[EAxx] Korektor siły hamowania |
Autor |
Wiadomość |
Ksiao
Mitsumaniak Michał 03099/KMM
Auto: Galant 2,5 V6 Sport Edition 99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 254 Skąd: Radom
|
Wysłany: 26-12-2015, 01:08
|
|
|
Po stanie tylnych tarcz hamulcowych i poczytaniu trochę tego tematu, skosiłem się na wyrzucenie tego korektora, ale ze mam UKP to moglem zmierzyć rezultaty
Przed wyjęciem:
sucho i 26°C
Po wyjęciu:
to samo miejsce co poprzednio, sucho i 26°C
I po delikatnej modyfikacji:
to samo miejsce co poprzednio, sucho i 5°C na nowych niedotartych klockach 38m, jak beda podobne warunki co przed wymiana to zdam relacje |
_________________ Mój misio :]
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14375 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 26-12-2015, 12:00
|
|
|
Ja u siebie nie mierzylem ale wyraźnie czuć różnicę. Szczególnie przy większych prędkościach. |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 12-03-2016, 07:57
|
|
|
U mnie dokładnie tak jak u Was. Nie moglem jakoś znaleźć czasu na przeróbkę zaworu a dzień kobiet mnie do tego zmusił ☺ mianowicie zaczął mi wtedy puszczać przewód nad filtrem paliwa i lewy tył nie hamował. Pociągnął em nowe przewody od pompy do wężyków z tylu- pomijając zawór. Różnica jest widoczna. Auto już nie nurkujectak przodem i szybciej się zatrzymuje. Jednak trzeba użyć większej siły na pedal niż wcześniej, tak jak pisali niektórzy. Czuć zectyl w końcu mocno hasmuje. Na rolkach wcześniej miał 1,2 i 1,25.
Balem się tylko że Abs będzie się szybciej zaliczał ale nic takiego nie ma miejscach suchym, wręcz przeciwnie, ciężko go zalaczyc. Jak popracuje trochę układ to sprawdze wyniki na rolkach. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14375 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 13-03-2016, 17:31
|
|
|
U mnie na śniegu załącza się dość wcześnie. Dużo wcześniej niż przed zabiegiem, ale ogólnie auto hamuje o wiele lepiej. |
|
|
|
 |
artufcb
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Wrz 2011 Posty: 463 Skąd: parczew
|
Wysłany: 14-03-2016, 02:02
|
|
|
W sobotę przy okazji wymiany tylnych tarcz i klocków też próbowałem się go pozbyć, ale nie dałem rady, zwykły klucz mi się zaczął ślizgac na przewodach. Kupię klucz specjalny do przewodów i mam nadzieję że się uda, bo dostęp tam jest tragiczny, jeszcze trochę reduktor od lpg mi przeszkadza. Coś warto wcześniej odkręcić, wyjąć żeby było łatwiej? Jakieś wskazówki jak to robiliście? |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14375 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 14-03-2016, 09:38
|
|
|
Ja próbowałem to też wykręcać. Klucz dedykowany do przewodów mi się połamał. Ostatecznie dorobiłem przewody. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 14-03-2016, 11:19
|
|
|
U mnie poszło. Tylko... wyrwałem rozdzielacz z grodzi i teraz siedzi na trytytki przymocowany do przewodów hamulcowych u góry. |
|
|
|
 |
parian
Forumowicz
Auto: C-Crosser 2.4 CVT+LPG, 2009r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lis 2015 Posty: 217 Skąd: Police
|
Wysłany: 14-03-2016, 14:08
|
|
|
Jest sens wywalać ten korektor w poliftowym Galancie? Czy nic się nie zmieni? |
_________________ To już 5 Mitsu w moim życiu!
Były:
- 1987r. Galant 1,8TD
- 1992 r. Galant 1,8 Pb
- 1993 r. Lancer 2,0 D
- 2002 r. Galant 2.5 V6 Elegance kombi+LPG Stag QMax Plus
Jest: 2009 C-Crosser 2.4 CVT (też Mitsu!) |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14375 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 14-03-2016, 14:23
|
|
|
A jak wychodzi Ci siła hamowania na tyle? Po 2 lifcie tam jest przelotka, więc nie powinno to być wąskie gardło. Nic się nie może tam przytkać. |
|
|
|
 |
parian
Forumowicz
Auto: C-Crosser 2.4 CVT+LPG, 2009r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lis 2015 Posty: 217 Skąd: Police
|
Wysłany: 14-03-2016, 14:34
|
|
|
Nie wiem jakie były wyniki na przeglądzie, nie zwróciłem na to uwagi - powiedzieli po
prostu, że było ok. Skoro zwężki nie ma to nie ruszam |
_________________ To już 5 Mitsu w moim życiu!
Były:
- 1987r. Galant 1,8TD
- 1992 r. Galant 1,8 Pb
- 1993 r. Lancer 2,0 D
- 2002 r. Galant 2.5 V6 Elegance kombi+LPG Stag QMax Plus
Jest: 2009 C-Crosser 2.4 CVT (też Mitsu!) |
|
|
|
 |
artufcb
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Wrz 2011 Posty: 463 Skąd: parczew
|
Wysłany: 16-03-2016, 02:35
|
|
|
Korektor od grodzi poszedł bez problemu, po wcześniejszym spryskaniu wudekiem, co mnie zdziwiło szczerze powiedziawszy, bo liczyłem się z urwaniem śruby.
A teraz się zastanawiam czy mój pomysł jest e ogóle dobry, bo na tyl mam puszczone nowe przewody, a nie pamiętam czy sa na tyle długie żeby od tego korektora do pompy ABS jeszcze wystarczyło. Nowych szkoda więc puszczać więc kupiłem takie złączki na przewody, a teraz się zastanawiam czy nie ma ryzyka że takie łączenie kiedyś zawiedzie.
http://www.allegro.pl/Sho...item=5170396583 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14375 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 16-03-2016, 05:46
|
|
|
Spokojnie - da radę. |
|
|
|
 |
Ewcia80
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 v6 kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Paź 2015 Posty: 560 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 16-03-2016, 11:54
|
|
|
Hejka.Jak to jest z hamucami w sensie ich pracy?Czy jesli sie delikatnie hamuje z malych predkosci to wtedy dzialaja tylko przednie, a im wieksza predkosc i mocniejsze hamowanie to wtedy tylna os pomaga przedniej? |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14375 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 16-03-2016, 12:13
|
|
|
Zawsze działają proporcjonalnie. |
|
|
|
 |
pappagiorgio
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V24
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2015 Posty: 111 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 18-10-2016, 22:17
|
|
|
Odgrzeje trochę temat, ale mam problem z korektorem. Wybebeszyłem go, tzn pozbyłem się tych mosiężnych rurek? ze środka, zostawiłem sprężyny i oczywiście korki. Zasadniczo razem z tymi mosiężnymi elementami sprężyna wyżej się osadza i mocniej napiera na korek ale na logikę wszystko uszczelnia oring, który jest na tych korkach. Problem polega na tym, że po wyjęciu mosiężnych rurek cieknie przy pompowaniu właśnie z tych korków. Chciałem się upewnić, że mój tok myślenia jest poprawny (nie chce demontować tego dziadostwa zbyt często bo dostęp jest, delikatnie mówiąc zły) te korki uszczelnia oring a nie te mosiężne rurki + sprężyna, być może wybebeszając korektor coś innego trzeba zrobić? Potrzebował bym pomocy bo samochód od maja stoi a trochę mi się spieszy |
_________________ 
 |
|
|
|
 |
|