napotykam się na ślady poszukiwań silnika 3.0 przez innych pechowych użytkowników.
Czyżby to częstsza przypadłość?
 
 
andrzejGb 
Forumowicz

Auto: www
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 207
Skąd: aaaaaa
Wysłany: 04-09-2015, 19:12   

oficjalnie 44700 mil, SAD importowym 18,900 jak kupiłem 15m póżniej i miał 21500
Tak ktoś pisał o tym i sprzedawał na części outka
nie wiem czy przyczyna takich sytuacji nie jest olej i jego wymiany które powinien być co 7500mil .
Ostatnio zmieniony przez andrzejGb 09-06-2016, 19:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-09-2015, 20:35   

andrzejGb napisał/a:
charkotem przy niskich temperaturach tuż po odpaleniu zimnego silnika / 1-3 sek po odpaleniu/

Sprawdź napinacz paska rozrządu. Były z nimi problemy i dają dziwne odgłosy po odpaleniu.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
andrzejGb 
Forumowicz

Auto: www
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 207
Skąd: aaaaaa
Wysłany: 04-09-2015, 23:37   

A jak w waszych pojazdach z zawieszeniem , mam odczucie ze są jakieś luzy , skrzypienia ,postukiwanie jazda po tarce, co roku sprawdzam i niby wszystko ok
Ostatnio zmieniony przez andrzejGb 09-06-2016, 19:32, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
TomiF19 
Forumowicz


Auto: Outlander II 3.0 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 90
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 05-09-2015, 12:56   

Musiał się Tobie trafić naprawdę jakiś "pechowy" egzemplarz. Jeżdżę outlanderem z motorem 3.0 od pięciu już lat i na razie nie mam zamiaru przesiadać się na coś innego. Tylko lać do baku, serwisować na czas co trzeba i jeździć.
_________________

 
 
Marasko 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander 3.0 2007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 09-09-2015, 22:04   

TomiF19 napisał/a:
Musiał się Tobie trafić naprawdę jakiś "pechowy" egzemplarz. Jeżdżę outlanderem z motorem 3.0 od pięciu już lat i na razie nie mam zamiaru przesiadać się na coś innego. Tylko lać do baku, serwisować na czas co trzeba i jeździć.


zazdroszczę
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.