 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
(LF) ecu ROM pod mh7203fa - silnik przygasa po starcie |
Autor |
Wiadomość |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 04-04-2016, 13:33
|
|
|
Jokusan napisał/a: |
Zimny po odpaleniu około 1600-1700 obrotów.
Dojazd do skrzyżowania na biegu z puszczonym gazem, normalnie bez żadnego falowania czy skakania silnika.
Wciśnięcie sprzęgła np przy 1500 obr czy mniejszych czy większych powoduje spadek obrotów w okolice pewnie 300-400 (cieżko zauważyć) bo szybko podnoszą się do okolicy 500-550 i tam już stoją z delikatnym ledwo zauważalnym falowaniem (czyli za mało)
Brzmi jak typowe objawy strzelonego czujnika temp cieczy, ale jak wyżej napisałem, ten jest kompletnie sprawny. Jakieś podpowiedzi Panowie ?
Każdy pomysł co może być nie tak, na wagę złota. |
Sprawdź podciśnienia, coś jest nie halo. To jest typowy objaw tzw. vacuum leak. Znam osoby, które niewłaściwie wpinały podciśnienie do serwa, ten wężyk ma jednokierunkowy zawór.
Jokusan napisał/a: |
Panowie jeszcze jedno pytanie. Ma ktoś jakieś doświadczenia albo jest w stanie powiedzieć coś więcej na temat SAS MODE z wykorzystaniem MUT'a ? |
SAS - Secondary Air System
Na pewno nie ma w Legnum. To jest system stosowany w Evo 5-9, taki bezpieczny anti-lag system. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
Jokusan
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant Avance 2.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Cze 2012 Posty: 33 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 24-04-2016, 11:49
|
|
|
Problem z niestabilnymi obrotami na luzie - rozwiązany.
Info dla potomnych - problemem był brak szczelności na uszczelce silnika krokowego w jego gnieździe.
Trafiłem na to przypadkiem, gdy stwierdziłem, że skoro już wszystko sprawdziłem zostaje podmiana silnika krokowego. Odkręciłem go i od razu zauważyłem kamień na uszczelce i dookoła. Podmieniłem oring, wyczyściłem gniazdo i trzpień krokowca, skręciłem to do kupy i obroty jałowe idealne bez żadnych wahań.
----------------------------------------------
Po usunięciu usterki pojawiła się inna, o tyle zagadkowa dla mnie bo nie wiem czy ma związek z uszczelnieniem dolotu czy nie powinienem łączyć tych dwóch faktów.
Mianowicie szarpie silnikiem gdy pracuje na nadciśnieniu. Tylko na nadciśnieniu.
1. Jadąc bardzo spokojnie na 5 biegu (to samo na innych biegach) i utrzymując doładowanie na 0,2 bara, szarpie często ale mało impulsywnie, dokładnie tka jakby w zbiorniku brakowało paliwa. niestety nie mam filmiku.
2. Jadąc z gazem wciśniętym do gleby (na byle którym biegu), szarpie bardzo impulsywnie w okolicach 0,5 bara. tu filmik https://www.youtube.com/watch?v=MGF3hJN7YY8
Zjawisko dla mnie o tyle ciekawe, że nie występowało gdy miałem nieszczelność na silniku krokowym.
Filtr paliwa nagle by padł ? Jakieś G paliwo ? Świece (wymienione 5 tys temu) ? kable WN ?
Może możecie podsunąć chociaż jakieś pomysły co do testów aby dojść do tego co jest nie tak, bo ani nie wiem jak ugryźć temat
update.
poluzowałem silnik krokowy, żeby znowu dolot był nieszczelny i ku memu zdziwieniu, szarpanie silnika ustało. Czy to świadczy o jakimś problemie w podciśnieniach ? |
|
|
|
 |
|
|