[CS3A 1.6] Szarpanie przy puszczaniu gazu |
Autor |
Wiadomość |
leoluke
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 2006
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2017 Posty: 108 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 11-06-2017, 15:38
|
|
|
Koledzy - hamowanie silnikiem nie ma nic wspólnego z tematem. Szarpanie pojawiało się przy przyspieszaniu a nie hamowaniu. Szczególnie widoczne było podczas dynamicznego ruszania z pod świateł, podczas przejścia z 1 na 2 i 2 na 3 bieg na średnich i wysokich obrotach. |
|
|
|
 |
evoIX
Forumowicz

Auto: Lancer 2006 CS3A 1.6 invite+
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2016 Posty: 71 Skąd: Gorlice, (okolice)
|
Wysłany: 11-06-2017, 16:07
|
|
|
Przy przyspieszaniu i zmianie biegów też czułem szarpniecia, ale tak jak pisałem trzeba auto wyczuć i dobrze operować sprzęglem i gazem wtedy szarpniec prawie nie ma.
Może nasze lancerki 1.6 mają za mało mocy jak na swoją mase |
|
|
|
 |
leoluke
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 2006
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2017 Posty: 108 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 11-06-2017, 18:17
|
|
|
Zgadza się - wyczułem jak należy operować gazem i sprzęgłem i teraz jest dobrze.
Dlaczego wspominasz o niskiej mocy w kontekście szarpnięć? W każdym razie skoro wspomniałeś, to dodam coś od siebie na osłodę.
Zgadzam się, że 98KM to z 1.6 bardzo mało. Niemniej jednak europejska wersja 4G18 ma przyzwoity moment obrotowy i to dostępny od niskich obrotów (nawet bardzo niskich jak na japoński silnik). To pewnie konsekwencja zastosowania układu SOHC, gdzie moment pojawia się niżej niż w DOHC.
Skoro wspomniałeś o masie - myślę, że poniżej 1200kg jak na kompaktowego sedana to bardzo mało.
Poza tym warto wspomnieć, że to marne 98KM w Lancerze i tak minimalnie bije w przyspieszeniu do 100km/h wiele kompaktów z 1.6 pod maską jak np. Skodę Octavię II (MPI), Forda Focusa II, Audi A3 II, lub Volvo S40 II. |
|
|
|
 |
evoIX
Forumowicz

Auto: Lancer 2006 CS3A 1.6 invite+
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2016 Posty: 71 Skąd: Gorlice, (okolice)
|
Wysłany: 11-06-2017, 21:05
|
|
|
Masz rację te wszystkie parametry w tym lancerze z tym silnikiem są dobre I to ze największy moment jest dość nisko i to jest ok. |
|
|
|
 |
Carloss
Forumowicz insane

Auto: Lancer Sport, Kadett E, Astra
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2015 Posty: 166 Skąd: TSK
|
Wysłany: 12-06-2017, 16:57
|
|
|
leoluke napisał/a: | Koledzy - hamowanie silnikiem nie ma nic wspólnego z tematem. Szarpanie pojawiało się przy przyspieszaniu a nie hamowaniu. Szczególnie widoczne było podczas dynamicznego ruszania z pod świateł, podczas przejścia z 1 na 2 i 2 na 3 bieg na średnich i wysokich obrotach. |
Na wstępie napisałeś że problem występuje przy odpuszczaniu gazu, a nie dodawaniu..
U mnie niestety wymiana wysprzęglika nie pomogła na to, ponieważ dziś miałem to samo - zjeżdżam z górki - redukcja z 3 na 2 i w okolicy 1500-2000 jest takie szarpnięcie jak by odpuszczał silnik - jakby mniej hamował.
Wysprzęglik pomógł ale na wrzucanie biegów - wchodzą z połowę lżej, mogę powiedzieć że teraz dopiero jest normalnie, bo było dość topornie - trójka też trochę później mi zgrzyta, ale przy 6 tyś zawsze...
Co do hamowania silnikiem to właśnie używam między gazu - jak w motorze i jest lberdzo przyjemnie
Tak czy inaczej - moje problemy nadal są nierozwiązane, czyli szarpnięcie przy hamowaniu na dwójce i zgrzytająca na wyższych obrotach trójka, zarówno przy wrzucaniu - jak i redukcji...
Marne te skrzynie w tych pojazdach.... |
_________________
 |
|
|
|
 |
leoluke
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 2006
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2017 Posty: 108 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 13-06-2017, 06:48
|
|
|
Do Carloss
Bo problem występował przy odpuszczaniu a nie dodawaniu gazu. Jak zmieniasz z 1 na 2 bieg, to generalnie przyspieszasz a mimo wszystko musisz odpuścić gaz na czas zmiany biegów. |
|
|
|
 |
Carloss
Forumowicz insane

Auto: Lancer Sport, Kadett E, Astra
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sie 2015 Posty: 166 Skąd: TSK
|
Wysłany: 14-06-2017, 13:18
|
|
|
Rozumiem, u mnie występuje w odwrotnej sytuacji..i jest to dosłownie takie odpuszczenie hamowania przez silnik, na początku czuć dość silne hamowanie, ale gdy spada poniżej 2 tyś - jest lekkie szarpnięcie i mniejszy opór hamowania.
Tobie pomogła by dwumasa |
_________________
 |
|
|
|
 |
|