Wymiana nagrzewnicy GDI Climatronic:D |
Autor |
Wiadomość |
teddybear
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 16vGDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 6 Skąd: Sędziszów
|
Wysłany: 13-01-2013, 01:10 Wymiana nagrzewnicy GDI Climatronic:D
|
|
|
Witam serdecznei forumowiczów. Własnei jestem po wymianie nagrzewnicy w Cari. Chetnie pomoge jesli ktos by miał problem z grzaniem( zawalona nagrzewnica). Moze ktos cos podpowie ewentualnie. Ogólnie wrażenia po wymianie są jednoznaczne, masakra i tyle. Sam mam jeszcze problem z kablami wiec moze ktos pomorze. Mam nadzieje ze temat sie rozwinie. |
|
|
|
 |
scoratir
Forumowicz

Auto: Carisma II 1.6 99KM 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 04 Lip 2011 Posty: 328 Skąd: RLA
|
|
|
|
 |
teddybear
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 16vGDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 6 Skąd: Sędziszów
|
Wysłany: 13-01-2013, 21:01
|
|
|
po demontażu deski, wymianei nagrzewnicy i próbie złożenia zostałą mi jedna wtyczka bez gniazda. Kabel z wtyczka wychodzi z wiązki tej co idzie po ramei przez srodek i łączy sie z gniazdem diagnostycznym. nei ma mzielonego pojęcia gdzie ona idzie i do czego. po długości dalej niz konsola środkowa nei wychodzi. wszystko poskłądałem i mnei martwi ze ona jest nie podłączona. Najlepiej SCORATIR jak na priv ci wszystko wytłumacze. sorki za mało precyzyjny opis ale pierwszy raz sie za cos takiego brałem. niby wszystko jest ok ale są małe wahania. pozdrawiam |
|
|
|
 |
kkmaslowski
Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 SOHC '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2011 Posty: 45 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 12-12-2016, 09:40
|
|
|
teddybear: spróbował byśopisać krok po kroku jak to zrobić. Niestety też mnie to czeka- przestało mi całkiem działać ogrzewanie. Próbowałem przepłukać nagrzewnicę wężem- woda bardzo słabo wypływała. Jeżeli nie będzie mrozów, to spróbuję ją na noc zalać octem, to podobno też może pomóc. |
|
|
|
 |
Hyzz [Usunięty]
|
Wysłany: 12-12-2016, 13:57
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez 04-05-2017, 21:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
kkmaslowski
Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 SOHC '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2011 Posty: 45 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 13-12-2016, 13:24
|
|
|
Hyzz: no właśnie mam wrażenie, że od jakiegoś czasu czuć płyn po dłuższej jeździe (20-30min).
Co trzeba rozebrać żeby ją wymienić, ewentualnie obejrzeć czy nie cieknie? Czy muszę zdemontować całą środkową konsolę? Nie znalazłem na forum żadnego opisu opisującego wymianę.
W ostatnich dniach wydawało mi się, że szyby bardziej parują przy przekręceniu pokrętła na ciepłe powietrze. Jeżdżę póki co z zimnym nadmuchem...
Pogoda niestety nie sprzyja pracom, ale nie mam wyjścia i będę musiałto na weekend ogarnąć.
Obejrzałem film. Może na szybko pomogła by zamiana węży miejscami (wlot z wylotem)? |
|
|
|
 |
Hyzz [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2016, 15:52
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez 04-05-2017, 21:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
kkmaslowski
Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 SOHC '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2011 Posty: 45 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 19-12-2016, 15:29
|
|
|
Przepłukałem dziśnagrzewnicę w obie strony ciepłą kranówką. Wypłynęło bardzo dużo syfu. Jednak po założeniu węży jest chyba nawet gorzej, gdyż wcale nie działa ogrzewanie, wcześniej po dłuższej jeździe lekko grzało. Obydwa węże są zimne, nawet po 30min jazdy. Czy może być tak, że siępo moich pracach nagrzewnica zapowietrzyła? Czy trzeba jąjakoś specjalnie odpowietrzać? Zalałem tylko zbiorniczek wyrównawczy na maksa, rozgrzałem silnik do włączenia wiatraków. Odkręcałem śrubę odpowietrzającą na termostacie, ale lał siętylko płyn, powietrza nie zauważyłem. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 19-12-2016, 17:55
|
|
|
MAsz za mało płynu w ukladzie chlodzenia, uzupelnij chlodnice i zbiorniczek wyrównawczy ponownie |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Hyzz [Usunięty]
|
Wysłany: 19-12-2016, 19:39
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez 04-05-2017, 21:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
kkmaslowski
Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 SOHC '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2011 Posty: 45 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 19-12-2016, 23:33
|
|
|
Więc tak: zabrałem się jeszcze raz dzisiaj do płukania. Wypłukałem nagrzewnicę najpierw zgodnie z obiegiem ciepłą wodą z kranu, potem wiadrem ciepłej wody z płynem do czyszczenia chłodnic (wążi lejek ponad maską), potem ponownie wodąz kranu w przeciwną stronę. Po tym zalałem ją płynem chłodniczym, tak aby wyszła cała woda. Potem dolałem do maksimum płynu do chłodnicy, do zbiorniczka wyrównawczego aż pod korek i założyłem węże do nagrzewnicy starając się żeby jak najmniej płynu uciekło, najpierw dolot, potem wylot.
