CS_W 1.6 2004 Pijany wentylator. |
Autor |
Wiadomość |
nyah
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer Station 1.6
Kraj/Country: Austria
Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 33 Skąd: Kraków/NH
|
Wysłany: 23-01-2016, 23:06 CS_W 1.6 2004 Pijany wentylator.
|
|
|
Cześć,
wierzę w bezawaryjność mojego lancera, ale...
o czymś takim nie słyszałem.
Pokrętło 5-cio stopniowej regulacji siły nawiewu.
Obojętne na którym położeniu, spada jego prędkość w momencie wrzucania kolejnego lub redukcji biegu.
Wydawało by się, że jest to zależne od wartości obrotów silnika.
Ale nawet gdy nie puszczałem nogi z gazu zjawisko nadal istnieje.
Im wyższe położenie pokrętła to łatwiej można wychwycić moment, gdy po wciśnięcie sprzęgła i dopiero wrzuceniu biegu wentylator zwalania i dopiero gdy dodam gazu obroty wracają na zadany poziom.
Jakie podjąć próby dalszej diagnostyki? Aby można było lepiej poznać problem.
Ktoś wie, słyszał o tym albo sam tak ma.. i to normalne albo naprawił bo to nienormalne.
Nie było czegoś takiego. Dopiero, gdy pojawiły się silne mgły i przymrozki. I trzeba skrobać szyby.
Regulator obrotów silniczka nawiewu do wymiany? A gdzie on jest i czy go można kupić. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 23-01-2016, 23:11
|
|
|
nyah napisał/a: | Jakie podjąć próby dalszej diagnostyki? Aby można było lepiej poznać problem. | Zbadać napięcie, jeżeli spadek napięcia wystepuje w momencie gdy obroty dmuchawy spadają to masz winowajce, albo jedną z przyczyn niewyrabiającego alternatora podczas trudnych warunków atmosferycznych |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
nyah
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer Station 1.6
Kraj/Country: Austria
Dołączył: 06 Cze 2014 Posty: 33 Skąd: Kraków/NH
|
Wysłany: 24-01-2016, 12:26
|
|
|
Jak zdiagnozować aby mieć pewność.
Na postoju porównać napięcie ładowania podczas pracy z tym przy wyłączonym silniku na klemach akumulatora?
Czy jest musi być to zrobione w czasie jazdy? Wówczas gdzie się podpiąć aby wynik był jednoznaczny? Gniazdo zapalniczki?
Czy wystarczy po prostu go rozebrać, wyczyścić szczotki, komutator i powinno być lepiej.
Ktoś podpowie. |
|
|
|
 |
cobretti
Mitsumaniak

Auto: Lexus is200
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Paź 2010 Posty: 211 Skąd: NR
|
Wysłany: 26-01-2016, 09:40
|
|
|
Zacznij od pomiaru napięcia na aku przy różnych obciążeniach i obrotach. |
_________________ Było
C10 1.5
Wiśniowa Sigma
626 sport coupe GD
E52A
626 GW
MX-6 GE
CS9W
To co proste prowadzi donikąd.
 |
|
|
|
 |
remi
Forumowicz
Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 807 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 26-01-2016, 21:37
|
|
|
Proponuje długie przewody do multimetra. Podłączasz pod aku i puszczasz do kabiny. Wtedy podczas jazdy bądziesz widział dokładnie. |
|
|
|
 |
|