Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[marko22]

Wracam ponownie ze swoją staruszką....Objaw tak jak w temacie. Wydaje mi się, że to problem z przepływomierzem. Całkiem niedawno się to stało. Przyspieszając dymi sporo, ale nie zawsze. Z chwilą zaświecenia Check engine (rozumiem, że silnik przechodzi wtedy w tryb awaryjny), jedzie normalnie i nie dymi. Jak odłączyłem przepływomierz, to check engine świeci cały czas, ale znowu niemożliwa staje się praktycznie jazda. Max 100-110km/h i koniec. A rozpędza się wieki...Kiedy check engine nie świeci, a przyspieszam, to słychać pod maską jakby "świerszcze", obrazowo mówiąc....czyli jakby ewidentnie brakowało mu powietrza....Wyjąłem przepływomierz, ale ani nic uszkodzone nie jest (druciki całe), ani brudne....można to jakoś inaczej zdiagnozować? Czy to aby na pewno to?

[robertdg]

Podpiąc pod skaner diagnostyczny i sprawdzić parametry biezace pracy, wnioskujac po samym zachowaniu to wina nie jest jednoznaczna po stronie przeplywki, bo jezeli po jej odpieciu auto traci moc to raczej objaw prawidłowy (wzgledem samego zachowania).

[FredPL]

Może najzwyczajniej w świecie kończy Ci się któryś wtryskiwacz (albo kilka) i leje. Najlepiej byłoby podjechać gdzieś na tester i na diagnostykę. Nawiasem mówiąc moja również kopci i mam wrażenie, że skończył się kolejny wtryskiwacz (jeden był robiony pół roku temu).

Jak ze spalaniem ? Pali Ci normalnie czy może lekko skoczyło ?

[marko22]

Nie mam szans podpiąć pod tester... Auto jest w Belgii... A druga sprawa, to szczerze mówiąc, nie mam nawet czasu. Wiem, że w takim przypadku to wróżenie z fusów, ale jeśli wtryski padają, to zachowanie byłoby cały czas takie samo. Tak mi się wydaje. Ale jak zaświeci check engine, to idzie jak głupia....Przez Niemcy leciała i 170 chwilami i było ok. Póki znowu nie zgasł check engine. Zamówię przepływomierz... W granicach 200zl kosztuje jakiś wynalazek...

[ Dodano: 29-06-2016, 21:52 ]
Przepływomierz wymieniony na nowy, oryginalny Siemensa....dalej ten sam objaw...błędy na kompie pokazały właśnie przepływomierz i EGR....

[RavRav]

Ja zaczal bym na twoim miejscu sprawdzac podcisnienia, rozgalezienia i krucce. Znam podobny przypadek z mazdy 323f 2.0d. Bylo nadlamane wejscie na zaworku i dostawal lewego powietrza. Auto wtedy kopcilo i zbieralo sie jak stary polonez...

[marko22]

Dzięki za odpowiedź....mnie tylko ciekawi jedna rzecz...kiedy zaświeci się check engine, auto idzie w miarę normalnie...żadnego dymienia, delikatnie jakbym czuł, że nie ma odpowiedniej mocy, ale to nie to samo, co w trakcie braku check engine. I wszystko objawia się w okolicach 100-110km/h. Szczerze mówiąc, nie wiem konkretnie za co się zabrać...czujnik podciśnienia? I ten słyszalny świergot powietrza w trakcie przyspieszania właśnie w okolicach tych 100km/h. Z chwilą jak przestanie, zaświeca się kontrolka i jadę dalej normalnie....oczywiście do następnego zgaśnięcia i zabawa powtarza się od nowa...

[RavRav]

Jeszcze sprawdz czy jest dokrecony waz od turbo.

[marko22]

Przyczyna znaleziona....nieszczelny intercooler....