Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

lexus · Wysłany: 08-01-2017, 15:19

TO że auto odpali to połowa sukcesu ,kiedys dawno temu kolega mitsu odpalił auto załadował rodzine ,narty itp; dojechał pod granice miasta i :butthead:

outek 2,2 PSA padł ;Laweta i po przygodzie,pomogło 2 dniowe odmarzanie w warsztacie

Moody · Wysłany: 08-01-2017, 17:46

szibel · Wysłany: 08-01-2017, 18:53

niestety samostart nie pomógł. poczekam na odwilż bo przy tej temp. wymiana filtra na dworze nie jest zbyt przyjemna.
macie jakieś pomysły na odmrożenie filtra w tych warunkach? polewanie wrzątkiem? kocyk grzewczy?

Bzyk_R1 · Wysłany: 08-01-2017, 19:04

Farelka, lub lokówka żony

supeer · Wysłany: 08-01-2017, 19:16

decyduje sie na "PODGRZEWACZ OGRZEWACZ PALIWA DIESEL STANADYNE" jest to chyba najtanszy mozliwy sposob na ogrzanie paliwa, jak zainstaluje na pewno podziele sie informacjami

jurellas · Wysłany: 08-01-2017, 19:29

Mojego miśka też dzisiaj dotknęło nocne -22. Odpalił w południe ale coś nie chciał po paru km wchodzić na obroty. Podjechałem na stację paliw i okazało się że mam zwykłą zimową ropkę właśnie do -22. Dolałem pół baku do pełna tzw vigor do -40 podobno, i rzeczywiście po paru km jak by lepiej. Jednak na te mrozy zwykły zimowy ON jest do kitu :-/

Aleksander1965 · Wysłany: 08-01-2017, 22:06

Eisley1975 · Wysłany: 16-01-2017, 11:18

supeer · Wysłany: 16-01-2017, 12:53

i tym postem sprawiles ze zamowilem grzalke :twisted:

Aleksander1965 · Wysłany: 16-01-2017, 18:29

supeer · Wysłany: 17-01-2017, 08:42

stanadyne z allegro , jutro bedzie

Aleksander1965 · Wysłany: 17-01-2017, 08:56

Eisley1975 · Wysłany: 22-01-2017, 22:35

szibel · Wysłany: 23-01-2017, 12:16

Wymieniłem filtr paliwa, naładowałem do pełna akumulator i dalej poniżej -8 nie odpala.
Wyskakuje mi błąd 1251 czyli problem powinien leżeć w świecach żarowych. Nie pasuje mi objaw bo przy odpalaniu mam wrażenie, że silnik na sekundę łapie, ale zaraz schodzi z obrotów tak jak by jednak nie dostawał paliwa.
Jest jakiś "domowy" sposób na sprawdzenie świec żarowych bez wykręcania ich z silnika?

Aleksander1965 · Wysłany: 23-01-2017, 13:36

Jak do tej pory od ponad 5 lat nie miałem problemów z odpaleniem i jazda swoim outkiem przy takich mrozach jak mamy obecnie.Nie mam pojęcia co stałoby sie przy minus 20 i więcej.Zawsze wymieniam przed okresem zimowym filtr paliwa i zalewam paliwo zimowe.Co nie oznacza oczywiście,że taki problem nie objawi sie za jakiś czas....MIałęm wcześniej Scenica 1,5 DCI.Filtr paliwa znajdował się nad prawym nadkolem bez ogrzewacza i nigdy nie miałem problemów.