Efekt jest taki, że po 30 min od odpalenia wężyk dolotowy jest ciepły, wylotowy jest zimny. Czyli wróciłem do stanu sprzed pierwszego płukania, widocznie układ się tym razem odpowietrzył. W samochodzie mam ok. +2-3 stopnie na wylocie względem temperatury na dworze, czyli beznadziejnie.
Zastanawia mnie to, że nagrzewnica niby jest drożna, gdyż grawitacyjnie przepływa przez nią płyn lub woda, gdy ją płukałem i zalewałem ponownie płynem. Nie wiem jak dokładnie się zachowuje w pełni sprawna, być może nie stawia żadnych oporów. U mnie płyn przelatywał grawitacyjnie wg. mnie całkiem ok. Myślałem może, że wężyk jest zatkany, ale z obydwu wyciekał płyn, gdy go wziąłem niżej. Może pompa daje zbyt niskie ciśnienie? Ale wtedy chyba były by jeszcze inne objawy?
Chyba trzeba dzieciakom grubsze kurtki szykować |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 20-12-2016, 08:08
|
|
|
kkmaslowski napisał/a: | Może pompa daje zbyt niskie ciśnienie? Ale wtedy chyba były by jeszcze inne objawy? | Właśnie o tym pomyślałem. Jaką temperaturę pokazuje wskaźnik na zegarach? W normie czy się waha? |
|
|
|
 |
tadek55
Mitsumaniak
Auto: Carisma 1.8 GLX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 20-12-2016, 08:50
|
|
|
Witam,ja też miałem ten sam problem po wymianie płynu na nowy też słabo grało prawie nic,próbowałem różnych sposobów okazało się najgorsze padło na zamula chłodnicze,oczywiście płukanie bo wymiana masakra,poprzeplukaniu wszystkimi dostępnymi środkami po zalaniu nowego płynu i odpowietrzeniu zaczęło grzać ale według mnie nie no 100 procent tak jak przed wymianą ale na70 ale to było wszystko co można by było zrobić.Pozostala jeszcze jedna opcja,wymiana na nową, ale jej wymiana to tragedia.Pozd.Jeszcze jedno sprawa plukamy w jedną stronę. |
_________________ Mistrz w konkursie Toczenia Opony od L-200 Wilkasy 2010
Drużynowy mistrz turnieju Trambambuła Wawrzkowizna 2011
Mistrz w konkursie Toczenia Opony od L-200
Pogorzelica 2015 |
|
|
|
 |
kkmaslowski
Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 SOHC '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2011 Posty: 45 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 20-12-2016, 09:06
|
|
|
Hugo napisał/a: | kkmaslowski napisał/a: | Może pompa daje zbyt niskie ciśnienie? Ale wtedy chyba były by jeszcze inne objawy? | Właśnie o tym pomyślałem. Jaką temperaturę pokazuje wskaźnik na zegarach? W normie czy się waha? |
Temperatura jest w porządku, dochodzi do środka i trzyma stabilnie. Jeżeli samochód dłużej stoi, to włącza się wiatrak i ją zbija, ale to chyba normalne. Problem zaczął się przy ostatniej zimie- ogrzewanie działało od tamtej pory coraz gorzej.
Czyli chyba pozostało mi płukanie całości. Trzeba czekać na ocieplenie...
-------------------
Aktualizacja: po ok. tygodniu jazdy zaczęło działać ogrzewanie, co prawda nie tak samo jak kiedyś, ale na jakieś 40-50% mocy. Dla mnie starcza, nie zamarzam
Widocznie układ musiał się jeszcze sam odpowietrzyć. |
|
|
|
 |
|