[EAxx] Zawieszenie przednie, diagnoza luzów, stukanie w zawi |
Autor |
Wiadomość |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21956 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 10-07-2016, 20:02
|
|
|
robertdg napisał/a: | np odleglosc krawedzi blotnika od osi kola, a potem skrecasz zawieszenie - bo do nie wszystkich srub podjdziesz z podnosnika czy tez na zalozonych kolach | Dolne wahacze mam skręcone jak należy, więc musiałbym sprawdzić tylko tuleje górnych wahaczy. Zbieżność trzeba by sprawdzić po tym? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 10-07-2016, 20:13
|
|
|
Trzeba skontrolowac po kazdej ingerencji w zawieszenie |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
kondzik135
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 136KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Paź 2015 Posty: 70 Skąd: ZST
|
Wysłany: 11-07-2016, 20:49
|
|
|
Witam. Co mocuje śruba zaznaczona na zdjeciu. Wali mi już z tego miejsca dosyć mocno,w sumie chyba przestane jeździć narazie ,dokręcenie czy danie podkładek zwalczyło problem chwilowo. Może ktoś coś podpowie? ?
https://zapodaj.net/5a8ade00ca1f6.png.html |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21023 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
 |
kondzik135
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 136KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Paź 2015 Posty: 70 Skąd: ZST
|
Wysłany: 11-07-2016, 22:50
|
|
|
Bizi78, dzieki za podpowiedź. Ale może ktoś mi opisać na czym polega naprawa? ? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 12-07-2016, 06:24
|
|
|
Jak jest dobrze dokrecone to problem lezy po stronie ugnitego mocowania w kielichu, trzeba wtedy oddac auto do blacharza by to naprawił |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
kondzik135
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 136KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Paź 2015 Posty: 70 Skąd: ZST
|
Wysłany: 12-07-2016, 09:56
|
|
|
Tak też myślałem |
|
|
|
 |
muka997
Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 Sportback Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Paź 2013 Posty: 265 Skąd: Południe Polski
|
Wysłany: 12-07-2016, 10:44
|
|
|
ale zanim oddasz auto do blacharza to zdemontuj sobie ten wahacz ( odkręć ta śrubę i z drugiej strony kielicha jest jeszcze jedna taka sama i z zwrotnicy jedna) i sprawdź czy on nie jest winien
no chyba zę jesteś pewien że jest pogniłe |
|
|
|
 |
kondzik135
Mitsumaniak
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 136KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Paź 2015 Posty: 70 Skąd: ZST
|
Wysłany: 12-07-2016, 14:21
|
|
|
Zabiore się dzisiaj za to,ale obawiam sie że będzie pognite. Poprzedni właściciel spawał podobno kielichy , a korozje troche zaczyna widać na wierzchu. |
|
|
|
 |
modo1302
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lut 2014 Posty: 21 Skąd: Elbląg/Gdańsk
|
Wysłany: 22-07-2016, 21:49
|
|
|
Hugo napisał/a: | Hmm, no u mnie na ori sprężynach cisza jak makiem zasiał, ale powodem tych stuków jest na 100% sprężyna (przynajmniej u mnie), bo brat kręcił kierownicą, ja chwyciłem za sprężynę i jak był stuk tu czułem jak się przesuwa. |
Hugo,
mój problem z przeskakującą sprężyną rozwiązany całkowicie (przynajmniej tak mi się wydaje po przejechaniu 30km). mechanik w końcu doszedł do tego, że przedni wózek jest lekko poluzowany, i to on cały chodził przy skręcie kół. tak jak mówię, jeszcze niewiele km przejechane, ale cisza totalna.
mam nadzieję że to pomoże i Tobie.
pozdrawiam! |
_________________ Galeria
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21956 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 22-07-2016, 22:46
|
|
|
modo1302, ja już dokręcałem wózek ze 2 razy i niewiele pomagało. Jak na razie jest cisza po naciągnięciu wężyka na dolny zwój sprężyny. |
|
|
|
 |
modo1302
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lut 2014 Posty: 21 Skąd: Elbląg/Gdańsk
|
Wysłany: 25-07-2016, 13:38
|
|
|
Hugo napisał/a: | modo1302, ja już dokręcałem wózek ze 2 razy i niewiele pomagało. Jak na razie jest cisza po naciągnięciu wężyka na dolny zwój sprężyny. |
cholera, pośpieszyłem się, bo jak mi oddali auto, to przez jeden dzień był spokój, a teraz znów to wyszło. widocznie coś nasmarowali i na chwilkę była cisza. przy ok 100km przejechanych znów zaczęło strzelać. coś mnie trafi z tym! |
_________________ Galeria
 |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 25-07-2016, 18:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
AlexMorane
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0 Automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 59 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 31-07-2016, 20:04
|
|
|
Podepnę się z pewnym problemem. Nie wiem czy to tutaj czy leży to w innym temacie jak zaśmiecam to przepraszam. Dokładnie to między 30-40 km/h telepie mi całą budą oraz jak stoję na wolnych obrotach lekko telepie. W późniejszej prędkości już tego nie ma. I zastanawiam się między :
Zawieszeniem, amorkami, przewody paliwowe i cewka (Mam do wymiany) Poduszkami silnika. Czy ktoś może to już przerabiał ? |
_________________ Galant 97r 2.0 Automat
"Korzystajcie z mej wiedzy gdyż wcześniej to ja uczyłem się od was"
 |
|
|
|
 |
Ewcia80
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 v6 kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Paź 2015 Posty: 560 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14-08-2016, 14:51
|
|
|
Hejka.Piszę w tym temacie,gdyż ponownie pojawiły mi się te same odgłosy przy ruszaniu takie pojedyncze pykniecia.Pamietam,że 4 mce temu mechanik dokrecił mi jedna ze srub wakacza prostego prawego.Chodzi o śrubę ktora mocuje wahacz prosty do sanek.Czy jest nożliwe,że ta śruba jest wyrobiona i sie luzuje po jakimś czasie?Jaka ewentualnie trzeba kupić śrubę jako zamiennik oryginału?chodzi mi o wymiary i twardość? |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14382 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 14-08-2016, 18:54
|
|
|
A nie lepiej oryginał w ASO? A może jest uszkodzony gwint w sankach? |
|
|
|
 |
|