Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[killKeny]

Grzeje się makabrycznie. Półgodzinna jazda przez miasto, a temperatura prawie MAX. Po 10 min od odpalenia już włączają się dmuchawy. Temperatura rośnie prawie równocześnie ze wskazówką prędkościomierza, po czym spada trochę, żeby za chwilę znowu wzrosnąć. Nieraz spadnie poniżej połowy skali, a za moment zasuwa prawie na maxa. Płyn w chłodnicy OK (nie ubywa), wycieku też nie widać, z rury wydechowej nic się nie leje, pod korkiem oleju nie ma "kawy"... Jakieś sugestie? Jutro "na pałę" zamierzam wymienić termostat, czujnik temperatury i na wszelki wypadek pompę wody... ehh

Sprawdziłem dzisiaj, że rury jak z betonu... twarde.

[W@sio]

Mnie to wygląda na termostat zablokowany w pozycji małego obiegu

[GrzechuB]

Możliwa uszczelka pod głowicą. Ciśnienie z cylindrów idzie do układu chłodzenia.
Kup tester CO2 są na all. 15pln i masz pewność
Pozdrawiam

[killKeny]

Nawet nie wiedziałem, że są takie testery. Już zamówiłem, sam jestem ciekaw wyniku... dzięki za podpowiedź.