Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[michoł]

W ostatnie mrozy przymarzły mi uszczelki w drzwiach. Konkretnie w tylnych. Stukałem, pukałem, szarpałem za klamkę. Od środka udało się w końcu otworzyć, ale sam już nie pamiętam czemu przestawiłem blokadę w drzwiach (tą dla dzieci, żeby nie dało się otworzyć od środka) i zamknąłem. I dupa blada, teraz się już w ogóle nie otwierają. Chyba puściło coś od klamki z zewnątrz. Klamka się rusza ale nie otwiera drzwi. Ma ktoś sposób żeby je teraz otworzyć ??

[goral54]

Czyli co drzwi masz zamknięte i nie da rady ani od zewnątrz ani od środka ? a masz centralny zamek ?

[michoł]

Dokładnie tak. Ani od zewnątrz, ani od wewnątrz. Centralny zamek mam i słychać że je odblokowuje i rygluje ale co z tego jak klamka nie działa, a od środka są zabezpieczone blokadą przed otwarciem przez dzieci.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to demontaż tapicerki drzwi od środka. I dostanie się do cięgien. Tylko pewnie trzeba będzie wymontować kanapę ale chyba poczekam z tym aż będzie cieplej

[goral54]

Ja tylna kanapę demontowałem do konserwacji tapicerki bagażnika a co ona by miała wspólnego z tapicerka drzwi ? przy klamkach są języczki od centralnego czy przy tych drzwiach się zamykają ? taki prosty sprawdzian ... wsiądź do auta i zamknij drzwi centralnym sprawdzisz czy się zamykają

[Sir Stanczyk]

Uchyl tylko trochę tapicerki, przyświeć latarką, wsadź rękę, otwórz drzwi. I od tego moment już cała naprawa i/lub wymiana zepsutej klamki (jeśli to faktycznie ona coś się odłamała) lub może tylko kwestia wsadzenia ścięgna na swoje miejsce, bo się zsunęło.