Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Ginger1021]

Witam, jakiś czas temu wymieniałem amortyzatory i sprężyny. Po miesiącu od wymiany zaczęła strzelać sprężyna. Wymieniłem wtedy łożysko amortyzatora, sworzeń wahacza, tuleje na wahaczu oraz łącznik stabilizatora.
No i nadal strzela ta sprężyna, tylko delikatniej.
Dodam że to się dzieje na postoju kręcąc fajerą maksymalnie w prawo i lewo. Sprężyna jest cała. Carisma I generacji.
Czy możliwe abym to źle zmontował kolumnę macphersona?

[robertdg]

[Ginger1021]

[robertdg]

Musisz uważać, aby spręzyna siedziała dokłądnie w swoich osadzeniach, aby podpora skrętna osadzona byla prawidłowo na tłoczysku i prawidłowo skrecona, no i ogólem mechanizm skretny powinien pracowac rękami

[Ginger1021]

[robertdg]

Tam gdzie jest łożysko amortyzatora, możesz jeszcze wziąc pod uwagę fakt wady w nowej sprezynie

[Ginger1021]

Cholera obawiam się że może być coś nie tak ze sprężyną. Jutro jeszcze raz rozbiorę i się dokładniej temu przyjrzę.
Dziękuję za pomoc.

[robertdg]

Sprawdź czy nie ma sladów otarć na zchodzących się zwojach