[EA5A/W 2.5] Moje Hanki (się) puszczają gaz w nocy |
Autor |
Wiadomość |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 21-03-2013, 08:13
|
|
|
Chyba nadciśnieniową. Jeśli zrobimy podciśnienie to żaden tłokowy nie będzie trzymał |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10731 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 21-03-2013, 09:44
|
|
|
Owczar napisał/a: | Chyba nadciśnieniową. Jeśli zrobimy podciśnienie to żaden tłokowy nie będzie trzymał |
To chyba zależy z skórej strony będziemy podłączeni...:) więc jak to w koncu? |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 21-03-2013, 09:54
|
|
|
Ja bym jednak podał ciśnienie na wejście, żeby zrobić warunki jak w czasie pracy. Inna sprawa, że wtedy można sprawdzać bez demontażu. |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-03-2013, 15:33
|
|
|
Owczar napisał/a: | Chyba nadciśnieniową. Jeśli zrobimy podciśnienie to żaden tłokowy nie będzie trzymał |
Marcin od strony roboczej sprawdzam podciśnienie czy trzymaja |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 22-03-2013, 16:41
|
|
|
Ale naturalnym kierunkiem przepływu jest od reduktora do kolektora, więc jeśli chcemy sprawdzać to albo podciśnienie od strony kolektora albo nadciśnienie od strony reduktora. Inaczej nawet sprawny może puścić gaz w zależności od jego rozwiązania konstrukcyjnego. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 28-03-2013, 22:37
|
|
|
Ja cudowałem i szukałem, a jak zwykle najskuteczniejsze okazało się popałowanie na trasie Po dzisiejszej przejażdżce póki co problem ustąpił. Zobaczę jak będzie jutro, ale dzisiaj po 2 godzinach odpalił na dotyk- zwykle gaz schodził w 15 min. |
|
|
|
 |
pawik
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 LPG 99r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Gru 2009 Posty: 67 Skąd: Oborniki
|
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 30-03-2013, 17:56
|
|
|
Temat ciekawy, aczkolwiek dziwne, ze jeden wtryskiwacz uległ takiej degradacji.
U mnie problem ustąpił. Nie ma już żadnych problemów |
|
|
|
 |
artufcb
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Wrz 2011 Posty: 463 Skąd: parczew
|
Wysłany: 18-11-2013, 18:08
|
|
|
czyli pałowanie pomogło, czy źle rozumiem? |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 12-08-2016, 16:09
|
|
|
Myślę, że wszystkie operacje dały rezultat, a na koniec pałowanie.
No i rzecz jasna wymiana filtra fazy lotnej na FL02.
Wracając do tematu sprzed 3 lat. Mycie wtryskiwaczom nie zaszkodziło. Śmigają bez problemu do dzisiaj. Ale już na filtrze z odstojnikiem. |
|
|
|
 |
|